Okrążenie toru Suzuka z Robertem Kubicą

"Każdy zna Suzukę i wszyscy fani sportów motorowych uwielbiają ją"
06.10.1013:21
Marek Roczniak/inf. prasowa
2598wyświetlenia

Poza torami ulicznymi jest jeszcze jeden obiekt, na którym Robert Kubica bardzo lubi się ścigać. Mowa o torze Suzuka, na którym w najbliższy weekend rozegrany zostanie wyścig o Grand Prix Japonii.

Polak w swoich dwóch dotychczasowych startach w Formule 1 na torze Suzuka (lata 2006 i 2009) nie miał zbyt wiele szczęścia, za każdym razem finiszując tuż za punktowaną ósemką w barwach zespołu BMW Sauber. Pozostaje mieć nadzieję, że w tym roku uda się naszemu kierowcy zdobyć pierwsze punkty na tym obiekcie.


&,tory/suzuka.jpg,,

Okrążenie toru Suzuka z Robertem Kubicą

Każdy zna Suzukę i wszyscy fani sportów motorowych uwielbiają ją. To również mój ulubiony tor, ponieważ jest on zdecydowanie najlepszym obiektem - to tor, który stawia przed kierowcą największe wyzwanie. Dotychczas byłem na Suzuce tylko dwukrotnie, ale za każdym razem tor sprawia wyjątkowe wrażenie.

Nazywam go 'prawdziwym' torem, a w ubiegłym roku widzieliśmy wielu kierowców, który odpadali podczas kwalifikacji. Jeśli wyjedziesz poza tor, to są tam bardzo małe pobocza. Ważne jest to, aby mieć pewność siebie w szybkich zakrętach, ponieważ jeśli nie masz tej pewności, to możesz tracić sporo czasu na okrążeniu. To jeden z najbardziej wymagających torów, ale jeśli pokonujesz go właściwie, to daje ci to największą satysfakcję.

Początek okrążenia, tj. pierwsze sześć lub siedem zakrętów stanowi naprawdę duże wyzwanie. Jeśli popełnisz błąd w jednym zakręcie, to tracisz w kilku kolejnych łukach, ponieważ nie jedziesz optymalną linią. Regularność jest bardzo istotna, a do tego musisz w jakiś sposób utrzymywać jak największą prędkość w tych zakrętach.

Zakręty numer osiem i dziewięć, które tworzą sekcję Degner, są dosyć zdradliwe. Pierwsza część jest krótka, ale dosyć wąska, więc wchodzisz z bardzo szerokiej części toru do bardzo wąskiej. Próbujesz utrzymać wysoką prędkość, ponieważ mimo że kolejny łuk jest 60 czy 70 metrów dalej, to krótki wierzchołek zachęca do utrzymywania wysokiej prędkości. Musisz być ostrożny, ponieważ jest tam naprawdę niebezpieczny krawężnik od wewnętrznej, ale ważne jest to, aby naprawdę mocno zbliżyć się do niego. Jeśli dotkniesz go lub podłoga bolidu dobije do podłoża, to stracisz panowanie nad autem, wypadniesz poza tor i uderzysz w ścianę, jak było to w przypadku dwóch bolidów w ubiegłym roku. Jest to więc bardzo zdradliwe miejsce, typ zakrętu, do którego zbliżasz się i czujesz, że coś może pójść nie tak.

Kolejną trudną częścią okrążenia jest zakręt trzynasty, czyli wejście w sekcję Spoon, gdzie ważna jest właściwa linia przejazdu, ponieważ chcesz bardzo wcześnie rozpocząć przyspieszanie. Zakręt zwęża się, a dodatkowo jest wyprofilowany na zewnątrz. To niewiarygodne. Zawsze jest coś wyjątkowego w tym zakręcie, ale jest tam trudno, ponieważ bolid zawsze ma tam tendencję do podsterowności. Oprócz ostatniego zakrętu, szykany, cały tor jest niesamowity. Sekcję 130R pokonuje się na pełnym gazie, ale teraz może nie być tak łatwo w ciężkim bolidzie z pełnym zbiornikiem paliwa. Jeśli chodzi o wyprzedzanie, to ostatnia szykana jest zdecydowanie najlepszym miejscem, aby znaleźć się obok innego kierowcy na dohamowaniu
.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

3
christoff.w
06.10.2010 09:58
Tez jeden z moich ulubionych torow i tak jak Robert pisze/mowi,zakret 8 i 9 sa trudne ale nie az tak ,przynajmniej w wirtualu.Bardziej mnie rozwala 13tka ale tez do przejscia odpuszczajac lekko gaz.Fajnie ze zaczynaja sie poranne spotkania z F1,bo mozna przed praca looknac na piatkowe treningi ;)
Lolkoski
06.10.2010 05:32
Lubię ten weekend, wogóle lubię sobie wstać o świcie, zrobić kawkę i looknąć F1
MairJ23
06.10.2010 05:06
oj ciezki tor... mowie to z pozycji faceta ktory uczestniczy tylko w wirtualnych wyscigach... wiec nie chce sobie wyobrazac jak ciezki musi byc ten tor dla prawdziwego kierowcy F1. Samo poprawne ustawienie bolidu musi byc wyzwaniem . Cala pierwsza sekwencja zakretow w sektorze 1 to istny majstersztyk :) Nie dziwie si eze kierowcy lubia ten tor - bo jest podniecajaco trudny. We wspanialy sposob sa pomieszane wolniejsze zakrety z szybkimi "prostymi". Jest to, zaraz po Interlagos, jeden z moich najbardziej ulubionych torow i nei moge si edoczekac weekendu, szkoda ze qual mam o 2 am a wyscig o 1 am :) ale czego to sie dla F1 nie robi. pozdro