Czy mamy nowego Hamiltona?

Sam Michael: "Nico Hulkenberg podąża bardzo podobną drogą, oczywiście poprzez inne kraje"
03.11.0911:28
Bartosz Orłowski
4673wyświetlenia

Sam Michael widzi same zalety, jeśli chodzi o dobór kierowców w Williamsie na przyszły sezon. Mistrz serii GP2 - Nico Hulkenberg będzie partnerował najbardziej doświadczonemu kierowcy w stawce Rubensowi Barrichello, który przechodzi z zespołu Brawn.

Chcieliśmy sprowadzić do zespołu kogoś doświadczonego i mocnego - najlepiej zwycięzcę grand prix - na partnera Nico Hulkenberga, aby dobrze się rozwijał - powiedział dyrektor techniczny stajni z Grove.

Nie chcieliśmy, żeby pojawiał się tu jako żółtodziób bez odpowiedniego wsparcia; będzie mógł teraz obserwować kogoś, kto wygrał wiele wyścigów i kogoś, kto organizuje zespół wokół siebie w celu jak najlepszego wykonania zadania.

Michael ujawnił również, jak następuje proces selekcji młodych kierowców. Mamy bardzo dużo danych o kierowcach i właściwie obserwujemy ich od ósmego roku życia, a punktem odniesienia jest Lewis Hamilton, ponieważ w tym czasie wiele osiągnął i dostał się do F1. Nico Hulkenberg podąża bardzo podobną drogą, oczywiście poprzez inne kraje. Nie ma sensu umieszczać w samochodzie nowicjusza, chyba że masz podstawy sądzić, że będzie miał szansę zostać kiedyś mistrzem świata.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

14
Jędruś
04.11.2009 06:19
Hulkenberg jest najbardziej obiecującym debiutantem od czasów Hamiltona. W seriach junirskich odniósł więcej sukcesów niż Grosjean,Buemi,Alguasari i Kobayashi razem wzięci. Jednak mimo wszystko to nie sukcesy juniorskie decydują o klasie kierowcy F1 o czym przekonał się Grosjean czy Kobayashi( choć Grosjean jak na potencjał swojego bolidu nie spisuje się aż tak źle).
kubus
03.11.2009 02:46
Święte słowa Vincent:)
jan5
03.11.2009 02:24
moze być drugi hamilton ale tez moze byc drugi piquet
Vincent007
03.11.2009 02:14
michal, myślisz, że A.Senna czy A.Prost coś by zdziałali w słabym bolidzie?... nie sądzę
Sir Wolf
03.11.2009 01:57
Nowy Hamilton? Nie. Podobnie mówiono o talencie Buemiego, Piqueta, Grosjeana. Gdzie oni teraz są?
michal
03.11.2009 01:54
Z tym Hamiltonem to bym nie przesadzał. W F1 miał on zawsze "mocny" bolid (McLaren) i zawsze w teamie był number one. Jakby jeździł w Force India Czy Toro Rosso nic by nie zdziałał.
aPiS
03.11.2009 01:39
Frank sobie kogoś wypatrzył i będzie na niego stawiał. Szkoda trochę Rubensa, bo prawdopodobnie będzie on kierowcą nr 2. Jak sobie przypomnę rok 1996 i w jaki sposób był traktowany "świeży w F1"Jacques Villeneuve, a jak doświadczony D.Hill, to ....ech...
sowa_kubica_fan
03.11.2009 01:30
YAHoO - oczywiście, że Vettel by nie walczył o zwycięstwa. Żaden kierowca nie wytrzyma takiej presji wyników w wieku 18 czy 19 lat.
YAHoO
03.11.2009 01:26
@kubus: Tacy mistrzowie zdarzaja się dość rzadko. Gdybyś np. Vettela wrzucił od razu do bezawaryjnego McLarena to myślisz że nie walczyłby o zwycięstwa ?
kubus
03.11.2009 01:09
"Czy mamy nowego Hamiltona"? Wątpie. Tacy mistrzowie zdarzaja się dość rzadko. Ciekaw jestem ile tytułów wywalczy lewis w swojej karierze.
maciej
03.11.2009 12:13
"Czy mamy nowego Hamiltona"?? Oby nie:DDD
Gie
03.11.2009 11:10
Nawet największy talent i geniusz kierownicy nic nie zdziała w kiepskim samochodzie. A nawet jeśli będzie miał dobry bolid to musi się z nim zgrać. Przykładem niezgrania może być Fisichella. Dostał samochód co najmniej tak dobry jak FI a jednak wypadał dużo gorzej niż Luzzi czy Sutil.
maciej
03.11.2009 10:45
Hehe czyli Rubens będzie dla Nicko taką "Super nianią" no no zobaczymy co się z tego urodzi:)
Jacobss
03.11.2009 10:39
Ogladalem deszczowy wyscig GP2 na Monzy w tym roku, w ktorym Hulkenberg sobie zbytnio nie radzil. O wiele bardziej mi Pietrov zaimponowal. No ale nie ogladalem calego sezonu, wiec malo o nim wiem. Jestem wiec ciekawy co pokaze.