GP2: "W połowie sezonu..."

Za nami połowa sezonu LiGNA GP2. Można o niej napisać, że była ciekawa, emocjonująca, niepowtarzalna, ale jedno można przyznać z ręką na sercu - walczymy i zachowujemy się Fair Play jak brzmi nasza ligowa idea. Przed rozpoczęciem całego cyklu wyścigowego w sierpniu kierowcy udawali się na tory, na których zapoznawali się z nowym modelem samochodu przygotowanym na rok 2009/2010 przez Renault i Dallarę.

Skład kierowców został drastycznie zmieniony z poprzednim sezonem, w którym startowało aż 43-ech kierowców, a stawce przewodzili tacy zawodnicy jak Infospec, Nomyzs i Bogoz. Mistrzostwo wywalczył Infospec z 96 punktami na koncie. Już nie obroni tytułu.

Na przełomie sierpnia i września zarówno starzy jak i nowi uczestnicy serii LiGNA GP2 brali udział w testach na najróżniejszych torach na świecie... Jerez, Detroit, Nurburgring, Indianapolis, Laguna Seca. Zwiedziliśmy zatem Europę i Stany Zjednoczone. Mimo słonecznych wakacji kierowcy nie narzekali i bardzo pracowicie wzięli się do pracy i doskonalenia swoich umiejętności jazdy bolidem GP2. Pierwsze kilometry, pierwsze okrążenia, pierwsze testowe wyścigi. Wszystko wyglądało bardzo dobrze. Wyrównana stawka, duża frekwencja, dobra dyspozycja zawodników, zero wypadków. Sezon zapowiadał się naprawdę wyśmienicie i tak się też stało!


Pierwszy wyścig miał miejsce 19 września w Bahrajnie. Tam swoją klasę pokazał Rafalski92, który zdemolował stawkę zdobywając aż 18 punktów w dwóch wyścigach, ale nie pobił rekordu poprzedniego sezonu, który należał do Nomyzs, podwójnego zwycięzcy na inaugurację, zdobywcy 19 punktów w jeden weekend. Między kierowcami chodziły żartobliwe głosy, że Nomyzs w dwa wyścigi zdobył więcej punktów niż niektórzy zawodnicy jeżdżący cały sezon. Za plecami Rafalskiego92 bili się tacy wybitni kierowcy jak Master, Rubiq, Igor czy Mistrzu_F1. Niestety z czasem Master, Rubiq i Igor opuścili GP2. Jedni udali się do wyższej serii F1, a drudzy na wakacje. Należy odnotować również istną dominację Rafalskiego92 w Chinach. Nie ulega wątpliwościom, że to jego jeden z ulubionych torów. Wygrywając oba wyścigi umocnił się na prowadzeniu, którego broni aż do dzisiaj. Zbliżały się Mistrzostwa GP2 Makau. Każdy z kierowców marzył by wygrać ten tytuł na arcytrudnym torze jakim jest Makau. Ulubiony tor wielu sławnych kierowców F1. Jeszcze przed nimi odbył się wyścigowy weekend na Japońskiej Suzuce, kraju samurajów. Jedyny taki tor, klasyczna "ósemka". Jeśli tor trudny to powinien wygrać Rafalski92? Otóż nie. Tam wyrosła nowa gwiazda, nowy konkurent do Mistrzowskiego tytułu. Mowa oczywiście o podopiecznym Ferrari GP2 Team - Mistrzu_F1, który wygrał oba wyścigi na Suzuce... nie zdobywając ani Pole Position, ani najszybszych okrążeń. Pokazał, że potrafi być bardzo szybki i bezbłędny odpierając cały wyścig ataki Rafalskiego92. Wyczyn godny pozazdroszczenia. Treningi przed wyścigami w Makau zdominował Mistrzu_F1. Niezwykle szybki był również Kamarinho, który miał słaby początek sezonu. Rafalski przyznał, że Grand Prix Makau na pewno zapamiętam jako jeden z najtrudniejszych wyścigów jakich jechałem. Pierwszy wyścig padł łupem Mistrza_F1, który wyprzedził Kamarinho i Cube. Miał również miejsce bardzo niebezpieczny wypadek na koniec długiej prostej, w którym jadący z prędkością ponad 290 km/h Matis131 uderzył w Patryka przed zakrętem. Był to jeden z tych momentów, o których jak najlepiej zapomnieć. W drugim natomiast nie zdążył wystartować i zaprzepaścił swoje szanse na wygranie tytułu, na którym tak bardzo mu zależało. Trafił on do podopiecznego Mercedes Benz Racing - Kamarinho, który w sprincie okazał się lepszy od Rafalskiego92 i Patryka. Po tym triumfie Kamarinho powiedział To był dla mnie, jak i całego zespołu bardzo dobry weekend. I tak właśnie dołączył do najlepszej trójki sezonu.


