Pirelli liczy na kontynuację współpracy z Heidfeldem

Na razie wiadomo tyle, że Niemiec będzie testował z Pirelli na torze Jerez w tym tygodniu
14.09.1015:45
Ap4cz05
2290wyświetlenia

Wyłączny dostawca opon dla Formuły 1 począwszy od sezonu 2011 - firma Pirelli oświadczyła, że liczy na utrzymanie Nicka Heidfelda w roli kierowcy testowego pomimo tego, że Niemiec podpisał kontrakt z zespołem Sauber na ostatnie pięć wyścigów obecnych mistrzostw.

Dzisiejszy poranny komunikat prasowy szwajcarskiej ekipy potwierdził, że 33-latek zastąpi Pedro de la Rosę u boku Kamuiego Kobayashiego. Jednakże patrząc na to, że Heidfeld musiał zerwać współpracę z Mercedesem, by móc testować opony Pirelli, pojawiły się wątpliwości, czy będzie on mógł nadal być testerem włoskiej marki.

Nick będzie z nami testował na torze Jerez w tym tygodniu i po wszystkim usiądziemy razem, by przedyskutować dostępne możliwości - powiedział rzecznik prasowy Pirelli serwisowi internetowemu GPUpdate.net. Plan zakłada, by utrzymać z nim współpracę, jeśli będzie to możliwe, ale oczywiście musimy zobaczyć, czy jest jakiekolwiek logistyczne rozwiązanie.

Rzecznik dodał również, że na razie jest zbyt wcześnie, by rozmawiać o ewentualnym zastępcy dla Heidfelda, chociaż po rozmowach z Niemcem w Hiszpanii, powinno pojawić się więcej informacji na ten temat.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

11
Piotrek15
14.09.2010 11:18
Mogę się założyć że nikt nie pozwoli na to, aby Nick mimo kontraktu z Sauberem pozostał testerem Pirelli. To nie przejdzie. Za dużo by Sauber na tym mógł zyskać. Już widzę rozjuszoną minę Whitmarsha :D
kemek
14.09.2010 10:12
mbwrobel - czyli zespoły mogą się różnić o 2%. Jeśli to wpływa w 1% na czas okrążenia, to już jest to dużo. Ale sobie jeszcze przetestują i dopasują, więc i tak ogromnego zysku z tego nie będzie. marrcus - Może i jego sprawa, ale jeśli Sauber poprosi go o skierowanie opon w jakimś tam kierunku i on to jakoś zasugeruje, to nie będzie to w porządku. I dlatego nie dziwiłbym się, gdyby jakiś zespół się pienił, jeśli NH w testach nadal udział brać będzie.
mbwrobel
14.09.2010 07:37
@kemek - rozkład masy w sezonie 2011 będzie z góry narzucony wszystkim jednakowy z tolerancją 1%. Jeśli Nick nie miał dostępu do telemetrii (a raczej nie miał), to jego doświadczenie ogranicza się do subiektywnych odczuć z jazdy.
marrcus
14.09.2010 04:20
będzie miał wolny czas to będzie se jeździł w kółko z pirelli, jego sprawa
kemek
14.09.2010 04:14
General - w przyszłym roku może być jakiś delikatny wyskok, jak ktoś trafi idealnie z samochodem w opony. A Nick na pewno nie miał wglądu w jakieś techniczne szczegóły opon. On był od równej jazdy i od przekazywania swoich odczuć. Pewnie nie znał też szczegółów samochodu Toyoty i setupu (zapewne tylko prosił np o więcej skrzydła z tyłu, bardziej miękki tył itd), więc wątpię, żeby zespół po jego przyjściu miał jakieś ogromne korzyści. Oczywiście - powie, jak z wytrzymałością, jak z grzaniem (dużo zależy od bolidu), jak z wpływem na balans i tyle. Jest to jakiś plus, ale na pewno Nick sam nie zbuduje najszybszego samochodu (będzie taki miał, jeśli Sauber idealnie trafi z rozkładem masy, a inni pójdą w złą stronę). (; Chociaż teraz wg mnie już nie powinien jeździć w tych testach.
General
14.09.2010 03:27
Mysle, ze nie ma zadnej teorii spiskowej. Po prostu Heidfeld podpisal kontrakt z Pirelli, bo wiedzial, ze dzieki tym testom bedzie lakomym kaskiem dla kilku ekipy w sezonie 2011 - nie musza byc z najwyzszej pulki, ale gosc chce sie po prostu scigac. Mercedes o tym wiedzial, ale nie robil zadnych problemow, bo i tak bylo wiadomo, ze przeciez ani Ferrari, ani McLaren, ani Red Bull etc. go nie zatrudnia w roku 2011, a jak to zrobi slabszy team (np. Lotus), to nie bedzie zadnego mega skoku. Przyklad Brawn GP? Takie akcje to wyskoki raz na kilka sezonow, nie bedzie powtorki w najblizszym czasie z inna firma. Heidfeld z kolei podpisujac kontrakt z Pirelli wpisal sobie pewnie klauzule, ze jak pojawi sie oferta powrotu do F1 jako pelnoprawny kierowca, to bedzie mogl odejsc - nie wazne czy teraz czy w przerwie miedzy sezonami. Cos jak pewnie ma Kubica w kontrakcie tym co ma teraz na 2 czy 3 lata, ze pewnie jak miedzy sezonami bedzie konkretna ofera od Ferrari, to go puszcza.
krzysiek_aleks
14.09.2010 03:22
Czyli jednak, skoro Heidfeld będzie testował, to nie będzie mógł jeździć w Sauberze, czyli ... PEDRO BĘDZIE w SAUBERZE!!!!!
SirKamil
14.09.2010 02:55
Pirelli zebrało się na żarty.
Maraz
14.09.2010 02:34
No ja również nie jestem zadowolony z tego, jak to się wszystko potoczyło, ale mam nadzieję, że to tylko splot okoliczności sprawił, iż Nick wsiądzie do Saubera już od Singapuru. Bo jeśli cały plan (odejście z Mercedesa, testy z Pirelli w celu poznania opon i dołączenie do Saubera już teraz) był z góry ukartowany to... Haug i inne zespoły będą lekko zdenerwowane :D
deeze
14.09.2010 02:19
I już mamy pole do popisu dla teorii spiskowych mówiących o przewadze Saubera... Zresztą nie wiem czy to było dobre rozwiązanie, Heidfeld powinien był być związany kontraktem z Pirelli, że do końca sezonu u nich robi...
kokus
14.09.2010 02:12
Ta, może jeszcze niech dadzą opony Sauberowi do testów...