Ricciardo kierowcą rezerwowym RBR przez cały sezon

Tak przynajmniej sugeruje doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - Helmut Marko
22.03.1012:32
Łukasz Godula
1377wyświetlenia

Kierowcy rezerwowi Red Bulla nie będą się wymieniali swoimi obowiązkami pomiędzy dwoma zespołami Formuły 1 należącymi do firmy produkującej napoje energetyzujące.

Gdy Daniel Ricciardo i Brendon Hartley zostali ogłoszeni kierowcami rezerwowymi Red Bulla w F1 na sezon 2010, powiedziane zostało, że będą oni wymieniali się obowiązkami z wyścigu na wyścig.

Zostało to zinterpretowane tak, że w jednym wyścigu Ricciardo będzie potencjalnym zmiennikiem dla Sebastiana Vettela i Marka Webbera w RBR, podczas gdy Hartley będzie w rezerwie dla kierowców wyścigowych Toro Rosso. W kolejnym wyścigu zostałoby to zamienione.

Jednakże o ile prawdą jest, że obaj kierowcy mogą swobodnie przemieszczać się pomiędzy garażami Red Bulla i Toro Rosso podczas weekendów grand prix, o tyle Helmut Marko wyjaśnił, że Ricciardo będzie kierowcą rezerwowym RBR w całym sezonie 2010. Wynika z tego, że Hartley będzie przez cały sezon zmiennikiem Sebastiana Buemiego i Jaime Alguersuariego w STR.

Podczas weekendu grand prix nasi juniorzy wykonują zadania związane z PR, wizytują gości Red Bulla oraz mają uczestniczyć we wszystkich spotkaniach i odprawach technicznych. Nie miałoby to sensu, gdyby byli przerzucani z jednego zespołu do drugiego, ponieważ metody pracy w każdym zespole są nieco inne - powiedział Marko w wywiadzie dla serwisu motorline.cc.

Mimo to dalej uważa się, że Ricciardo mimo bycia kierowcą rezerwowym Red Bulla, zostałby również zmiennikiem w zawodach Buemiego bądź Alguersuariego, gdyby ci nie byli zdolni do ścigania się. Oznacza to, że Hartley byłby wykorzystany prawdopodobnie jedynie w mało prawdopodobnej sytuacji, gdyby zarówno w Red Bullu, jak i w Toro Rosso ktoś nie był zdolny do jazdy.

Źródło: Motorsport.com