Od tego momentu na torach dominuje trójka - Rafalski92, Mistrzu_F1 i Kamarinho. Na pewno jeden z nich zgarnie laur mistrzowski LiGNA GP2 2009/2010. Za nami 16 wyścigów, drugie tyle jeszcze przed nami. Ciekawym faktem jest, że w tym sezonie lider po 16 rundach ma na koncie 99 punktów, sprawdzając wyniki z poprzedniego sezonu Infospec po 26 wyścigach miał 96 punktów, również drugi Mistrzu_F1 ma więcej, bo 97 punktów niż Infospec. Rok 2010 będzie zatem ciekawy. Rozstrzygnie się walka, która na pewno będzie trwać do ostatniego wyścigu, a może do ostatniego zakrętu w Brazylii? Może Rafalski92 straci tytuł jak Felipe Massa w 2008 roku? Nie można przewidzieć tego co się stanie, musimy poczekać, bo naprawdę warto. Wszystkich kibiców i kierowców zapraszamy na kolejne pełne pasji wyścigi i życzymy powodzenia w 2010 roku. Niech wygra najlepszy!

Statystyka


Najwięcej startów: 15 - Rafalski92, Mistrzu_F1
Najwięcej ukończonych wyścigów: 14 - Cube
Najwięcej niesklasyfikowań: 8 - Jenson

Najwięcej zwycięstw: 6 - Rafalski92
Najwięcej Pole Position: 3 - Rafalski92, Mistrzu_F1
Najwięcej Fastest Laps: 3 - Rafalski92, Mistrzu_F1
Najwięcej podium: 12 - Rafalski92, Mistrzu_F1

Najwięcej punktów: 99 - Rafalski92
Najwyższa średnia zdobywanych punktów: 6.60 - Rafalski92

Wypowiedzi kierowców podsumowujące połowę sezonu

Matis131 - Hmm... dużo nie jeździłem. Jedyny pozytywny występ to Suzuka. Jeżeli bym miał więcej chęci i czasu na pewno było by lepiej. Kilka razy się przenosiłem do różnych teamów. Myślę, że ten sezon sobie odpuszczę, w następnym może spróbuję swoich sił.

Adrian - Sezon obecny traktuję testowo. Nie był może dla mnie za bardzo udany ale tylko z mojej winy. Gdybym się więcej przygotowywał i pojawiał się na wszystkich wyścigach, z pewnością byłbym dużo bardziej zadowolony. Walka zawsze była wyrównana i czysta, a o dobry wynik bardzo ciężko. Cieszę się, że mam możliwość jazdy z osobami na tak wysokim poziomie.


Marcinus - Sezon obecny przebiega umnie bardzo nieprzewidywalnie. Nie mam czasu żeby dobrze ustawić bolid co wiąże się z regularnymi wybuchami silnika renault z czego szefostwo nie jest dumne. Walka jest bardzo zacięta i czysta zespól jest na tyle szybki żeby wałczyć regularnie o punkty. W drugiej części sezonu postaram się regularnie punktować i być na pudle.

Rafalski92 - Cóż, pierwsza połowa sezonu była dla mnie bardzo udana. Już od pierwszych wyścigów zdobywałem bardzo dużo punktów dojeżdżając stale na podium. Potem lekki "kryzys", który wykorzystał MiStRzU_F1 doganiając mnie w klasyfikacji kierowców. 8 i 9 runda sezonu należała jednak do mnie i udało mi się odrobić stracone wcześniej punkty do kierowcy Ferrari. W drugiej połowie sezonu czeka mnie zapewne zacięta walka z MiStRzEm_F1 o tytuł mistrza serii LiGNA GP2. Może dołączy do tej walki Kamarinho, który pokazał, że potrafi być również szybki jak ja czy Mistrzu. Wcześniej jednak parę ciekawych wyścigów, które będą bardzo emocjonujące. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać wysoką formę aż do ostatniego wyścigu sezonu.

Kamarinho - Początek sezonu był ciężki i razem z Patrykiem byliśmy w środku stawki. W ostatnich 4-5 Grand Prix byliśmy zdolni do walki o zwycięstwa co było tym, na co liczyłem przed rozpoczęciem sezonu. Jeżeli frekwencja się poprawi, to wszystko będzie na piątkę.

Patryk - Początek sezonu był bardzo ciężki, nie wiodło mi się dobrze, nie lubiłem samochodu, miałem problemy z Mercedesem. Jednak ostatnie wyścigi podbudowują mnie do ciężkiej pracy, liczę na Top5 na koniec sezonu.