Horner: Wyjaśnienie FIA nie ma wpływu na nasz bolid
Szef Red Bulla jest zadowolony z wyjaśnienia kwestii zmiany zawieszenia
10.04.1015:10
3235wyświetlenia
Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner powiedział, że wyjaśnienie FIA dotyczące nielegalności każdego systemu zmiany wysokości zawieszenia w parku zamkniętym, nie będzie miało żadnego wpływu na bolid RB6.
Rywale podejrzewali Red Bulla o to, że w ich bolidzie istnieje możliwość zmiany zawieszenia pomiędzy kwalifikacjami a wyścigiem, jednak FIA sprawdziła bolid i orzekła, że RB6 jest zgodny z przepisami. Ciało zarządzające Formułą 1 w niedzielę wysłało faks do wszystkich zespołów stwierdzając, że jakikolwiek system zmiany zawieszenia będzie sprzeczny z przepisami.
Horner twierdzi, że to oświadczenie nie ma żadnego wpływu na samochód Red Bulla. Zapytany przez AUTOSPORT, czy zespół musi wprowadzić jakieś zmiany w RB6, Anglik odpowiedział:
Nie. Samochód, jaki zabierzemy do Chin będzie pod względem mechanicznym taki sam, jak podczas poprzednich trzech wyścigów. To nie ma żadnego wpływu na specyfikacje naszego bolidu. Zapytany, czy spodziewa się zmian w samochodach rywali, odpowiedział:
Nie wiem, co inni mają w swoich samochodach, więc wszystko co mogę powiedzieć to fakt, że nie ma to żadnego wpływu na nasz bolid, pomimo sugestii, że jest inaczej.
Szef austriackiej ekipy dodał także, że oskarżenia kierowane w stronę Red Bulla są tylko odzwierciedleniem obecnej formy zespołów.
Zasadniczo mamy szybkie auto. Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty i to niewątpliwie jeden z czynników, który wywołuje takie oskarżenia. Uważam to za komplement. Jestem pewny, że gdybyśmy jeździli w okolicach 14 miejsca, to żadne podobne sugestie nie miałby miejsca. Mimo tego, Horner jest zadowolony z wyjaśnienia FIA, które mówi:
Jakikolwiek system lub urządzenie, którego celem i/lub skutkiem jest zmiana wysokości zawieszenia w czasie gdy samochód jest objęty zasadami parku zamkniętego, będzie sprzeczny z artykułem 34.5 regulaminu sportowego.
FIA uznała za konieczne wyjaśnienie tej kwestii i wydaje mi się, że postąpili właściwie i odpowiedzialnie, ponieważ pozwoli to uniknąć szybkiego rozwoju czegoś, co na pewno nie będzie tanie- dodaje Horner.
To dość delikatna zasada, która niewątpliwie ratuje zespoły przed wydawaniem ogromnych pieniędzy na badania i rozwój takich systemów. Dodatkowo jeśli ktoś użyje takiego systemu, to będzie to wyraźnie sprzeczne z przepisami. Jesteśmy bardziej niż zadowoleni z orzeczenia FIA i w pełni go popieramy. Czasami w takich sprawach, treść i duch regulaminu zostawia miejsce na rożne interpretacje. Dobrze, że w związku z tym wyjaśniono, że jakakolwiek forma aktywnego zawieszenia będzie nielegalna.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE