Schumacher: Mogę znów zamknąć się w sobie

Niemiec, by mieć więcej prywatności, ponownie może stać się bardziej niedostępny
15.02.1017:03
Michał Sulej
3382wyświetlenia

Michael Schumacher przyznał, iż być może będzie musiał przyjąć bardziej nieprzystępną postawę po swoim powrocie do Formuły 1. Niemiec od czasu odejścia z F1 w 2006 roku jest powszechnie postrzegany jako osoba otwarta dla mediów, lecz nie kwestionuje faktu, że prywatna przestrzeń jest zawsze potrzebna.

Schumacher, zanim opuścił Formułę 1, zdobył siedem tytułów mistrzowskich i jest statystycznie najlepszym kierowcą w jej historii. Konsekwencją jego popularności jest to, że przez jednych jest uwielbiany, a przez innych nienawidzony.

W wywiadzie udzielonym oficjalnej witrynie Formuły 1 powiedział: Myślę, że gdy jesteś w tym sporcie tak długo jak ja, zawsze znajdą się ludzie, którzy w mniejszym lub większym stopniu będą cię śledzić. Aby być w stanie tak długo tu wytrzymać, czasem musiałem zamykać się w sobie. Tak samo może być i tym razem.

Niemiec, od kiedy czynnie powrócił do jazdy bolidem podczas testów w Walencji, nie skarży się na żadne problemy natury fizycznej czy mentalnej, a czas spędzony w kokpicie określa jako czystą przyjemność. Zapytany o to, jak będą się układały jego stosunki z Nico Rosbergiem w nadchodzącym sezonie, odparł: Skąd mógłbym to wiedzieć? Niestety nie jestem w stanie spojrzeć w przyszłość, ale oczekuję tylko dobrych rzeczy. Obecnie nasza współpraca jest bardzo konstruktywna i nie przypuszczam, aby miało to ulec zmianie. To całkiem miłe uczucie, móc komunikować się ze sobą w naszym ojczystym języku. Teraz jesteśmy też sąsiadami, jako że nasze przyczepy mieszkalne znajdują się tuż obok siebie w padoku.

Michael Schumacher wypowiedział się również na temat formy Mercedesa: Jestem w pełni przekonany, że mamy samochód, który jest w stanie walczyć o mistrzostwo. Jednakże ciężko jest powiedzieć, w jakim dokładnie miejscu się znajdujemy. Dla mnie jest to szczególnie trudne do określenia, gdyż nie dysponuję doświadczeniami z jazdy ubiegłorocznym bolidem.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

8
Huunreh
16.02.2010 10:03
golakr bez obrażania ;]
DirtyHarry
16.02.2010 08:06
Jakoś się mu nie dziwię,odkąd wrócił jest znowu w centrum uwagi,a nachalni dziennikarze potrafią być jak wrzody na d..... .Niech się skupi na swojej robocie,tak będzie lepiej dla wszystkich.
Maly-boy
16.02.2010 07:34
wedle mnie to może się zamykać ile mu się podoba ;p
golakr
15.02.2010 11:33
No i dzięki wielkie, że obiecał, że się zamknie. Jeden burak poszedł jeden wrócił. Stan się nie zmienił.
quattro75
15.02.2010 09:06
Huunreh--> bo to jest Schumi a nie jakiś .......... alonso który to samo bredzi jak wtedy gdy przeszedł do Maca a jak to się skończyło wszyscy wiemy.
ice
15.02.2010 07:17
niech sie zamyka, mi tam jego wywiady akurat nie są potrzebne ;] bardziej jestem ciekaw co na torze pokaze niz w gadce..
Huunreh
15.02.2010 05:56
Ale o partnersrtwie z Rosbergiem nie czaruje i nie słodzi tak jak Alonso o partnerstiwe z Massą i wzajemnie.
Jacobss
15.02.2010 04:13
Biedny. Niech się nie przepracuje od rozmów z dziennikarzami. Za kasę jaką niektórzy kierowcy dostają, powinni być dla nas poprzez media na zawołanie. Bez nas ten sport by się zawalił.