Suzuka pozostanie w kalendarzu F1 co najmniej do końca 2018 roku

Włodarze japońskiego obiektu przedłużyli w tym tygodniu umowę o pięć lat
23.08.1314:46
Mateusz Szymkiewicz
1151wyświetlenia

Grand Prix Japonii na torze Suzuka pozostanie w kalendarzu Formuły 1 co najmniej do końca 2018 roku, po tym, jak włodarze toru przedłużyli kontrakt z Bernie Ecclestonem.

Prezes toru Suzuka - Hiroshi Soda, spotkał się w tym tygodniu w Londynie z Bernie Ecclestonem, w celu podpisania nowego kontraktu, na mocy którego Grand Prix Japonii pozostanie w kalendarzu co najmniej do końca 2018 roku. Nowa umowa oznacza, iż Honda, która jest właścicielem toru i wraca do F1 w 2015 roku wraz z McLarenem, będzie miała swój domowy wyścig.

Zdecydowanie zainteresowanie podskoczyło po ogłoszeniu powrotu Hondy, aczkolwiek nastąpi on dopiero za dwa lata i nie spodziewamy się bezpośredniego wpływu na sprzedaż biletów na tegoroczną edycję wyścigu - powiedział Hiroshi Soda, prezes toru Suzuka.

Pomimo tego, że organizacja Grand Prix Japonii nie jest finansowana z rządowych pieniędzy, włodarze Suzuki są spokojni o ten aspekt.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
marrcus
24.08.2013 09:52
ja tez tęsknie za Fuji
matinson
23.08.2013 05:22
A ja bym wolał wyścig na Fuji ;)
TommyYse
23.08.2013 01:43
Po ogłoszeniu powrotu Hondy, przedłużenie kontraktu było niemal pewne. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację w której Honda wraca a wyścig w Japonii znika.
MairJ23
23.08.2013 01:15
"like"
adnowseb
23.08.2013 12:52
Jak dla mnie to bardzo dobrze się stało. Jeden z najlepszych torów. McLaren-Honda, to to, ''co tygrysy lubią najbardziej'' :))