Williams wstrzymuje się z ogłoszeniem składu z powodu Hulkenberga?

Tak przynajmniej twierdzi Barrichello, dodając, że on sam na pewno będzie w Williamsie w 2011
14.09.1014:17
Marek Roczniak
2621wyświetlenia

Rubens Barrichello zasugerował, że zespół Williams dlatego opóźnia ogłoszenie składu kierowców na sezon 2011, że zastanawia się jeszcze, czy zatrzymać na kolejny rok Nico Hulkenberga.

Powszechnie uważa się, że Barrichello ma już przedłużony kontrakt z zespołem z Grove na sezon 2011 i brazylijski weteran F1 potwierdził to pośrednio w rozmowie z rodzimym Globe Esporte, któremu powiedział: Myślę, że z mojej strony była to łatwiejsza decyzja.

Odnośnie tożsamości swojego przyszłorocznego kolegi zespołowego 38-latek powiedział z kolei: Oni (Williams) czekają na razie. Sądzę, że analizują sytuację Nico Hulkenberga, aby móc od razu ogłosić pełny skład kierowców na przyszły sezon. Ja już zrobiłem, co do mnie należało i pozostaje tylko potwierdzenie tego na papierze. Będę w Williamsie w sezonie 2011 na sto procent.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

13
Lolkoski
14.09.2010 07:54
Pewnie obaj zostaną co moim zdaniem będzie dobre dla teamu w następnym sezonie, oby tylko wreszcie samochód im lepiej wyszedł. Co do Hulkenberga to nie wypada źle na tle bardzo przecież doświadczonego Rubensa.
BlaugranaFAN
14.09.2010 03:40
@mbg Ale od kiedy GP2 to F1? Tak korzystając z porównania z Alonso, bo on na Michelinach smigał. To gorzej chyba miał Fisichella, bo w końcu Michelin wręcz pod Renault robił opony. I to bardziej zespołom trudniej się przestawić na dane opony niż kierowcom.
mbg
14.09.2010 03:05
@BlaugranaFAN Lewis przejeździł cały sezon w GP2 na oponach Bridgestona.
BlaugranaFAN
14.09.2010 02:49
Lewis nie potrzebował? A żwirek w Chinach? Taki przykład drobny. Plus najszybszy bolid w stawce (można się spierać czy nie ex-aequo z Ferrari). @Kamikadze2000 - Z tego co mnie wiadomo to McLaren śmigał na Michelinach w 2006...
Kamikadze2000
14.09.2010 02:35
No i Lewis był przyzwyczajony do ogumienia Bridgestone, a nie jak np. Alonso, który te opony przetestował dopiero przed sezonem. Co do składu, obecny jest jak najbardziej dobry! :))
svt
14.09.2010 02:34
Aż mi się przypomniało skamlenie Baricza 2 lata temu, kiedy Honda odeszła. Wypłakiwał się na prawo i lewo jak to on nie był nierówno traktowany w Ferrari itd :)
paolo
14.09.2010 02:30
Nie bardzo jest kim zastąpić Hulkenberga. Kwestia czasu i pieniędzy moim zdaniem. Williams już od dobrych kilku lat nie jest wymarzonym zespołem dla czołowych kierowców, więc nie ma co wybrzydzać. Tak utytułowanego juniora nie wypuszcza się z rąk bo nie spełnił wyimaginowanych oczekiwań swojego managera w pierwszym sezonie startów bez testów itd. Lewis jest tylko jeden i Nico jest kolejnym dowodem jak wielkim talentem jest Hamilton. To, że nie jest słodką maskotką to inna bajka.
Ramzi
14.09.2010 02:18
Poza tym Lewisek miał też dużo więcej testów przed sezon niż Hulk. Wg mnie to najlepszy debiutant i materiał na b.dobrego kierowce :)
IceMan11
14.09.2010 01:47
Tak tylko, że... Lewis dostał najlepszy bolid w stawce. Dodatkowo bolidy w 2007 roku miały wszystkie bajery związane ze wspomaganiem, teraz wielu tych bajerów nie ma przez co jest trudniej. Sądzę, że wtedy to i nawet Nelson dobrze by jeździł :D
AleQ
14.09.2010 01:38
Baricz jeździ w tym roku średnio ,ale warto zostawić doświadczonego kierowcę . Hulkenberg powoli się przyzwyczaja i nie zdziwię się ,że już w 2011 będzie jeździł lepiej od Rubensa .
sylweq
14.09.2010 01:33
Mimo wszystko powinni zostawić Hulkenberga.
Nirnroot
14.09.2010 01:21
"Nawet taki wymiatacz serii juniorskich musi jak widać przejść swoisty chrzest na torach F1. " Lewis nie potrzebował. :)
yaper
14.09.2010 12:42
Powinni zatrzymać cały skład kierowców. Hulkenberg wyrobi się w przyszłym sezonie. Nawet taki wymiatacz serii juniorskich musi jak widać przejść swoisty chrzest na torach F1. Ostatni weekend miał generalnie udany - skończył na P7 po niezłej jeździe, a te ścinanie szykan i blokowanie Webbera to efekt braku doświadczenia w jeździe pod dużą presją - do wyuczenia.