F1: Konferencja prasowa przed GP Bahrajnu

24.10.0920:47
Rubiq
1539wyświetlenia

Uczestnicy:
Damian Skowron (Figo), DF Racing
Sebastian Baran (Sobczak), BMW F1 Team
Oskar Stabno (MalarzF1), DeTomaso Ultra F1 Team


Malarz, jak skomentujesz zawirowania związane z obsadą drugiego kokpitu w twoim teamie?

MalarzF1 - W zespole nie było żadnych problemów, z obsadą drugiego fotela. Po ogłoszeniu, że mam wolne miejsce w kokpicie, szybko pojawiło się dużo propozycji. Na pewno kłopotliwe było przeprowadzanie rekrutacji, ale nie trwało to długo.

Figo, wracasz na tor na którym rozpocząłeś swoją przygodę z LiGNA F1. Niespodziewanie zająłeś wtedy doskonałe 2. miejsce, jakie masz oczekiwania tym razem?

Figo - Cóż. Tamten wyścig pamiętam, jakby odbył się wczoraj. W tym sezonie chciałbym powtórzyć swój sukces, jednak wiem, że nie będzie to łatwe. Ostatnio mam problemy z formą i braku chęci do jazdy bolidem Formuły 1. Tempo również nie jest najlepsze w porównaniu do rywali.

Czy początek sezonu nie jest dla Ciebie rozczarowujący? Niektórzy mogliby wymagać więcej od wicemistrza z poprzedniego sezonu.

Figo - W Australii internet nie pozwolił mi się ścigać. W Malezji pojechał bardzo dobrze. W Chinach dopadł mnie brak formy. Jak na razie nie jest najlepiej, ale robię wszystko aby poprawić swoje wyniki. Jutro okaże się, czy coś się poprawiło.

Sobczak, a Ty jak oceniasz początek sezonu w swoim wykonaniu?

Sobczak - Sam początek w Australii nie był zbytnio udany zarówno dla mnie jak i dla naszego zespołu gdyż nie przywieźliśmy żadnych punktów. Ale nie jestem tym zbytnio przejęty gdyż widze wyraźną poprawą w stosunku do poprzedniego sezonu kiedy to borykałem sie z ogromnymi problemami z ustawieniami samochodu. W tym sezonie jest znacznie lepiej czego dowodem były dwa kolejne wyścigi i dobre pozycje na mecie.

Z Bahrajnu nie masz zbyt dobrych wspomnień - rok temu po trudnym wyścigu dojechałeś na 10 pozycji. Co masz zamiar osiągnąć tutaj w tym roku?

Sobczak - Rok temu w Bahrajnie nie miałem zbyt dobrego wyniku ale za to miałem bardzo ciekawy wyścig obfitujący w wiele pojedynków na torze tak więc generalnie miło wspominam tamten wyścig. Po udanym początku sezonu dla mnie i dla Tomasza chciałbym powtórzyć sukcesy z dwóch poprzednich wyścigów czyli wywieźć stąd duża zdobycz punktową, ale było trudniej ustawić samochód niż się spodziewałem dlatego ciężko przewidzieć nasz wynik. Najważniejsze jest więc abyśmy przywieźli punkty do mety.

Czy Tomasz spełnił pokładane w nim nadzieje? Jak wypada w porównaniu z Sammym?

Sobczak - Jeszcze przed samym sezonem ciężko było cokolwiek powiedzieć na jego temat gdyż nie było zbyt wielu testów przed sezonowych ale pierwsze wyścigi pokazały, że ma duże szanse na odnoszenie zwycięstw. Współpraca z nim wygląda zupełnie inaczej niż z Sammym i jestem z niej bardzo zadowolony. Mamy ze sobą dobry kontakt, mamy podobne preferencje w ustawianiu bolidu co jest bardzo ważne w F1 bo tutaj zawsze te kilka kliknięć może zmienić prowadzenie sie auta na torze a dzięki małym rozbieżnościom w ustawianiu współpraca przebiega bez większych problemów.

Myślisz że do końca sezonu utrzymacie się w walce o Mistrzostwo zarówno kierowców jak i konstruktorów?

Sobczak - Obecnie mamy chyba najrówniej spisujący się skład, i jeżeli nie będziemy mieli pecha podczas wyścigu to myślę, że możemy śmiało powalczyć o wysoką pozycję. Nie wiem jak potoczy się walka o tytuł w klasyfikacji indywidualnej ale mam nadzieję, że w kl. konstruktorów uda nam się zająć minimum drugie miejsce.

Figo, jak odniesiesz się do pomysłu blokowania większości ustawień samochodu na stałym, nie ulegającym zmianom poziomie?

Figo - Myślę, że byłby to dobry krok. Skoro w WTCC wszyscy grają na defach to i tutaj każdy by się nauczył. Ja, żeby się przygotować do wyścigu potrzebuję kilku dni ostrego treningu. Nie zawsze mam czas, aby zrobić setup od początku do końca i często jeżdżę na niedokończonych ustawieniach. Blokada setupu pomogłaby mi, ponieważ nie musiałbym aż tyle czasy spędzać przy ustawieniach. Jedynie musiałbym poznać tor.

Sobczak?

Sobczak - Szczerze powiedziawszy jestem przeciwny blokowaniu setupu. F1 to szczególna seria wyścigowa i ustawianie samochodu to esencja przygotowań do wyścigu. Nie po to przejechałem tyle okrążęń w karierze, pogłębiałem swoją wiedzę na temat ustawień żeby teraz z ich nie korzystać i mieć związane ręce. Jednym to może pomoże ale wolę mieć gorszy rezultat i wiedzieć, że muszę się w czymś jeszcze poprawić, poszukać przyczyny i ją rozwiązać niż mieć związane ręce. Jeżeli ktoś nie radzi sobie z ustawianiem to niech przejdzie do mniej zaawansowanych serii i czerpie z tego radość.

Malarz?

MalarzF1 - Byłbym za wprowadzeniem takiego pomysłu w życie. Wyrównałoby to stawkę i mocno ograniczyło czas potrzebny na przygotowanie się do wyścigu.

Figo, po GP Bahrajnu zaczyna się europejski maraton, na starym kontynencie zaplanowane jest aż 9 wyścigów pod rząd. Potem cyrk F1 przenosi się do Azji i Ameryki, w międzyczasie z powrotem zahaczając o Europę. Czy nie uważasz że sezon powinien być krótszy?

Figo - Zdecydowanie. Sezon jest za długi. 14 wyścigów to optimum jak dla mnie. Uważam, że po 10-12 wyścigach nikomu już nie będzie się chciało jeździć. Po prostu ciężko jest grać cały rok na tej samej fizyce. Każdemu się w końcu znudzi.

Wracając do serii, którą wcześniej wywołałeś - co możesz powiedzieć o różnicach i podobieństwach pomiędzy F1 i WTCC?

Figo - No tu raczej różnica jest kolosalna. W WTCC jest niemal dwukrotnie lepsza frekwencja. Kilkukrotnie lepsza zabawa ze względu na łatwiejsze wyprzedzanie. Jak już wspomniałem setup nie odgrywa tak ważnej roli, dzięki czemu treningi poświęcamy na poznanie toru i ściganie się w większym gronie. Fizyka w F1 nie jest tym, czego oczekiwałem. Jest niestety nudna i odechciewa się jeździć po ~50 okrążeniach na danym torze.

Malarz, jak dotąd jesteś jedynym kierowcą, który punktował w każdym wyścigu od początku sezonu, ale jednocześnie zdobyłeś jedynie 17 punktów na 30 możliwych. Jak sądzisz, jest to kwestia wyrównanej stawki, dużej liczby wypadków czy może jeszcze czegoś innego?

MalarzF1 - Obie rzeczy przyczyniły się do takiego stanu. Pierwszy wyścig był bardzo chaotyczny i uczestniczyłem w wielu wypadkach, nie ze swojej winy. W Chinach, Bioly miał bardzo dobre tempo i gdy tylko mnie wyprzedził, wiedziałem że nie ma szans na odrobienie pozycji, przez dużo większy docisk. Postanowiłem dowieźć drugie miejsce, ale dziwny drugi postój, pokrzyżował moje plany.

Co Twoim zdaniem można zrobić, aby zwiększyć zainteresowanie kierowców i kibiców?

MalarzF1 - Najważniejsze jest zwiększenie aktywności strony ligowej. Dużo artykułów, nie koniecznie związanych z wyścigami, mocno podniosłyby atrakcyjność ligi. Trzeba też szukać jakiś urozmaiceń dla kierowców, np. wprowadzić kilka "mokrych" torów.

Rubiq

KOMENTARZE

8
bogoz
25.10.2009 06:41
oby to nie było jednorazowe, musi się znalesc ktoś to będzie ciągnoł do końca sezonu..
LUKE
25.10.2009 05:43
wlaśnie wreszcie zaczyna się coś dziac
bioly74
25.10.2009 04:49
Wreszcie jakieś ożywienie w F1 ;) Oby to tak wyglądało przy okazji każdego GP..
Grekyy
25.10.2009 04:27
Fizyka moda nie wypada w sumie źle na Bahrainie, bo konfiguracja jest ciekawa i wymagająca. Na Silverstone wyglądało to dużo gorzej. Tak czy siak, słowa Figo chyba niezbyt zachęcą kolejne osoby do jazdy :DBrakuje tu chyba teraz przede wszystkim energicznych osób :P Zobaczymy, może po Bahrainie się coś zmieni.
Rubiq
25.10.2009 04:17
Drogi odśnieżone, Malarz już dotarł. :)
SoBcZaK
25.10.2009 03:41
Figo co z tego że w WTCC jeżdżą na defach? to jest zupełnei inna seria tam autami jeździ sie bardzo łatwo a tutaj wieloe czynników ma znaczenie. Z reszta ten temat był już wałkowany i nie przeszedł i mam nadzieje ze tak samo bedzie i tym razem. To ni jest najwiekszy problem ligi która istnieje juz pare lat ale słabe zaangażowanie ligą co mamy nadzieje zmienić
Rubiq
25.10.2009 03:02
Nie mogliśmy się zgrać :P
MalarzF1
25.10.2009 02:43
Oskar Stabno (MalarzF1), DeTomaso Ultra F1 Team (nie dotarł z powodu obfitych opadów śniegu) - dotarłbym gdyby ktoś poinformował mnie o konferencji. :P