Senna pewny, że dokończy sezon z HRT

Brazylijczyk skupia się obecnie na przyszlym sezonie
10.09.1022:41
Paweł Zając
1313wyświetlenia

Bruno Senna jest pewny, że zakończy sezon wraz z HRT i obstawia, że sfinalizuje swoje plany dotyczące sezonu 2011 w ciągu kilku najbliższych tygodni. Po tym, jak Sakon Yamamoto ogłosił iż będzie w HRT do końca sezonu, spodziewano się, że Senna mógłby w pewnym momencie ustąpić miejsca Karunowi Chandhokowi.

Senna zaznaczył jednak, że według jego informacji dokończy ten sezon i skupia się teraz na swojej przyszłości w Formule Jeden. Powinienem być w samochodzie aż do ostatniego wyścigu - wyjaśnia Brazylijczyk. Moja posada jest dość bezpieczna aż do Abu Zabi.

Teraz skupiam się na wykonywaniu jak najlepszej roboty w zespole, ponieważ jest to miejsce, w którym mogę zagwarantować sobie dobrą przyszłość. Ostatecznie moim celem jest pozostanie w F1 na kolejny sezon, niezależnie czy w tym zespole czy w innym. Musimy poczekać i zobaczyć. Chciałbym aby sprawy związane z przyszłym sezonem były poukładane już teraz. Jeszcze tak się nie stało, jednak mam nadzieję rozwiązać to tak szybko jak to możliwe.


Brazylijczyk przetrwał dość frustrujący sezon z HRT, jednak powiedział, że warunki w jakich przyszło mu się ścigać nie zniechęcają go. W żaden sposób nie jest idealnie, jednak z taką sytuacją mam do czynienia. Muszę wyciągnąć z niej jak najwięcej i tylko w taki sposób na to patrzę. Jeśli patrzysz na coś z negatywnej strony tracisz motywacje i tym samym szybkość, więc jedyne co mogę zrobić to dawać z siebie wszystko i mieć nadzieję, że to wystarczy by pozostać w F1. Muszę pokazać się z dobrej strony tym, dla których mógłbym jeździć w przyszłym sezonie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
BARBP
11.09.2010 07:53
Chandok regularnie dojeżdżał do mety ale był wolniejszy od Senny co nie zmienia faktu że od Yamamoto jest lepszy :)
cesc123
11.09.2010 06:32
Myśle ze Senna zostanie w HRT a Hindus odejdzie ___ Po pierwsze to z wielkiej litery, a po drugie przez samo "h". |biC|
Pointrox
10.09.2010 08:43
W sumie jest ryzyko że Karun lub Christian znajdą nagle wywrotkę pieniędzy i Bruno albo zostanie zdegradowany do TD, albo pożegna się rychle z F1. Ja tam mu życzę jak najlepiej chociaż patrząc z perspektywy jego wyników do tej pory (nawet YAM go przeskoczył) to jego szanse są dość... niskie.