Montezemolo: Musimy podejść z wielką pokorą do GP Australii

"Jest dużo miejsca na poprawę w takich obszarach, jak osiągi i niezawodność"
24.03.1013:30
Marek Roczniak
1596wyświetlenia

Prezes Ferrari - Luca di Montezemolo powiedział, że włoski zespół musi podejść do najbliższego Grand Prix Australii z „wielką pokorą”, pomimo świetnego początku sezonu 2010 w ich wykonaniu.

Fernando Alonso i jego kolega zespołowy Felipe Massa zapewnili Ferrari podwójne zwycięstwo w Grand Prix Bahrajnu przed niespełna dwoma tygodniami, co pozwoliło ekipie z Maranello szybko zapomnieć o niepowodzeniach z sezonu 2009. W istocie było to najlepsze rozpoczęcie sezonu w wykonaniu Ferrari od kilku dobrych lat.

Jednakże pomimo wymarzonego rezultatu, Luca di Montezemolo nie zamierza bujać w obłokach i powiedział, że zespół musi kontynuować ciężką pracę oraz nie może niczego brać za pewnik. Potrzeba nam dużej pokory w najbliższym wyścigu - stwierdził Włoch w krótkiej wypowiedzi dla oficjalnej strony Ferrari.

Wiemy, że mamy pracę do wykonania i jest dużo miejsca na poprawę w takich obszarach, jak osiągi i niezawodność: ważne jest, aby zachować realistyczne podejście. W Melbourne podstawą będzie pojechanie dobrych kwalifikacji w sobotę, ponieważ jak to zwykle bywa na torach ulicznych, a takim właściwie jest ten w Australii, start z pierwszego rzędu zadecyduje o końcowym rezultacie wyścigu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
biCampeon
24.03.2010 08:31
Zgadza się - silniki są sprawne, ale będą wykorzystywane tylko w piątki.
kemek
24.03.2010 06:59
Coś czytałem, że tak. Ale skoro wymienili je między kwalifikacjami a wyścigiem, to mogą służyć już tylko w piątki.
Maly-boy
24.03.2010 03:07
wiadomo co z tymi silnikami nr 1 ferrari ? niby je wymienili 'profilaktycznie' jak to określili ,ale czy nadają się do dalszego użytkowania ?
pawel92setter
24.03.2010 02:24
nieźle sprecyzował te obszary xD