Williams ma zamiar wrócić w szeregi FOTA

Frank Williams spodziewa się "raczej wcześniej niż później" odnowienia członkostwa w FOTA
08.09.0916:41
Michał Roszczyn
1921wyświetlenia

Frank Williams uważa obecnie, że jego zespół ponownie przyłączy się do zdominowanego przez zespoły fabryczne stowarzyszenia FOTA. Brytyjski team został wyrzucony z organizacji po tym, jak wyłamał się z szeregu wśród politycznego zamieszania i bezwarunkowo zgłosił się do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Wówczas Williams nie oczekiwał powrotu do FOTA. Ponadto naraził się później na gniew swoich rywali, blokując testy Michaela Schumachera w tegorocznym bolidzie, a także sprzeciwiając się ekipom dążącym do wystawienia trzech bolidów w przyszłym roku oraz walcząc z nimi w sprawie przepisów technicznych i sportowych na sezon 2010.

Jednakże po tym, jak również wyrzucony z tej organizacji zespół Force India wyjawił, iż zamierza ponownie wstąpić w szeregi FOTA, Frank Williams powiedział w wywiadzie dla gazety Telegraph, że spodziewa się raczej wcześniej niż później odnowienia członkostwa również jego teamu. Mimo to Anglik pozostaje niewzruszony, jeśli chodzi o stanowisko ekipy z Grove, które nie przysparza popularności wśród konkurencji. Takie są przepisy i są one wprowadzone wraz z większą siłą i władzą zespołów fabrycznych, niż przez teamy takie jak Williams - wyjaśnił. Podpisaliśmy się pod tymi zasadami i oczekujemy, że wszystkie strony, które również to uczyniły, będą honorować swoje sygnatury.

Frank Williams powiedział niedawno, że blokowałby naciski stajni Ferrari, aby wprowadzić trzeci bolid w 2010 roku, co podobno popierały również McLaren i Renault. Anglik tak uzasadnił swoją postawę: Jeśli masz dwa lub trzy czołowe zespoły z wielkimi zasobami i prawie niepokonanymi samochodami, zajmą oni pierwsze dziewięć miejsc w stawce (licząc trzy samochody na team). W takim przypadku, będąc ekipą numer pięć w klasyfikacji, nie masz szans na zbliżenie się do czołówki. To nie jest zdrowe.

Pośród ostatniego zawirowania politycznego w Formule 1, Williams cały czas był przekonany, że sport ten wyjdzie z tego dzięki swojej sile, i zdania nie zmienił do dzisiaj: F1 zawsze miała do czynienia z ciężkimi czasami. To nigdy nie jest coś szczególnie trwałego, ale jestem w pełni przekonany, że będzie to bardzo ceniony i dobrze prowadzony sport przez następne dziesięć czy dwadzieścia lat.

Źródło: UpdateF1.com

KOMENTARZE

13
Kamikadze2000
10.09.2009 07:14
A jednak go zechcieli... :))
barteks
09.09.2009 04:01
I wrócił...
Jędruś
09.09.2009 12:33
Williams znalazł się w trudnej sytuacji. Kto wie czy z jego poglądami które wygłasza cały czas publicznie to FOTA go zechce.
rafaello85
09.09.2009 11:07
Byłyby jaja gdyby FOTA pokazała Franciszkowi figę z makiem;) Czemuż to Franiu chciałby wrócić do grona tych złych produentów? Czyżby zapragnął silniczków lepszych niż Cosworth?
YAHoO
08.09.2009 07:36
@Ferdynand Trąbka: A skąd wiesz co myśli Frank, gadałeś z nim o tym ? Możliwe że jest tak jak mówisz, ale może być też zupełnie odwrotnie. Zapewne aby nie doszło do sytuacji, że Williams będąc w FOTA bierze silniki i nara, to producent (Renault, Mercedes czy Toyota) od którego silnik kupi Frank zamieści odpowiedni fragment w umowie mówiący, że Williams korzystając z owych jednostek napędowych musi być członkiem FOTA czy coś w tym stylu. Naprawdę, uwierzcie mi - w F1 nie tylko Frank ma rozum :)
fernandof1
08.09.2009 06:43
Coś Mi się wydaje że Frank mówił coś takiego "jak cie wyrzucą z szkoły to do niej nie chcesz wracać a tu jest tak samo" czy coś takiego a teraz frank coś tam *** Bez komentarza
Ferdynand Trąbka
08.09.2009 06:41
Frank wie w co gra i gra dobrze. Jest świadom, że bardziej zależy zespołom na brak przeszkód ze strony Williamsa niż na tym, by mieli słabsze silniki. Williams ma zupełnie obojętny stosunek do FOTA, żeby nie powiedzieć, że ma ich w dupie, ale interes to interes. Jak ma mieć lepsze silniki, to dołączy do FOTA, choć spodziewam się, że przy pierwszej lepszej aferze znów Frank wyskoczy z vetem na niekorzyść lobby, jakie tworzą zespoły i znów wróci ten temat.
Nkh
08.09.2009 06:38
Przyszla koza do woza :P
YAHoO
08.09.2009 06:05
Hmmm, może sir Frankowi nie odpowiada Cosworth ? :P
Szakall
08.09.2009 05:07
raz się wypiął na FOT-e więc teraz aby FOTA na niego się wypięła :D Wypisał się to niech nie wraca, bez niego też jest dobrze :D
TimOOv
08.09.2009 04:36
Takie 2 slogany na koniec FOTA dyma Franaka! ostatnio było chyba odwrotnie ale ten tego dyma kto dyma ostatni... Frank jest czerwoną latarnią f1! tutaj cytat z CamiloSa
Piotrek15
08.09.2009 03:34
Taaa, nie ma silnika, to wracamy do "tatusia" :P
CamilloS
08.09.2009 03:22
Przekonania przekonaniami ale silniki na następny sezon trzeba mieć...