Kuba Giermaziak w pierwszej dziesiątce
Polacy w Silverstone mieli zmienne szczęście
09.07.1023:27
2195wyświetlenia
W piątkowym treningu na torze Silverstone czasy jubilata Kuby Giermaziaka wyglądały bardzo obiecująco. Świeżo upieczony dwudziestolatek uplasował się na dziewiątej pozycji, z niewielką stratą do zwycięzcy Seana Edwardsa. Dla Roberta Lukasa sesja treningowa była nieco mniej udana, ale obaj kierowcy VERVA Racing Team powalczą w jutrzejszych kwalifikacjach o pierwszą dziesiątkę.
Kuba i Robert wykonali po trzy serie przejazdów. Od samego początku Giermaziak radził sobie bardzo dobrze i kilkakrotnie, na kolejnych etapach przygotowań wchodził do czołowej dziesiątki. Swój najlepszy czas jednego okrążenie uzyskał jadąc za Rene Rastem i awansował na szóstą pozycję. Ostatecznie sesję treningową zakończył na dziewiątym miejscu, a jego strata do Edwardsa wyniosła zaledwie 0.637 sekundy. Najważniejsze, że Polak utrzymywał regularnie wysokie tempo, a jego czasy były do siebie zbliżone. To oznacza, że osiągnął w Anglii dobry rytm.
Niestety Lukas miał małe problemy i finalnie zakończył trening na szesnastej pozycji. Na początku zawodnik z Bielska - Białej również utrzymywał równe tempo, porównywalne z rytmem Kuby, ale w dalszym etapie nie był w stanie złożyć kolejnego czystego okrążenia. Robert z pewnością ciężko popracuje w sobotniej sesji kwalifikacyjnej, aby uzyskać lepszy czas.
Źródło: Informacja prasowa