BAT Engineering złożyło swoją ofertę bolidu IndyCar na rok 2012
Ostateczna decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych kilku miesięcy
05.03.1022:48
2504wyświetlenia
Pojawił się piąty kandydat do stworzenia bolidu nowej generacji dla IndyCar Series. Jest nim firma BAT Engineering, której założycielami są projektanci, którzy wygrywali już w przeszłości Indianapolis 500. Bruce Ashmore - były projektant Dallary i były szef Reynard US, Alan Mertens - były projektant zespołów March i Galmer oraz Tim Wardrop - były projektant G-Force.
Nowy konkurent w walce o umowę na rok 2012 obiecuje, że jego bolidy będą pozwalać na niezwykle wyrównane wyścigi w samochodach, które będą w stanie walczyć koło w koło i agresywnie atakować tarki, nie powodując uszkodzeń pojazdu.
Projekt BAT zakłada nie tylko zbudowanie bardzo szybkiego bolidu, ale również bardzo wytrzymałej struktury, która pozwoli kierowcom ostro walczyć koło w koło bez obawy o wcześniejsze zakończenie wyścigu dla nich. Tak bliskie ściganie i wytrzymałość naszego projektu, sprawi że widowisko na torze będzie znacznie lepsze, a więcej kierowców będzie w stanie dojechać do mety- głosi oświadczenie BAT.
&,news/inneserie/usa/irl_bat_2012.jpg,,
Szefowie BAT spotkali się również z renomowanym w świecie motorsportu chirurgiem - dr Terry Trammell'em, a także szefem IndyCar ds. bezpieczeństwa - Jeffem Hortonem oraz dyrektorem technicznym - Les Mactaggart'em w celu przekonania ich, że nowa propozycja oferuje znaczne korzyści pod względem bezpieczeństwa w stosunku do obecnej konstrukcji.
W dodatku firma obiecała, że bolidy będą powstawały w odległości nie większej niż 50 kilometrów od Indianapolis Motor Speedway, co powinno obniżyć koszty i pobudzić rozwój przemysłu w tym regionie. Jak już wcześniej informowaliśmy swoje propozycje przedstawiły już Dallara, Lola, Swift i DeltaWing. Który z nich zastąpi dotychczasowy pakiet Dallara-Honda dowiemy się w przeciągu kilku miesięcy.
Warto również odnotować, że zespół Dale Coyne Racing zatrudnił nowego kierowcę na ten sezon. Będzie nim Milka Duno, która będzie czwartą kobietą w tegorocznych zmaganiach. Wenezuelka przez ostatnie trzy lata ścigała się w pojedynczych wyścigach, jednak sezon 2010 ma być dla niej pełnym pierwszym sezonem startów.
Nie mogę się doczekać rozpoczęcia współpracy z Dale Coyne Racing. Miałam już szansę porozmawiać z Dalem, aby omówić nasze cele na ten rok i muszę przyznać, że doskonale się rozumiemy we wszystkich kwestiach. W poprzednich trzech sezonach mogłam wziąć udział tylko w kilku wyścigach w sezonie, dlatego pragnę w tym sezonie wziąć udział we wszystkich rundach.
Taka sytuacja powinna pomóc mi nabrać rozpędu, co w połączeniu z regularnymi startami powinno być kluczowym czynnikiem do osiągania dobrych rezultatów. Pełny kalendarz zawiera wyścigi na siedmiu torach, które znam, dlatego dam z siebie jak najwięcej by jak najszybciej nauczyć się nowych torów. Cały sezon będzie sporym wyzwaniem, ale jestem bardzo wdzięczna za taką szansę- zakończyła Milka.
W następnym tygodniu zespół Dale Coyne ma ogłosić swojego drugiego kierowcę, który zasiądzie w aucie z numerem #19.
^lista startowa,6,2010
Źródło: Autosport.com, Motorsport.com
KOMENTARZE