Senna: Nowy tor dla wszystkich nie wyrównuje szans
Brazylijczyk twierdzi, że wynika to "głównie z różnić w zasobach między zespołami"
19.10.1011:56
1610wyświetlenia
Bruno Senna zaprzeczył, jakoby Grand Prix Korei Południowej w nadchodzący weekend było rzadką okazją dla słabszych zespołów i ich kierowców do bardziej wyrównanej walki z resztą stawki.
Jako debiutant, Brazylijczyk musiał nauczyć się w tym roku kilku nieznanych mu wcześniej torów, ale ten najbliższy w Yeongam jest nowy dla całej stawki, tak więc nie tylko wszyscy kierowcy będą musieli się z nim zapoznać, ale także żaden zespół nie będzie mógł oprzeć się na danych toru z wcześniejszych lat, co teoretycznie rzecz biorąc powinno trochę wyrównać szanse.
Senna jest jednak innego zdania:
Fakt, że tor jest nowy dla wszystkich niczego nie zmienia- powiedział w wywiadzie dla Globo.
Nie tylko dlatego, że poziom kierowców Formuły 1 jest tak wysoki, ale głównie z powodu różnić w zasobach między zespołami. Kierowcy dużych zespołów przygotowywali się w nowoczesnych symulatorach, podczas gdy ja zostałem w domu na weekend, trenując na grze komputerowej.
Siostrzeniec Ayrtona Senny poznał jednak kilka szczegółów na temat toru w Korei od swojego niedawnego kolegi z zespołu Hispania Racing - Karuna Chandhoka, który parę tygodni temu przejechał kilka okrążeń pokazowych za kierownicą starego bolidu Red Bull Racing. Hindus przyznał zresztą, że wielu kierowców wypytywało go o tor Yeongam od czasu jego jazdy po nim.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE