HRT nie dotrwa do końca sezonu?

Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone próbuje temu zapobiec
14.05.1015:10
Marek Roczniak
5966wyświetlenia

Bernie Ecclestone powiedział, że stara się zadbać o to, aby wszystkie dwanaście zespołów dotrwało do końca obecnego sezonu po tym, jak zasugerował, że Hispania Racing F1 Team ma problemy finansowe.

HRT ma problemy. Staram się je rozwiązać - powiedział szef F1 w wywiadzie dla gazety Telegraph. Chciałbym zobaczyć na koniec sezonu dwanaście zespołów, ponieważ podjęli się pewnych zobowiązań, wchodząc do tego sportu. Możemy stracić jedną z ekip, ale dokładam starań ze swojej strony, aby tak się nie stało.

HRT z trudem zdołało pojawić się na starcie pierwszego wyścigu sezonu 2010 w Bahrajnie z nieprzetestowanym bolidem F110 po tym, jak hiszpański zespół założony przez Adriana Camposa został w ostatniej chwili uratowany przed upadkiem przez biznesmena Jose Ramona Carabante.

W tym samym wywiadzie Ecclestone stwierdził też, że brakuje mu w F1 byłego szefa zespołu Renault - Flavio Briatore. Jest jednak zadowolony z tego, że FIA wykonuje teraz po cichu swoją pracę bez Maxa Mosleya. Tak, brakuje mi tutaj Flavio. To dobry kompan i był dobrą rzeczą dla tego sportu. Ludzie zawsze łączyli go z F1 i miał swój charakter. Brakuje nam także Maxa, który znacznie częściej miał rację, niż był w błędzie. Największy problem z Maxem był taki, że nie umiał ubierać swoich działań w ładne słówka. Gdy mówisz ludziom, że ma być tak albo do widzenia, to nie przynosi to efektów. Teraz jest znacznie ciszej w FIA i to nam się podoba.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

