Honda czeka na konkurenta w IndyCar

"Rywalizacja to coś, czego chcemy - jest częścią naszego DNA"
13.08.1010:45
Igor Szmidt
2008wyświetlenia

Honda rzuciła wyzwanie konkurencyjnym firmom, aby wzięł udział w serii IndyCar od sezonu 2012, zapoczątkowując rywalizację silników wraz z nową erą regulacji - dowiadujemy się z ostatniego wydania tygodnika magazynu AUTOSPORT.

Japoński producent silników będzie dostarczał jednostki napędowe do samochodów w specyfikacji na sezon 2012, lecz żaden inny producent nie wykazał dotychczas zainteresowania dołączeniem do serii.

Rywalizacja to coś, czego chcemy - jest częścią naszego DNA - powiedział Erik Berkman, prezes Honda Performance Development. Nie zobaczyliśmy jeszcze nikogo zgłaszającego się, ale mamy nadzieję, że to zrobią. Ktokolwiek mógłby wejść do serii. Co hamuje ich przed wkroczeniem na ring?

Jednakże Berkman zdaje sobie sprawę, że jest już za późno, aby rozpoczynać od zera program przed sezonem 2012. Jeśli firma już teraz nie pracowałaby nad swoim silnikiem, to nie uda im się pokazać niezawodnego produktu w momencie rozpoczęcia sezonu 2012 - powiedział.

Gdyby jakaś firma miała odpowiedni silnik w innej serii wytwarzający moc 750 koni mechanicznych, to już teraz wiedzielibyśmy o tym. Opieramy się na założeniu, że w 2012 roku nie będzie żadnej rywalizacji - musimy być przygotowani na monopol w dostarczaniu silników. Jeśli to się zmieni w pewnym momencie, to w tym kierunku też poczyniliśmy już pewne inwestycje.

Szef IndyCar - Randy Bernard przyznał podczas ostatniej rundy w Mid Ohio, że pewien amerykański producent silników jest bardzo, bardzo zainteresowany w dołączeniu do serii. Planuje on również podróż do Europy, aby spotkać się z innymi producentami.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
adamcio93
15.08.2010 06:11
Pamiętajcie że Honda modernizowała silnik przed sezonem 2009. Nie pamiętam już z jakim drugim zespołem...
fernandof1
13.08.2010 11:44
ale jak by ten BGP001 by miał silnik hondy to raczej na pewno by nie wygrali pierwsze 6 wyścigów z 7
vermaden
13.08.2010 11:06
Nie pamietam juz kto, moze Ross, mowil, ze gdyby w 2008 mieli silnik Mercedesa tez, to by regularnie wchodzili do Q3, po tym jak porownali osiagi z tym co mieli od Hondy.
im9ulse
13.08.2010 10:01
saub > decyzje podjęli w Minato...ludzie z Honda Performance Development i Honda F1 Racing Team nie mieli nic do gadania...zresztą to zbyt długa historia
svt
13.08.2010 10:00
A czy przypadkiem właśnie silnik Hondy nie był mega crapem? Ross chyba kiedyś mówił, że RA108 nie był aż taki zły, ale ten silnik go pogrążał. Życzę więc miłej zabawy Hondziarzom :)
YAHoO
13.08.2010 09:38
Bo stworzyli zbyt dobry bolid i w 2009 (przynajmniej na początku) była dominacja a nie rywalizacja i to się Hondzie też nie podobało :D
saub
13.08.2010 09:16
Skoro dla Hondy rywalizacja jest "częścią naszego DNA" to dlaczego wycofali się z F1 z podkulonym ogonem w momencie kiedy udało im się stworzyć mistrzowski bolid.