Whitmarsh: Hamilton nie jest jeszcze numerem 1 w walce o tytuł

"Jestem pewien, że Jenson nie odpuścił Lewisowi i będzie chciał wygrać w ten weekend"
21.07.1011:15
Igor Szmidt
1547wyświetlenia

McLaren nie jest jeszcze gotowy na wskazanie Lewisa Hamiltona jako swojego najlepszego kandydata do mistrzowskiego tytułu w sezonie 2010.

Hamilton znajduje się na czele klasyfikacji generalnej kierowców z dwunastoma punktami przewagi nad swoim zespołowym kolegą Jensonem Buttonem, lecz kierowcy Red Bulla są niedaleko za nimi, mając do dyspozycji szybszy bolid.

Jednakże Martin Whitmarsh zapytany we wtorek, czy Hamilton jest postrzegany przez McLarena jako faworyt do tytułu, odpowiedział: Jeszcze nie. Jestem pewien, że Jenson nie odpuścił Lewisowi i będzie chciał wygrać w ten weekend, by przechylić szalę na swoją stronę - powiedział szef McLarena podczas telekonferencji z mediami.

Pomimo wewnętrznej walki o tytuł wśród zespołowych partnerów, Hamilton upiera się, że w ich przypadku nie dojdzie do osobistych potyczek, jak ma to miejsce pomiędzy kierowcami Red Bulla - Markiem Webberem oraz Sebastianem Vettelem. Nie, szanujemy się - powiedział agencji Thomson Reuters, choć przyznał, że poza torem rzadko spędza czas z 30-letnim Buttonem. Podwiózł mnie ostatnio do domu z Silverstone i ja zrobiłbym dla niego to samo - dodał Hamilton.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

6
FelipeF1.
21.07.2010 02:08
HAM nie jest numerem 1 w zespole hahaha
Angulo
21.07.2010 11:40
michal5 - Tak to jest niepodważalny argument potwierdzony twardymi faktami...
michal5
21.07.2010 11:04
tylko button i Hamilton nie będzie mistrzem bo od gp Niemiec RBR i Ferrari będą walczy o mistrza a mclaren o góra 4 i 5 miejsce w wyścigu
Maly-boy
21.07.2010 10:42
dobrze powiedziane - jeszcze ;]
Kamikadze2000
21.07.2010 09:55
W pełni popieram! Jeśli chodzi o tempo wyścigowe, wszystko jest w porządku, co pokazał m.in. w Turcji. Ten sezon jest trochę przejściowy dla Jensona, który musi zaaklimatyzowac się z zespołem i bolidem, który raczej nie jest mu tak przyjazny, jak Lewisowi. Cóż, zobaczymy, jak dalej ich współpraca będzie się układac. Osobiście mam wielką nadzieje, że w tym roku obejdą się smakiem. RBR górą!!! :))
Mr President
21.07.2010 09:42
Co za PR Whitmarsha. Button musi wygrywać quale, żeby mieć szansę na pokonanie .........