De la Rosa: Sauber nie jest następnym Brawn GP

Hiszpan nastawia się w tym roku raczej na równą jazdę i regularne zdobywanie punktów
02.03.1020:24
Mariusz Karolak
2310wyświetlenia

Pedro de la Rosa uważa, że zespół Sauber nie wywrze tak dużego wrażenia w Formule 1, jak w poprzednim roku Brawn. Są pewne analogie między tymi teamami - oba trafiły w prywatne ręce po tym, jak prowadzące je wcześniej koncerny samochodowe zdecydowały się wycofać z Formuły 1.

Powstały na bazie Hondy zespół Brawn zwyciężył od razu w swoim pierwszym wyścigu i wygrał całe mistrzostwa w 2009 roku. De la Rosa nie spodziewa się jednak, aby Sauber zdołał dokonać podobnej sztuki po wycofaniu się koncernu BMW. Hiszpan nastawia się w tym roku raczej na równą jazdę i regularne zdobywanie punktów, niż na spektakularne rezultaty.

Sądzę, że jedna rzecz jest jasna, a mianowicie mamy przepisy techniczne, które zostały już wykorzystane do maksimum. Nie będzie nowych podwójnych dyfuzorów albo czegoś w tym stylu - powiedział kierowca serwisowi GPUpdate.net. Każdy ma już taki i wie, czego oczekiwać od aerodynamiki, zatem nie spodziewałbym się jakichś cudów. Zespoły, które mają więcej środków i pracowały bardziej intensywnie będą dominowały. Tak to będzie wyglądało, ale my mamy w zespole bardzo dobrych ludzi, to dla mnie oczywiste.

Odnośnie osiągów nowego bolidu Sauber, de la Rosa powiedział: Zanim zaczniesz o czymś marzyć, musisz popracować - zawsze to powtarzam. Chcę zdobywać punkty. Nie będę robił jakichś szalonych rzeczy. Pragnę mocnej podstawy do zdobywania punktów i to jest moim celem. A moje marzenie? Wiem, jakie ono jest, ale zatrzymam je dla siebie. Inaczej ktoś mógłby nazwać mnie marzycielem pod koniec roku, a nie chciałbym tego! Ten sezon będzie inny, niż poprzedni. Nie będziemy kolejnym zespołem Brawn GP, który wykorzystał lepiej niż ktokolwiek inny duże zmiany w regulaminie. Obecnie każdy zna doskonale luki i kruczki w regulaminie, zatem nie sądzę, byśmy mieli okazję oglądać kolejny zespół pokroju Brawn GP. Wszystko jest bardzo jasne.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

4
:Dza
02.03.2010 09:43
Trzymam kciuki za pana Saubera. Bardzo podoba mi się jego determinacja z jaką odtwarza zespół ze zgliszcz BMW. Co do kierowców To uważam, że pan Sauber znów znalazł "najwyższą jakość za najniższą cenę" - doświadczonego de la Rose (wieloletnia posada jako tester w McLarenie to niezła pozycja w CV) i nieobliczalnie szybkiego Kobayashiego. Lepiej nie można było wybrać :)
kovalf1
02.03.2010 07:56
A kogo mieli zatrudnić, Kliena? To niemal to samo co De La Rosa, tylko młodsze i być może droższe. Fisichella? To byłby dobry wybór, ale wysnułem pewną teorię. Sauber może myśleć, że jest w stanie konkurować i walczyć z Ferrari. W takim razie po co im kierowca na wypożyczeniu, który mógłby tylko przekazywać informacje rywalowi. Poza tym, gdyby komuś co się w Ferrari stało, to automatycznie Giancarlo wskakuje do kokpitu.
ICEman
02.03.2010 07:50
Jeszcze tylko Renault wszystkich zaskoczy :p zapomniał dodać Pedro
Yurek
02.03.2010 07:37
Zupełnie nie rozumiem, czemu Sauber zatrudnił de la Rosę. Równowaga - jeden kierowca młody, drugi doświadczony - w Sauberze była dosyć często, od pary de Cesaris-Frentzen począwszy, a na Villeneuve-Massa kończąc, ale po co im 39-latek, który bez błysków startował w 4 pełnych sezonach, a pokonanie kolegów zespołowych typu Verstappen czy Irvine nie musiało graniczyć z cudem?