Drugi dzień testów na torach Silverstone i Monza

02.06.0400:00
Marek Roczniak
721wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Silverstone (ze strony McLaren.com)
Takuma SatoB.A.R Hondamic1:18.08973
1Cristiano da MattaToyotamic1:18.144124
1Michael SchumacherFerraribri1:18.28877
1Kimi RaikkonenMcLaren Mercedesmic1:18.45466
1Rubens BarrichelloFerraribri1:18.50234
1Juan Pablo MontoyaWilliams BMWmic1:18.64690
1Jarno TrulliRenaultmic1:19.111129
1Fernando AlonsoRenaultmic1:19.15885
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:19.29147
1Christian KlienJaguar Cosworthmic1:20.564112
1Nick HeidfeldJordan Fordbri1:20.75578
1Gorgio PantanoJordan Fordbri1:21.34575
Czasy uzyskane na torze Monza (ze strony McLaren.com)
Anthony DavidsonB.A.R Hondamic1:20.611123
1Luca BadoerFerraribri1:20.716123
1Ralf SchumacherWilliams BMWmic1:21.48782
1Ricardo ZontaToyotamic1:22.29292
1Olivier PanisToyotamic1:22.32093
1David CoulthardMcLaren Mercedesmic1:22.977120
1Felipe MassaSauber Petronasbri1:23.22217
Drugi dzień testów na torach Silverstone i Monza został zdominowany przez zespół B.A.R. Tym razem warunki pogodowe były korzystne na obydwu obiektach. Po wczorajszych problemach ze skrzynią biegów Takuma Sato okazał się dzisiaj najszybszym kierowcą na brytyjskim torze Silverstone, chociaż po południu w prowadzonym przez niego bolidzie 006 nastąpiła kolejna awaria układu przeniesienia napędu. Ze względu na brak deszczu Japończyk przeprowadzał dzisiaj intensywne testy opon Michelin, przeznaczonych do jazdy po suchej nawierzchni. Problemy techniczne ominęły za to kierowcę testowego stajni z Brackley - Anthony'ego Davidsona, który uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia na torze Monza. Brytyjczyk kontynuował testy nowej wersji silnika Hondy i podobnie jak Sato sprawdzał różne opony.
Drugi czas na torze Silverstone dosyć niespodziewanie uzyskał kierowca Toyoty - Cristiano da Matta. Co więcej, Brazylijczyk od Sato wolniejszy był zaledwie o 0.05 sekundy. Jak dotąd niezbyt udany bolid TF104 nawet podczas testów nie uzyskiwał zbyt dobrych rezultatów, więc być może jest wreszcie nadzieja na poprawę formy. Nie potwierdza tego jednak postawa pozostałych reprezentantów japońskiej stajni - kierowcy testowego Ricardo Zonty i Oliviera Panisa, którzy na torze Monza uplasowali się kolejno na czwartej i piątej pozycji, mając ponad półtorej sekundy straty do Davidsona. Tym niemniej dzisiejsze testy były dosyć owocne, gdyż cała trójka łącznie zaliczyła ponad 300 okrążeń.

Na trzeciej pozycji w Wielkiej Brytanii uplasował się Michael Schumacher. Niemiec skupił się dzisiaj na długodystansowych przejazdach i pewnie tylko dlatego był nieznacznie wolniejszy od kierowcy Toyoty. W środę na torze Silverstone obecny był również drugi kierowca Ferrari - Rubens Barrichello. Brazylijczyk przejął po południu od starszego z braci Schumacherów bolid F2004 i przejechał 34 okrążenia, plasując się ze stratą blisko pół sekundy do Sato na piątej pozycji. Obaj kierowcy kontynuowali przygotowania do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, pracując nad doskonaleniem ustawień auta i przeprowadzając testy opon Bridgestone. Tymczasem obecny na torze Monza kierowca testowy włoskiej stajni - Luca Badoer testował nowe komponenty do F2004. Włoch uzyskał drugi czas dnia i podobnie jak szybszy od niego o 0.1 sekundy Davidson przejechał aż 123 okrążenia.

