Klasyfikacja silników w sezonie 2009

Podsumowujemy tegoroczną rywalizację dostawców silników
09.11.0910:52
Michał Roszczyn
3021wyświetlenia

Mistrzostwa Świata Formuły Jeden w sezonie 2009 dobiegły końca. Mercedes może napawać się myślą, że jego silniki były dominującą siłą w tegorocznych zmaganiach, pokonując Renault, zajmujące drugie miejsce przed Toyotą, Ferrari i BMW.

Główna 'Bitwa Silników' rozegrała się pomiędzy korzystającymi z jednostek Mercedesa zespołami Brawn, McLaren i Force India, a Red Bullem i Renault, wyposażonymi w agregaty francuskiej marki.

Toyota, która produkowała silniki na użytek własnego zespołu fabrycznego, jak i ekipy Williams, zajęła trzecie miejsce w rankingu. Następne jest Ferrari wraz ze swoim klienckim teamem Toro Rosso. BMW Sauber był jedynym zespołem eksploatującym jednostki bawarskiego koncernu, co można spostrzec spoglądając na tabelę, gdzie motory te znalazły się na samym dole klasyfikacji.

Podczas siedemnastu wyścigów sezonu, Mercedes 'stawał' na podium 21 razy: Jenson Button (9), Rubens Barrichello (6), Lewis Hamilton (5) i Giancarlo Fisichella (1). Renault sztuka ta udała się 17 razy: Sebastian Vettel (8), Mark Webber (8) i Fernando Alonso (1). Ferrari pojawiło się na podium sześciokrotnie: Kimi Raikkonen (5) i Felipe Massa (1). Toyota uczestniczyła pięć razy w ceremonii na podium: Jarno Trulli (3) i Timo Glock (2). Natomiast BMW dwukrotnie kończyło wyścig w pierwszej trójce: Nick Heidfeld (1) oraz Robert Kubica (1).

Również w rankingu zwycięstw górą jest Mercedes z 10 wygranymi (Brawn 8, McLaren 2), natomiast na konto Renault zapisujemy 6 zdobytych grand prix (wszystkie dzięki Red Bull Racing), a Ferrari tylko jedno. Toyocie i BMW nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium w tym roku.

W całym sezonie do zdobycia było łącznie 643,5 punktu (połowę oczek przyznano w Malezji, gdzie wyścig został przerwany w połowie ze względu na ulewny deszcz). Trzy ekipy z silnikami Mercedesa zebrały razem 256 punktów, podczas gdy dwa teamy z jednostkami Renault uzbierały ich 179,5. Zespoły korzystające z motorów Toyoty zdobyły wspólnie 94 oczka, wyprzedzając Ferrari z 78 oraz BMW z 36 punktami na koncie.

Sezon 2009 mistrzostw świata był ostatnim dla Toyoty i BMW. W przyszłym roku do Mercedesa, Renault i Ferrari dołączy firma Cosworth, czyli w następnym roku "Bitwa Silników" rozegra się pomiędzy czterema konkurentami, w porównaniu do pięciu z tego sezonu.

