Moreno chce przetestować samochód z serii Auto GP
"Muszę przyznać otwarcie, że brakuje mi tego uczucia po niemalże trzech lata bez ścigania się"
08.06.1017:47
1666wyświetlenia
Enzo Coloni i Roberto Moreno wkrótce znowu będą mogli spotkać się na podłożu wyścigowym. Brazylijski kierowca, który w 1989 roku startował w tym włoskim zespole w Formule 1, zastanawia się nad testem w samochodzie Auto GP.
Zawsze z uwagą śledziłem poczynania zespołu Coloni, ponieważ Enzo zawsze patrzy daleko w przyszłość i zawsze był w stanie przewidywać pewne trendy w wyścigach- przyznał Moreno.
Odnoszę wrażenie, że i tak właśnie będzie w tym wypadku, ponieważ Auto GP to mieszanka wspaniałego widowiska oraz rozsądnego budżetu, z dodatkowo dużą nagrodą pieniężną. W trudnych ekonomicznie czasach, takich jak mamy obecnie, kierowcy powinni bacznie śledzić tę formułę.
Po 12 latach ścigania się w Stanach Zjednoczonych popularny „Pupo” wrócił do Europy i prowadzi obecnie karierę Lucasa Forestiego - młodego brazylijskiego talentu, który już zaliczył podium w trakcie otwierającego sezon wyścigu w Barcelonie w GP3 Series. Moreno chce zasiąść za kierownicą samochodu Lola-Zytek z serii Auto GP nie tylko dla przyjemności, gdyż traktuje to jako potencjalne miejsce dla Forestiego.
Z opinii kierowców wynika jasno, że samochód powinien być naprawdę szybki i dawać radość w prowadzeniu go (...). Z mojej perspektywy wygląda więc na idealny dla kogoś, kto chce przesiąść się z GP3 i odpowiednio przygotować do GP2. Zatem najpierw sprawdzę go sam, by przekonać się, czy moi rozmówcy mają rzeczywiście rację. Poza tym muszę przyznać otwarcie, że brakuje mi tego uczucia po niemalże trzech lata bez ścigania się, czyli dla mnie będzie to połączenie przyjemnego z pożytecznym, a samochód Auto GP wydaje się być do tego odpowiedni. Pod warunkiem oczywiście, jeśli Enzo się na to zgodzi.
Coloni zawsze był zwolennikiem talentu Moreno, zatem trudno będzie mu odmówić. W 1988 roku, kiedy Moreno został mistrzem Międzynarodowej Formuły 3000 (zastąpionej później przez GP2), to właśnie Coloni zaoferował mu pełen sezon startów w swoim zespole w F1 w 1989 roku. Na torze Estoril w Portugalii Moreno zdołał się odwdzięczyć - zakwalifikował się na 15 miejscu do wyścigu F1, zostawiając za plecami niemal połowę rywali. Po 21 latach Enzo z przyjemnością zobaczy ponownie Moreno w swoim samochodzie.
Jeśli Roberto zechce sprawdzić nasz samochód, to będzie mi miło stworzyć mu taką okazję. Pod koniec sezonu powinniśmy znaleźć odpowiedni moment ku temu, nie ma co do tego wątpliwości. Jestem pewien, że poradzi sobie z tym samochodem. Nadal jest w formie, jest dobrze wyćwiczony i startował w IndyCar aż do 1997 roku, więc ma świadomość, jakie to są prędkości. Ciekawi mnie tylko, jakie będzie miał czasy, ale spodziewam się, że będzie mógł pokazać odpowiednią prędkość nie jednemu młodemu wilkowi.
Źródło: AutoGP.org
KOMENTARZE