Kimi Raikkonen kontynuował dzisiaj testy poprawionej wersji tegorocznego bolidu zespołu McLaren - MP4-19B. Fin tym razem uzyskał czwarty czas dnia na torze Silverstone, a jego strata do Michaela Schumachera wyniosła mniej niż 0.2 sekundy, co jest dosyć obiecującym rezultatem. Aktywność zeszłorocznego wicemistrza ograniczyły jednak problemy z hamulcami i dlatego przejechał zaledwie 66 okrążeń. Druga ekipa testowa stajni z Woking rozpoczęła dzisiaj testy na torze Monza, w których uczestniczył partner Raikkonena - David Coulthard. Szkot skupił się na przygotowaniach do najbliższych wyścigów i za kierownicą MP4-19 w wersji podstawowej uzyskał przedostatni czas, tracąc do Davidsona ponad dwie sekundy.

Najszybszy kierowca z zespołu Williams uplasował się dopiero na szóstej pozycji, a był nim Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk zastąpił dzisiaj jednego z kierowców testowych - Marca Gene, kontynuując rozpoczęte wczoraj testy opon Michelin. Montoya zakończył także prace nad ustawieniami bolidu FW26, a jego strata do Sato wyniosła niewie ponad pół sekundy. Ponadto na torze Silverstone obecny był nadal drugi tester stajni z Grove - Antonio Pizzonia, który ze stratą ponad sekundy do najszybszego kierowcy uplasował się na dziewiątej pozycji. Brazylijczyk skupił się na testowaniu zawieszenia, a także sprawdzał różne systemy. Tymczasem Ralf Schumacher zaliczył dzisiaj drugi dzień testów na torze Monza, plasując się na trzeciej pozycji. Niemiec w ramach przygotowań do wyścigu na torze Indianapolis sprawdzał różne mieszanki opon, a ramach przygotowań do Grand Prix Włoch, która odbędzie się dopiero we wrześniu, testował hamulce i aerodynamikę tegorocznego auta.

Na dwóch kolejnych pozycjach znaleźli się kierowcy Renault - Jarno Trulli i Fernando Alonso. Podczas drugiego dnia testów na torze Silverstone francuska stajnia przeprowadzała intensywne testy opon Michelin, a także dokonała ostatniego sprawdzenia nowej wersji silnika, która tym samym została zatwierdzona do użycia podczas najbliższego wyścigu na torze im. Gillesa Villeneuve'a. Alonso zaliczył co prawda spektakularną awarię silnika, ale nie wiadomo, czy testował akurat nową wersję.

Pierwszą dziesiątkę zamknął jedyny obecny na torze Silverstone kierowca zespołu Jaguar - Christian Klien. Strata Austriaka do najszybszego kierowcy wyniosła blisko dwie i pół sekundy. Program testów stajni z Milton Keynes obejmuje w tym tygodniu prace nad aerodynamiczną konfiguracją bolidu R5, a także testy opon Michelin.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów w Northamptonshire byli kierowcy z zespołu Jordan - Nick Heidfeld i Giorgio Pantano. Irlandzka stajnia rozpoczęła w środę dwudniowe testy, będące przygotowaniami do dwóch kolejnych pozaeuropejskich wyścigów, które rozdziela jednotygodniowa przerwa. Obaj kierowcy najpierw pracowali nad ustawieniami bolidu EJ14, a następnie skupili się na testach opon Bridgestone.

Zespół Sauber dzisiejsze testy na torze Monza zakończył dosyć wcześnie, gdyż w bolidzie prowadzonym przez Felipe Massę po przejechaniu zaledwie 17 okrążeń nastąpiła awaria wału napędowego, doprowadzając do uszkodzenia tylnego zawieszenia. Przydażyło się to tuż przed pierwszą szykaną i na szczęście nie skończyło się wypadkiem, gdyż Brazylijczyk nie utracił kontroli nad swoim autem. Usterka ta mogła mieć jednak znacznie bardziej poważne konsekwencje i dlatego szwajcarska stajnia przerwała środowe testy, aby ją dokładnie zbadać. Jutro testy zostaną najprawdopodobniej wznowione, a uczestniczył w nich będzie partner Massy - Giancarlo Fisichella.

Źródło: BARf1.com, BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, Jaguar-Racing.com, F1Jordan.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com, Autosport.com