Button kierowcą McLarena w sezonie 2010
Podpisany kontrakt obejmuje trzy lata i oznacza, że na McLarenach nadal będą numery 1 i 2
18.11.0914:09
16509wyświetlenia
Jenson Button został oficjalnie potwierdzony jako kierowca McLarena począwszy od sezonu 2010. Podpisany kontrakt obejmuje prawdopodobnie trzy lata i oznacza, że na bolidach stajni z Woking ponownie zobaczymy numery 1 i 2.
To zawsze jest trudna decyzja, opuścić zespół, w którym było się tak długo- powiedział Button.
Jednakże życie to ciągłe zmiany, jak również - co jest najważniejsze - podejmowanie ciągle wyzwań.
Zatem, pomimo że wygrałem mistrzostwo z Brawn GP w zeszłym sezonie, czego nigdy nie zapomnę, to jednak zawsze byłem nieugięty, iż chcę kontynuować życie z nowymi wyzwaniami. Z tego powodu zdecydowałem się dołączyć do zespołu Vodafone McLaren Mercedes.
Siłą rzeczy ulegasz wpływowi niesamowitej historii tego zespołu. McLaren jest jednym z wielkich tego sportu, a ich lista osiągnięć i byłych mistrzów pokazuje, kto jest kim w F1 - Emerson Fittipaldi, James Hunt, Niki Lauda, Alain Prost, Ayrton Senna, Mika Hakkinen i oczywiście mój nowy partner zespołowy Lewis Hamilton. Kibicowałem McLarenowi od czasów, gdy byłem małym chłopcem i jest to niesamowite, móc w końcu być ich częścią.
Szef zespołu Mercedes - Ross Brawn jeszcze dzisiaj twierdził, że pozostanie Buttona z zespołem, który uczynił go mistrzem świata byłoby
logiczne, jednak menedżer kierowcy najprawdopodobniej uznał, że przejście do McLarena jest najlepszą opcją długoterminową.
Jego najlepsza przyszłość jest w naszym zespole, gdzie ma dobrą grupę wokoło siebie i ma wiele do powiedzenia- mówił Brawn.
Logicznym posunięciem byłoby zostanie z nami, jednak oczywiście nie zawsze logika zwycięża.
McLaren był bliski podpisania kontraktu z Kimim Raikkonenem jednak negocjacje się nie powiodły z powodu oferowanego przez angielski zespół wynagrodzenia, które nie zadowoliło menedżera Fina. Podejrzewa się też, że nie było zgody co do innych aspektów kontraktu, takich jak ilość dni przeznaczonych dla sponsorów oraz możliwość uczestnictwa w rajdach.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE