Lola pokazała projekt swojego bolidu IndyCar na rok 2012
Tymczasem Ernesto Viso jest już bliski dołączenia do KV Racing na sezon 2010
16.02.1012:28
3515wyświetlenia
Lola ujawniła dalsze szczegóły na temat swojej propozycji bolidu dla IndyCar Series na sezon 2012 i kolejne. Brytyjski konstruktor wystartował do konkursu na projekt i wykonanie nowego samochodu dla amerykańskiej serii, a jego rywalami są włoska Dallara i amerykańskie firmy Swift oraz DeltaWing.
Propozycja Loli jest znacznie mnie radykalna pod względem wizualnym od projektów konkurentów. Brytyjski konstruktor jest jednak pewny, że jego samochód jest w stanie umożliwić bardzo bliską i zarazem bezpieczną walkę nawet na owalach, bez uciekania się do udziwnionych konstrukcji czy niemal całkowitego obudowywania kół.
Koncentrując się na tylnej części podwozia samochodu Lola IndyCar, projektanci znaleźli tanie i proste acz przełomowe rozwiązanie, które zapewnia minimalne 'zabrudzenie' powietrza tuż za samochodem- czytamy w oświadczeniu.
To oznacza, że drafting (jazda dwóch lub kilku samochodów bardzo blisko siebie w celu uzyskania większej szybkości) i slipstreaming (zbliżanie się do innego samochodu w strudze powietrza za nim) będą teraz całkowicie zależeć od kierowców, a nie od aerodynamiki.
&,news/inneserie/usa/irl_lola_2012.jpg,,
&,news/inneserie/usa/irl_lola_2012_2.jpg,,
Dodatkową zaletą propozycji Loli jest to, że sekcja nosowa i podwozie byłyby stosowane zarówno w głównej serii, jak i w juniorskiej Indy Lights, co pozwoliłoby zmniejszyć wydatki i zbliżyć do siebie obie kategorie. Z innych wiadomości związanych z IndyCar Series warto napisać, że Ernesto Viso jest bliski dołączenia do KV Racing na sezon 2010 po tym, jak odbył wczoraj testy z tym zespołem na torze Sebring.
Wenezuelczyk ustanowił najlepszy czas 0:53,89 i przejechał 103 okrążenia, a menedżer KV Racing - Mark Johnson powiedział, że najprawdopodobniej zespół zaprosi go także na grupowe testy przedsezonowe na Barber Motorsports Park w dalszej części tego miesiąca.
EJ Viso spędził dwa pierwsze lata swojej kariery w IndyCar w zespole HVM, zdobywając na ulicach St. Petersburga czwarte miejsce w swoim zaledwie drugim starcie. Po niezbyt udanym sezonie 2009 zdecydował się jednak na odejście z ekipy Keitha Wigginsa. KV to z kolei zespół zajmujący w ubiegłym roku regularnie miejsca w czołowej dziesiątce, a jego kierowcami byli Mario Moraes, Paul Tracy i Townsend Bell.
Teraz usiądziemy z EJ i porozmawiamy z nim o przyszłych planach na sezon 2010 IndyCar Series- powiedział Johnson.
Spodziewam się, że będzie z nami ponownie jeździł podczas IndyCar Series Open Test na torze Barber. Viso dodał:
To bardzo profesjonalny zespół, świetna grupa inżynierów i mechaników. Mam bardzo pozytywne odczucia na ich temat i dobrze się mi z nimi pracuje.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE