Renault jest pewne, że podium w Japonii było osiągalne
"Podium było możliwe i to z pewnością rozczarowujące, że wyścig skończył się w taki sposób"
11.10.1012:48
5979wyświetlenia
Zespół Renault jest zdania, że Robert Kubica był na najlepszej drodze do zajęcia miejsca na podium we wczorajszym Grand Prix Japonii, gdyby problemy z kołem nie wyeliminowały go z walki w początkowej fazie wyścigu.
Polak świetnie wystartował z trzeciej pozycji i po wyprzedzeniu Marka Webbera z zespołu Red Bull Racing jechał na drugiej pozycji. Przejechał jednak tylko dwa okrążenia, zanim odpadło mu prawe tylne koło podczas neutralizacji, będącej następstwem wypadków na pierwszym okrążeniu.
Szef francuskiego zespołu Eric Boullier przyznał, że wątpił, aby Kubica był w stanie utrzymać drugie miejsce do końca wyścigu, sądząc po szybkości bolidów Red Bulla w ten weekend, ale trzecie miejsce było jego zdaniem jak najbardziej w zasięgu ręki.
Myślę, że musimy być realistami- powiedział serwisowi AUTOSPORT.
Sądzę, że podium było możliwe i to z pewnością rozczarowujące, że wyścig skończył się w taki sposób, ale życie toczy się dalej. Nasze tempo nie jest takie złe na tego rodzaju torze, lecz nadal musimy sporo popracować, aby uczynić samochód łatwiejszym w prowadzeniu dla naszych kierowców. Myślę, że możemy spodziewać się kilku (dobrych) rezultatów przed końcem sezonu.
Problemy Kubicy z kołem i kraksa Witalija Pietrowa na starcie oznaczały, że strata Renault do Mercedesa w mistrzostwach konstruktorów uległa zwiększeniu, jednak Boullier podkreśla, że jego zespół jeszcze się nie poddaje.
Mamy wiele szacunku do nich, gdyż są poważnym konkurentem i oczywiście zaczynaliśmy daleko za nimi (patrząc na poprzedni rok), ale byliśmy w stanie nawiązać walkę- powiedział.
Sama możliwość walki z nimi jest już dobrą rzeczą, ale to za mało i nie jesteśmy zadowoleni z obecnej sytuacji. Jednakże jest to jeden krok. Musimy być realistami, twardo stąpać po ziemi i dawać z siebie wszystko, aby dołączyć do wielkiego klubu- zakończył Boullier.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE