Hellmund ujawnił pierwsze szczegóły na temat toru w Austin
"Mam nadzieję, że ludzie będą postrzegali go jako powrót do starszych, tradycyjnych torów"
15.07.1019:45
2004wyświetlenia
Tavo Hellmund - promotor wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin, który ma zostać rozegrany po raz pierwszy w 2012 roku - ujawnił pierwsze szczegóły na temat toru Formuły 1 mającego powstać w Teksasie. Za jego projekt odpowiedzialne jest biuro Hermanna Tilke.
Mam nadzieję, że ludzie będą postrzegali go jako powrót do niektórych starszych, tradycyjnych torów, choć oczywiście z uwzględnieniem obecnych wymogów bezpieczeństwa stawianych przez FIA- powiedział Hellmund w wywiadzie udzielonym serwisowi AUTOSPORT w ostatni weekend na Silverstone.
Będzie miał naprawdę szybką sekcję, zawierającą całkiem wymagające zakręty. Mam słabość do kilku sekcji, jakie widziałem na Silverstone, zatem być może również je tam zobaczycie. Ponadto będzie duża różnica wysokości - prawdopodobnie więcej niż sto stóp od najniższego do najwyższego punktu. Będą całkiem ładne widoki i wydaje mi się, że będzie to odejście od torów, jakie zostały ostatnio wybudowane dla F1.
Ostateczne szczegóły na temat lokalizacji toru mają zostać opublikowane już niebawem, a układ toru prawdopodobnie poznamy w ciągu najbliższych kilku tygodni. Hellmund skomentował też komentarze sceptyków, którzy nie wierzą w powodzenie całego projektu i kwestionują też możliwości finansowe organizatorów.
Z całym szacunkiem myślę, że jest to ciekawa sprawa, ponieważ nikogo nie powinno obchodzić, skąd pochodzą moje fundusze- stwierdził.
Mogę tyle powiedzieć - grupa, którą zebraliśmy jest światowej klasy. Niektórzy z inwestorów to dobrze znane osoby, których tożsamość prawdopodobnie nie zostanie nigdy upubliczniona, co jest efektem zamierzonym, ponieważ ich prywatność i anonimowość to część umowy. Mogę jednak powiedzieć, że pan Ecclestone nie zdecydowałby się na umowę, gdyby nie był zadowolony z pakietu finansowego. Podobnie władze stanu Teksas nie zrobiłyby tego, co zrobiły (w kwestii podatkowej).
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE