Pechowe Lausitzring dla zawodników SEAT Sport Polska w Supercopa
"Das ist Motorsport" - tak można podsumować występ Lisowskiego i Pachury w ten weekend
06.06.1021:03
1463wyświetlenia
„Das ist Motorsport” - tak można podsumować występ zawodników SEAT Sport Polska w III rundzie SEAT Leon Supercopa Deutschland. Podczas weekendu wyścigowego rozegranego na torze Eurospeedway Lausitz zarówno Mateuszowi Lisowskiemu, jak i Patrykowi Pachurze nie dopisywało szczęście.
Do drugiego wyścigu weekendu z wyższego pola startował Pachura. Dziesiąte miejsce w pierwszym wyścigu i tym samym piąta linia startowa w drugim, dawały szanse na znaczną zdobycz punktową. Do czterech okrążeń przed końcem wyścigu wszystko przebiegało po myśli zawodnika SEAT Sport. Pachura jechał na pewnej 8. pozycji z perspektywami ataku na zajmowaną przez Petra Fulina siódmą lokatę. Niestety awaria silnika przekreśliła te nadzieje. Co gorsza, Pachura musiał przedwcześnie zakończyć walkę.
Drugi z zawodników SEAT Sport Polska po nieukończonym pierwszym biegu, w drugim już na pierwszym zakręcie toru w Lausitz zaliczył niezawiniony kontakt z Peterem Scharmachem. Poza stratą odrobionej po starcie pozycji, w samochodzie zawodnika z Polski doszło do przestawienia geometrii. Lisowski do końca biegu musiał walczyć więc nie z rywalami, a źle prowadzącym się autem. Efekt: 14. pozycja na mecie wyścigu.
Niedzielna rywalizacja na Lausitzring zakończyła się wygraną Phillipa Frommenwilera. Teraz przed kierowcami biorącymi udział w niemieckim cyklu SEAT Leon Supercopa miesięczna przerwa w startach. Kolejna runda tego pucharu odbędzie się w dniach 2-4 lipca na torze Norisring Nurnberg. Wyścig SEAT-ów, tak jak na Eurospeedway Lausitz, rozegrany zostanie w ramach weekendu DTM.
Mateusz Lisowski (14. miejsce):
To był bez wątpienia jeden z bardziej pechowych wyścigowych weekendów w mojej karierze. Na początku każdego z dwóch biegów zaliczałem kontakt z rywalami. Każdy z nich nadwyrężał mocno mój samochód i przekreślał szanse na wynik. W sobotę w ogólnie nie dojechałem do mety, w niedzielę się udało, ale marna to dla mnie pociecha. Dobrze wystartowałem, lecz jednego rywala postawiło i musiałem uciekać na trawę. Doszło pomiędzy nami do kontaktu właśnie ten „strzał” o wszystkim zadecydował. Patryk też miał pecha. Nie pozostaje nam nic innego jak podnieść się po tym weekendzie, przygotować dobrze SEAT-y i powalczyć na Norisringu. Będzie to mój debiut na tym obiekcie.
Patryk Pachura (nie ukończył):
Taki jest motorsport. Do momentu awarii jechałem dobrym tempem, odpowiadającym ścisłej czołówce wyścigu. Zostawiłem sobie nawet rezerwę w oponach na ostatnie okrążenia, aby powalczyć o siódme miejsce z Fulinem. W porównaniu z sobotą set up był już zdecydowanie lepszy. Szkoda, bo straciłem dzisiaj kilka punktów do klasyfikacji generalnej. Są jeszcze duże rezerwy w ustawieniu samochodu i mam nadzieję, że uda nam się je „wykrzesać” przed wyścigiem na Norisring. Teraz planujemy zorganizować sesję testową i tam popracujemy nad naszymi autami. Nie wyobrażamy sobie, aby kolejne starty moje i Mateusza miały tak wyglądać. Nasze plany są ambitne i chcemy je konsekwentnie realizować.
III runda SEAT Leon Supercopa Deutschland - Eurospeedway Lausitz 4-6.06.2010
Wyścig 2
Mateusz Lisowski (nr. 18)
Miejsce: 14
czas: 30:46,347
strata do zwycięzcy: +25,991
najszybsze okrążenie: 1:35,784
Patryk Pachura (nr. 21)
Miejsce: nie ukończył
Źródło: Informacja prasowa SEAT Sport Polska
KOMENTARZE