25
MairJ23
14.05.2010 09:34
oliveira ale tylko dlatego ze si erozpadalo a on mial juz opony na mokra nawierzchnie - i tak zaraz po tym wypadl z toru i si ejego wyscig zakonczyl :( wydaje mi si eze z HRT to jest tak ze to nam pokazuje ze nie mozna pozwalac jakiejs jeszcze innej firmie aby zbudowala ci bolid bo nei masz nad tym takiej kontroli jakbys ty sam budowal swoj wlasny bolid. Obiecuja (HRT) ze beda jzu sami budowac wlasny bolid w przyszlym roku. Wiec zycze im jak najwiecej. Mam nadzieje ze ich zobaczymy na starcie sezonu w przyszlym roku.
babel9
14.05.2010 09:18
Dajmy im trochę czasu, chociaż sezon. Nie ogarną wszystkiego w kilka miesięcy. Nowi kierowcy tez muszą mieć czas na adaptację, jakby taki Petrov był bolidem to też chcielibyście go wyrzucić z hukiem. Owszem są jakąś tam kulą u nogi, ale nie zamykajmy F1 na inne zespoły niż te które dobrze prosperują. Berni niech sypnie kasą, jak prestiżowe zawody to prestiżowe.
Sycior
14.05.2010 05:46
Jakoś się im nie dziwie że mają problemy. W F1 już mieliśmy historie , że zespół tworzył się na ostatnią chwilę , a bolid swoje pierwsze kilometry testowe robił na treningach , alb treningi to były poważniejsze testy. Jeśli nie dadzą rady się utrzymać to żałować ich nie będę. Zrobią przynajmniej miejsce dla kogoś bardziej ogarniętego.
oliveira
14.05.2010 04:48
Piotrek15 - wbrew pozorom wszystko jest możliwe--Winkelhock prowadził przez kilka okrążen na Nurburgringu w 2007 jadąć Spykerem
Ducsen
14.05.2010 04:33
Weźcie wyluzujcie z Virginami. Nie potraficie dostrzec całkiem sporego postępu poczynionego przez ten zespół. Na team, który traci już TYLKO 3,5 s do czołówki z autem, które jest już w stanie dojeżdżać do mety ciągle patrzycie jak na team, który w Bahrajnie tracił 5 s i wysiadał co 10 okrążeń. Trochę chłodnej i obiektywnej analizy by się przydało. Nawet HRT zrobiło b. duży krok do przodu zwłaszcza pod względem niezawodności. Mówicie, że nowe zespoły to kompletna klapa, ale wasza opinia spowodowana jest tym, że sami spodziewaliści się po nich o wiele za dużo (może przez porównania do Spykera, które są wielkim nieporozumieniem), bo najwyraźniej nie potraficie zrozumieć jak dużą przewagę mają ci, którzy już są w F1 od lat nad tymi, którzy dopiero wchodzą i się uczą. Gdybyście patrzyli w tabelkach z wynikami FP czy Q nie tylko na samą górę to dostrzeglibyście progres jaki zaszedł w tych teamach. Jesteście zirytowani ich postawą, ale tak na prawdę sami irytujecie...
Piotrek15
14.05.2010 04:24
Można trochę im pomóc, tylko żeby to dobrze spożytkowali. Maiłem dzisiaj totalnie abstrakcyjny sen. Bruno Senna prowadził w wyścigu :D :D
Adakar
14.05.2010 04:19
@maciej>>> A kto z nowicjuszy mial problemy w 2009 ? . . . . Brawn GP ?
maciej
14.05.2010 03:39
Od początku na serio traktowałem Lotusa i Saubera . HRT i Virgin to jakieś wydymki bez urazy. Po co ten HRT pchał się do F1 ? To już staje się tradycją , co sezon jeden z nowych teamów ma problemy.
akkim
14.05.2010 03:23
Teraz ratowanie, po co? Niech spadają przy okazji niech "Dziewicę" z sobą zabierają. Przed sezonem trzeba było kontrole nasyłać sprawdzić czy gotowi, jak nie to się zwijać. Dziad Mosley nazbierał tę grupę jeleni bo na siłę Coswortha chciał w formułę wżenić, do dzisiaj w tej sprawie nie było wyjaśnień dlaczego te zespoły i ten silnik właśnie ? Choć Ich bronisz "Adakar" to lepiej nie będzie jak sukcesów nie ma - to kasy ubędzie, nie będzie sponsor długo "za ogony" płacił nikt nie inwestuje kasy, po to aby stracił.
Adakar
14.05.2010 03:19
Ale taka ta F1 jest. Gdy istniało jeszcze Minardi, oni też balansowali non stop między bankructwem a utrzymaniem się na powierzchni. I wlasnie najtrudniej było im zniwelować te ostatnie 2-3 sekundy, tyle że oni w F1 byli non stop przez naście lat... A spójrzcie na takiego Saubera ! W F1 to uznana marka i nie są debiutantami, a mimo to są najgorsi z "old boy'ów"... Ważne żeby przetrwali. Za rok będzie lepiej.
Simi
14.05.2010 02:52
Adakar - ale to tylko Lotus zasługuje na jakieś tam uznanie. Ale Virgin i HRT nie wiem, czy nie wiedzieli co wymaga F1? Hispania ledwo weszła, a jak już weszła to niekoniecznie przetrwa. Przepraszam, ale podjęli się pewnych zobowiązań wchodząc do F1, jak to Bernie Ecclestone powiedział. Mogliby być chociaż trochę lepiej zorganizowani, to byłby plus.
Adakar
14.05.2010 02:41
