Emerson Fittipaldi będzie czwartym sędzią podczas GP Kanady

Tymczasem Rosberg podchodzi ostrożnie do informacji o naprawieniu nawierzchni toru w Montrealu
10.06.1010:56
Marek Roczniak
1327wyświetlenia

Emerson Fittipaldi będzie dodatkowym sędzią z doświadczeniem w ściganiu się obok trzech regularnych stewardów FIA podczas Grand Prix Kanady w ten weekend.

Mający 63 lata Brazylijczyk został dwukrotnie mistrzem świata Formuły 1 (w latach 1972 i 1974), zanim wygrał dwa razy wyścig Indianapolis 500 i w 1989 roku został mistrzem IndyCar. W F1 pierwsze zwycięstwo odniósł już w debiutanckim sezonie w barwach Lotusa w 1970 roku, a dwa lata później stał się najmłodszym mistrzem w wieku 25 lat.

Na sezon 1974 przeniósł się do McLarena i zdobył drugi tytuł, ale później przeszedł do ekipy swojego brata Wilsona Fittipaldiego i w ciągu pięciu lat tylko dwukrotnie stanął na podium. Emerson Fittipaldi zakończył karierę w F1 pod koniec 1980 roku, pomagając bratu w zarządzaniu zespołem, zanim został on rozwiązany w 1982 roku. Dwa lata później rozpoczął starty w IndyCar, zdobywając tytuł w wieku 43 lat i drugie zwycięstwo w Indy 500 w wieku 47 lat. Brazylijczyk kontynuował starty do 50 roku życia, kiedy kontuzja zmusiła go do zakończenia kariery w 1996 roku.


Poza ogłoszeniem Fittipaldiego jako czwartego sędziego w Montrealu, FIA poinformowała wczoraj także o tym, że nawierzchnia Circuit Gilles Villeneuve została naprawiona w miejscach, które ostatnio sprawiały problem. Położony został nowy asfalt w miejscach dotkniętych degradacją w 2008 roku - czytamy w oświadczeniu.

Nico Rosberg podchodzi jednak ostrożnie do zapewnień, że organizatorzy zdołali zaradzić problemom, jakie nawierzchnia toru ulokowanego na sztucznej wyspie sprawiała także we wcześniejszych latach. Musimy być ostrożni, ponieważ co roku były dokonywane naprawy i za każdym razem była to katastrofa - powiedział kierowca Mercedesa.

Mimo to jestem dobrej myśli, jako że rozmawiałem z oficjelami FIA. Federacja powiedziała, że zwróciła na tę kwestię szczególną uwagą, zatem powinno być w porządku - dodał Rosberg, posługując się płynnie francuskim językiem podczas imprezy promocyjnej w centrum Montrealu.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

4
jenny_s
10.06.2010 06:09
@biCampeon - Rosberg zna jeszcze hiszpański.A co do Alonso "chyba hiszpański" - rzeczywiście to byłoby dziwne gdyby Fernando będąc Hiszpanem "chyba znał hiszpański" - jednak zważając że Rosberg mając ojca Fina nie zna fińskiego... nie tak zupełnie bez sensu ta wypowiedź.
Yurek
10.06.2010 11:00
Mam prośbę do redakcji, czy moglibyście zmienić tytuł newsa (dodać imię)? Fittipaldich w Formule 1 było trzech i gdy zobaczyłem tytuł, nasunął mi się Christian... ____ Poprawione
biCampeon
10.06.2010 10:38
Rosberg to prawdziwy poliglota: Angielski, Francuski, Niemiecki, Włoski i jeszcze jakiś język chyba. Podobnie Alonso; Angielski, Francuski, Włoski i chyba Hiszpański ;)
oligator
10.06.2010 10:12
Rosberg rzeczywiscie mowi po francusku slangiem jak rodowity francuz, ale coz w tym dziwnego skoro wychowal sie w Monaco...