Button: Kontrowersje z przednim skrzydłem spowolniły Red Bulla
"Mam nadzieję, że bardziej zaostrzone testy na torze Monza będą miały jeszcze większy wpływ"
31.08.1011:02
4526wyświetlenia
Zdaniem Jensona Buttona, kontrowersje dotyczące elastycznych części aerodynamicznych w samochodach Red Bull Racing pogorszyły tempo tego zespołu na torze Spa-Francorchamps.
Pomimo tego, że austriacki zespół oświadczył przed weekendem w Belgii, że długie proste na torze w Ardenach nie będą odpowiadały charakterystyce bolidu RB6, to jednak Button podejrzewa, że Adrian Newey musiał przebudować samochód, by ekipa z Milton Keynes przeszła pomyślnie zaostrzone testy na elastyczność karoserii.
Szef zespołu McLaren - Martin Whitmarsh oraz zarządzający ekipą Mercedesa - Ross Brawn, powiedzieli w zeszły weekend, że przednie skrzydła Red Bulla i Ferrari były w ostatni weekend wizualnie mniej elastyczne, niż podczas Grand Prix Węgier na początku sierpnia.
Sądzę, że nowe testy na elastyczność wpłynęły na tempo Red Bulla- powiedział urzędujący mistrz świata.
Mam nadzieję, że bardziej zaostrzone testy na torze Monza będą miały jeszcze większy wpływ. Powiedzieli już, że niczego nie będą zmieniać, ale oświadczyli to tutaj. Spoglądając na ich samochód na torze Spa-Francorchamps uważam, że nie był już tak elastyczny.
Brytyjczyk nie spodziewa się również uzyskania przewagi przez Red Bulla w mistrzostwach, jeśliby austriacka ekipa zdecydowała się postawić na Marka Webbera jako kierowcę numer jeden w pozostałych wyścigach sezonu 2010.
Nie sądzę, że tak postąpią. Myślę, że uwielbiają Vettela- powiedział 30-latek. Whitmarsh dodał:
Uważam, że Red Bull woli swojego młodszego kierowcę, więc wątpię, że postawią na Marka.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE