FIA ustaliła maksymalny czas wolnego okrążenia w kwalifikacjach
Keke Rosberg wydaje się być poirytowany całym szumem związanym z wolnymi kierowcami
15.05.1010:21
3178wyświetlenia
FIA nakazała w ten weekend kierowcom, aby nadal jechali szybko po torze, nawet gdy aktualnie nie znajdują się na swoich okrążeniach pomiarowych.
Wiadomość ta jest odpowiedzią na obawy przed stawką składającą się aż z 24 bolidów, w tym z sześciu powolnych aut, co zdaniem kilku kierowców ma doprowadzić do chaosu na torze podczas pierwszej 20-minutowej części sobotnich kwalifikacji w Monako.
Brazylijska gazeta Globo donosi, że FIA ustaliła nowe maksymalne czasy okrążenia rozgrzewkowego i zjazdowego, ustalonego na podstawie tempa najbardziej odstającego od reszty stawki zespołu HRT.
Kierowcy, chcąc uniknąć kary ze strony sędziów, będą musieli przejechać odcinek pomiędzy pierwszym, a ostatnim zakrętem w czasie nie dłuższym, niż jedna minuta i 22 sekundy - jest to czas o około 7 sekund wolniejszy od ostatecznego tempa w ten weekend na ulicach Monte Carlo.
Tymczasem mistrz świata z sezonu 1982 - Keke Rosberg okazał zdenerwowanie całą sprawą związaną z narzekaniem na prawdopodobny tłok podczas kwalifikacji.
Dajcie mi spokój!- powiedział w rozmowie z dziennikarzami The Independent
W dawniejszych czasach podczas kwalifikacji było tutaj 26 kierowców i aż połowa z nich była powolna, a nie tylko pół tuzina!
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE