Alonso: Nowe Ferrari jest lepsze od zeszłorocznego Renault

"Jednakże nie zamierzam osądzać, że bolid jest zdolny do walki o zwycięstwa i tytuł"
18.02.1011:47
Michał Roszczyn
4103wyświetlenia

Fernando Alonso ponownie z rozwagą ocenił możliwości nowego samochodu Ferrari przyznając, że prowadzi się on lepiej od ubiegłorocznego bolidu Renault.

Hiszpan dołączył do legendarnego włoskiego zespołu, odchodząc z ekipy Renault, razem z którą zdobył dwukrotnie mistrzostwo świata w latach 2005-2006, zarówno wśród kierowców, jak i konstruktorów.

Team Renault zniósł trudy sezonu 2009, odczuwając konsekwencje afery 'crashgate' i kończąc mistrzostwa na ósmym miejscu w klasyfikacji zespołowej ze swoim R29. Jednakże miniony sezon był nieudany także dla Ferrari. Mający 28 lat Alonso ostrożnie oceniał nowe dzieło stajni z Maranello podczas swoich niedawnych testów w Walencji i Jerez.

Niemniej Hiszpan przyznał dla francuskiego serwisu Auto Hebdo: Czułem różnicę pomiędzy F10 a ubiegłorocznym modelem Renault. Tutaj jest oczywiście więcej docisku! - zacytowano rozentuzjazmowanego Alonso. Jednakże nie zamierzam osądzać, że bolid jest zdolny do walki o zwycięstwa i mistrzowski tytuł. Przed pierwszym wyścigiem wszyscy są optymistami i wolałbym trochę poczekać z oceną. Nowe zasady obowiązują drugi rok, podwójne czy teraz potrójne dyfuzory stały się powszechne, i chciałbym zobaczyć, jaką pracę wykonali pozostali.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

18
quattro75
20.02.2010 09:36
dex --> no coś w tym musi być że mnóstwo ludzi tak ''kocha'' alonso jak ja:-)
McLuke
18.02.2010 10:35
@Maraz Jak to co jest w tym nienormalnego? Stwierdził rzecz oczywistą :] No bo co miał powiedzieć? Że R29 był o niebo lepszy od F10? Obojetnie jakim złomem by to F10 nie było, to i tak powie, ze to jest "najlepszy samochód jakim miałem okazję jeździc". Bezsensowna gadanina... Już przestałem lubić Ferdka ;]
dex
18.02.2010 04:47
tak tak oczywiście właśnie niektórzy lubią takich showmanów , ale ja patrze na to pesymistycznie, też lubię webera , lubię kimiego mają swoje światy, nie wchodzą nikomu w drogę . Dlatego nawet powiem Ci szczerze, bardziej lubię show od hamiltona niż Alonso.
biCampeon
18.02.2010 04:00
Nie no jak najbardziej, ja przykładowo kibicuję bardzo Webberowi. Niemniej przyznasz chyba, że showmanów więcej osób lubi (kibicuje), niż w przypadku tych bezbarwnych, pomimo równie sporej grupy przeciwników, co zwolenników w przypadku tych pierwszych.
dex
18.02.2010 03:53
Może i gadają o nich ale nie w takim stopniu jak o Alonso, jakoś ale tych bezbarwnych kierowców dużo osób lubi i im kibicuje więc nie trzeba robić "show" żeby mieć fanów.
biCampeon
18.02.2010 12:37
dex MSC nikt nie obraża czy nie wyśmiewa? Dziwne. W przypadku Vettela również się zdarzają komentarze nie na miejscu. Natomiast pozostała wymieniona przez Ciebie trójka, to kierowcy neutralni, że tak to określę, by nie powiedzieć bezbarwni.
Kamikadze2000
18.02.2010 12:35
Chyba nie myślicie, że mój post jest nabijaniem się z Alonso. Chodzi mi po prostu o to, że bolidowi Ferrari wcale nie będzie trudno być lepszym o wraka pokroju R29. Tyle! :))
dex
18.02.2010 12:29
biCampeon no nie do końca akurat w przypadku Hamiltona ostatnio już coraz mniej osób się z niego nabija , ewidentnie zmądrzał i doroślał, w przeciwieństwie do Alonso który był taki i widać już zostanie takim, co lubi komuś się podlizywać wymądrzać i wchodzić w konflikty. Swoją drogą coś w tym musi chyba byc nieprawdaż ?? skoro się z niego nabijają a np. Vettela, webera, buttona nawet MSCh , trulliego i innych nikt nie wyśmiewa czy obraża , to daje do zastanowienia...
Falarek
18.02.2010 11:59
Ale się niektórzy zaraz obruszają i to tylko dlatego że w Renault teraz jeździ Kub a przecież Alonso nic odkrywczego nie powiedział skoro już F60 było szybsze od R29 a co dopiero najnowszy samochód do zeszłorocznego Renault. Stwierdził coś co jest oczywistą oczywistością.
paolo
18.02.2010 11:16
Tytuł newsa jest po prostu infantylny ale to nie słowa Alonso. Hiszpan stara się odpowiadać, a nie olewać dziennikarzy bo jeden już taki w Ferrari był i nawet tytuł mu nie pomógł. Odpowiedział grzecznie i rzeczowo, a że jakiś pismak wyciągnął z tego wnioski godne pięciolatka i taki dał tytuł to nie jego wina. Śmiać się trzeba z autora, a nie z molestowanego.
biCampeon
18.02.2010 11:15
Tak to jest; zawsze się znajdzie powód, by skrytykować Alonso :) Taki jest los kierowców pokroju Hiszpana czy Hamiltona, którzy mają tyle samo przeciwników, co zwolenników.
DonGemolo
18.02.2010 11:11
No chyba każde auto w tym roku, przebija zeszłoroczne konstrukcje renault i BMWe.Będzie zabawnie, jak ferka powącha bąka renówki.A wtedy nastrój Ferdka diametralnie się zmieni.
scanner
18.02.2010 11:10
Maraz ma rację. Poza tym, ciężko żeby powiedział, że nowe Ferrari jest gorsze od zeszłorocznego Renault - bo jakby nie patrzeć, pracuje teraz w Ferrari. Musi chwalić pracodawcę, prawda?
adias
18.02.2010 11:09
R30 jest prawdopodobnie lepsze od F60. Pytanie- I CO Z TEGO?
Maraz
18.02.2010 11:04
Nabijacie się z Alonso z każdego byle powodu, a to było jedyne porównanie, jakiego mógł dokonać, bo oba samochody prowadził. Dziennikarze na każdym kroku pytają się każdego kierowcy po sto razy, "jakie masz oczekiwania, co sądzisz o samochodzie, będziecie wygrywać?" Ja bym w ogóle na jego miejscu pogonił pismaków z takimi pytaniami... :) Powiedział, że F10 jest lepszy od R29 i co w tym nienormalnego?
dex
18.02.2010 10:59
heh zobaczysz fernandinho że jeszcze będziesz smród spalin wąchał ...
Kamikadze2000
18.02.2010 10:56
Hehe, no nie było o to trudno. ;))
Szkot
18.02.2010 10:52
"Nowe Ferrari jest lepsze od zeszłorocznego Renault"... taaak?! No kto by pomyślał?! Co też pan nie powie?! Złote usta dla ALO!