Williams zaprojektuje własny system KERS na sezon 2011

Brytyjski zespół porzucił jednak koncepcję opartą na kole zamachowym
05.07.1010:51
Bartosz Pyciarz
2634wyświetlenia

Williams będzie wykorzystywał własny system KERS oparty na akumulatorach w sezonie 2011, ogłosił dyrektor techniczny zespołu - Sam Michael.

Zespół z siedzibą w Grove ma już swoje własne przedsiębiorstwo zajmujące się technologiami hybrydowymi, które rozwijało system odzyskiwania energii kinetycznej oparty na kole zamachowym, używany obecnie przez Porsche w wyścigach GT.

Jednakże Frank Williams jakiś czas temu zasugerował, że system ten zajmuje zbyt dużo miejsca i nasz bolid F1 wyglądał by jak Londyński autobus piętrowy, gdyby użyć w nim system z kołem zamachowym. Dlatego też na sezon 2011, w którym powróci KERS do Formuły 1, Williams Hybrid Power przygotowuje bardziej konwencjonalne, w pełni elektryczne rozwiązanie.

Wszystko będziemy produkowali u siebie - powiedział Michael. Jedynie akumulatory do gromadzenia energii zakupimy od zewnętrznego dostawcy

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

3
SirKamil
05.07.2010 10:11
Zastaw się a postaw się- od jakiegoś czasu główna zasada w Grove. Niestety, bo im kibicuję... No cóż, jeśli ekipa uważa, że uporczywe trzymanie się 'całkowitej niezależności' ze swoim dostawcą silników i produkowanie własnego KERS, na który konkurenci w ciągu ostatnich lat wydawali po połowę rocznego budżetu Williamsa, jest właściwą ścieżką niech idą do celu.
Anderis
05.07.2010 09:50
Ciekawe, czy Williams wcześnie skupi się na modelu na sezon 2011, czy może trochę więcej zasobów zaangażuje w dalszy rozwój FW32? Pewnie dużo zależy od tego, jak wypadną poprawki na Silverstone.
Heikki
05.07.2010 09:34
No może w końcu będą konkurencyjni, chociaż nie wiadomo jak to będzie z tym KERS. Nowe zespoły pewnie nie będą go miały, tak jak chyba Mercedes sugerując się wypowiedziami Rossa...Zobaczymy.