Zdobyte punkty:
  • Mercedes 40%

  • Renault 28%

  • Toyota 15%

  • Ferrari 12%

  • BMW 5%


Zdobyte podia:
  • Mercedes 41%

  • Renault 33%

  • Ferrari 12%

  • Toyota 10%

  • BMW 4%


Zwycięstwa:
  • Mercedes 59%

  • Renault 35%

  • Ferrari 6%

  • Toyota 0%

  • BMW 0%


Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

13
tomask75
09.11.2009 10:11
@MairJ23 to zależy co liczysz! 1. zdobyte punkty przez ilość bolidów - wygrana RENAULT; 2. zdobyte podia przez ilość bolidów - wygrana RENAULT; 3. zdobyte pierwsze miejsca - wygrana MERCEDESA 1,67 do 1,50 F1-Live mocno minęło się z prawdą....
jednooki_cyklop
09.11.2009 07:32
A nie przypadkiem średnia arytmetyczna? ;)
sneer
09.11.2009 03:23
Matematyka się kłania... żeby podać prawdę trzeba użyć średniej ważonej, uwzględniającej ile zespołów używa danego silnika.
MairJ23
09.11.2009 03:03
tak rzeczywiscie to podwozie BMW zepsulo robertowi kilka razy silnik - ten silnik nei moze byc najlepszy bo jest awaryjny Ale fakt jest taki ze powinno si epodzielic wyniki nie nawet na zespoly ale na ilosc bolidow wyposazonych w dany silnik - wiec z tego co rozumiem mercedes mial 6 silnikow (Brawn, McLaren, FI), renault 4 (RBR, Renault), toyota tez 4(Toyota, Williams) i ferrari 4 ( STR, Ferrari) oraz BMW 2 wiec patrzac na to statystycznie to faktycznei tak czy inaczej mercedes wygral z kazdym w tym sezonie. Pociagnalbym nawet to dalej... FI nie zajelaby 2giego miejsca gdyby nie silnik Mercedesa i mysle ze Brawn tez nei bylby tak dobry szczegolnie na poczatku sezonu gdyby nie ich silniki. Wiec tak czy inaczej merc pierwsze miejsce a drugie Renault. pozdro
Yurek
09.11.2009 02:11
Bezsensowna klasyfikacja. Zresztą, takie zestawienie może sobie zrobić każdy, więc rzeczywiście "F1-Live dało ciała"'.
tomask75
09.11.2009 11:38
Ale babol! Nie można dokonywac takiego porównania bez wyciagnięcia średniej z uwagi na różną ilość bolidów którym dany producend oferował silnik! Czesteriks dobrze to zauważył, a barteks pokazał jak można fajnie wypaczyć takie porównania. F1-Live dało ciała. Nie dajmy się zwariować głupiej propagandzie :-)
patgaw
09.11.2009 11:14
faktycznie zestawienie zupelnie beznadziejne. nadwozie robilo tutaj roznice, co pokazuje przyklad silnika renault, wiec nie wiem dlaczego niby tutaj sa porowywane silniki. rownie dobrze silnik bmw mogl by byc najlepszy, ale przez to ze mieli beznadziejne nadwozie to i tak bylby ostatni w tym zestawieniu.
czesteriks
09.11.2009 10:51
Żeby ta klasyfikacja odzwierciedlała jakość silnika to ilość punkltów powinna być podzielona przez ilość zespołów które z danego silnika korzystały . A wtedy wychodzi , że Renault ma najlepszy silnik .
Gie
09.11.2009 10:43
Przydałoby się jeszcze zestawienie awaryjności silników.
Adam1970
09.11.2009 10:33
Statystyki- fajna rzecz. Ta statystyka jest jednak uboga o czym wspomnieli przedmówcy. Czekam jeszcze na podsumowanie kierowców z danego teamu: wynik z kwalifikacji oraz który z kierowców danego teamu osiągnął lepszy czas jednego kółka podczas wyścigu. Jak się nie doczekam to sam zrobię taka statystykę i zamieszczę na f1.wm.pl !!!! :)))
noofaq
09.11.2009 10:09
wartek: nad czymś takim juz pracuję z tych danych co są dostępne - spróbuję coś opublikować za jakiś czas
barteks
09.11.2009 10:04
Sorry, ale takie zestawienia są naprawdę głupie. Proponuję inne: Bridgestone 100% zdobytych punktów Bridgestone 100% zdobytych podiów Bridgestone 100% zwycięstw To dopiero dominująca siła w F1! ;-)
wartek
09.11.2009 10:00
bez sensu to porównanie, juz lepiej byłoby porównać spalanie na podstawie wagi podanej po kwalifikacjach a zjazdow na pitstopy uwzgledniajac SC, okrazenia formujace itp. albo predkosci max. bo same punkty nie wiele mowia nam o silnikach.