Ludzie a czego się spodziewaliście po nowych ekipach ? Że będą reprezentować tempo +- 2-3 sekundy do najlepszych czasów ? Co więcej to są ZUPEŁNIE nowe ekipy, więc to co one reprezentują zasługuje wg mnie na UZNANIE ! Szczególnie Lotus ! HRT kompletując coś co wygląda jak bolid przed GP Bahrainu na godziny przed wylotem, dokonała pierwszego cudu A.D. 2010. W tej chwili pociągną sezon europejski ... gorzej będzie z wylotem do Kanady ... Niestety, pierwszy sezon trzeba przetrwać i zbierać baty od wszystkich i wszystkiego. Tak jak BAR w 1999 z mega budżetem czy Toyota. Jeśli przetrwają będą bogatsi o doświadczenie, które tak naprawdę jest w tym sporcie bezcenne Te małe zespoły miałby łatwiej gdyby UMOŻLIWIONO im zakup nadwozia od innych bardziej doświadczonych ekip i dokonywanie w nich przeróbek. Stawka byłaby bardziej zbita, nie mielibyśmy aż takich maruderów, a debiutanci mieliby szansę na naukę torów na dobrych nadwoziach a zespoły większe szanse na jakieś punkty ...
Simi
14.05.2010 02:32
Oj HRT... Szkoda patrzyć na te mierne wysiłki tego zespołu. Jestem bardzo niezadowolony faktem, że w Formule 1 zrobiła nam się de facto druga liga! Bo przecież Lotus, Virgin i HRT nie mają szans z resztą i sobie między sobą pykają o "tytuł najlepszego debiutanta" :) Wpadki, wpadki i jeszcze raz wpadki. O ile z Lotusa coś może być, tak Virgin'owi, a tym bardziej HRT daję minimalne szanse przetrwania. Ci drudzy mogą odpaść nawet w trakcie 2010, z kolei dziewice pewnie po 2010, lub 2011... Sad But True...
SirKamil
14.05.2010 02:23
http://gp2series.com/Results,258.html?lang=en http://www.formula1.com/results/season/2010/829/6731/ http://www.formula1.com/results/season/2010/829/6732/ Systematyzując- po treningach jeden HRT był co prawda 0,163 s. szybszy od najlepszego czasu z GP2, natomiast nie zmienia to generalnego obrazu tragedii. O ile na starcie HRT był relatywnie blisko VR i Lotusa o tyle teraz im odfrunęli a HRT stoi w miejscu... bo co innego mogą zrobić jeśli ich infrastruktura pozwala w porywach na poskładanie ich prymitywnego bolidu do kupy;) Carabante powinien chyba pogodzić się z chybioną inwestycją. W tej chwili to całkowita pomyłka. Jeśli się nie poprawią mam nadzieję, że odpadną zwalniając slot dla innych ambitnych i może lepiej zorganizowanych ekip.
Ramzi
14.05.2010 02:20
Są beznadziejni i nie ma tutaj podniety. Jeżdżą na poziomie GP2, nie maja kasy, mają beznadziejnych kierowców i ogólnie rzecz biorąc HRT to farsa.
Ducsen
14.05.2010 02:15
W Hiszpanii GP2 było wolniejsze o ponad 0,5s, a tu z racji krótszego toru więcej zyskują. Dlatego nie ma co za bardzo podniecać się tym faktem, a zwłaszcza mówić o beznadziejności HRT, któremu auto produkowała ta sama Dallara...
IceOne
14.05.2010 02:11
edytowalem bo sie lekko pomylilem,co nie zmiania faktu ze czasy maja na poziomie gp2 a nie f1
Maraz
14.05.2010 02:11
Kwalifikacje GP2 były na mokrym torze. Dzisiaj w wyścigu Perez wykręcił 1:21,823.
Ducsen
14.05.2010 02:07
Bez napinki kolego. Masz wyniki Q na stronie. Clos zrobił PP z 1:37 więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. edit: też umiem edytować posty. o WP wspomniałem z racji takiej, że popełnili podobny błąd. EOT
IceOne
14.05.2010 02:05
chyba ty jestes z wp, ogladalem treningi na bbc i byla o tym mowa. gdyby nie czas Chandhoka z drugiej sesji to HRT bylo by wolniejsze od wynikow GP2 .W wyscigu najszybe kolko bylo -- Sergio Perez (Barwa Addax) - 1:21,823., ale podczas ktorejs sesji bylo 1.20.xxx w GP2
flyz1
14.05.2010 02:04
Berniemu jest smutno, bo tylko on sam z "wielkiej trójki" pozostał na stołku... Briatore wyleciał z hukiem po "crashgate", a Mosley pożegnał się z F1 w dużej mierze po protestach fanów (nie startował na kolejną kadencję na szefa FIA)...
Ducsen
14.05.2010 02:02
Kolega się WP naczytał. Clos 1:37,572 Senna 1:22,148 Tak więc NIE w kwalifikacjach. A czasy z tego co kojarzę były lepsze od Senny, lecz gorsze od Chandhoka - przynajmniej w wyścigu. Tak więc nie napalajcie się tak, bo Senna zrobił tylko 11 kółek w FP2.
IceOne
14.05.2010 01:54
HRT to jest jakis chory zart, im szybciej sie wycofaja tym lepiej. Ciekawostka jest, ze na ulcach Monaco czolowka GP2 w kwalifikacjach byla rownie szybka jak HRT podczas czwartkowych treningow w F1. Wstyd calkowity. Edit - nie chodzilo o Q tylko trening . czas Maldonado 1.20.4
Gie
14.05.2010 01:30
A było wziąć Stefana GP? Przynajmniej już po 2 GP byłoby dwa bolidy mniej a tak z HRT reszta stawki musi się jeszcze pomęczyć.
omen10
14.05.2010 01:25
Mi też brakuje Flavio. Wracaj! xD I nawet lubię jak jest tak cicho w F1. Żadnych afer, kłótni...