Sutil i Liuzzi pogodzili się po incydencie w kwalifkacjach na Interlagos
"Rozmawialiśmy razem ze sobą i nie czujemy do siebie nienawiści - to najważniejsza rzecz"
11.11.1013:44
1515wyświetlenia
Adrian Sutil i jego partner z zespołu Force India - Vitantonio Liuzzi pozostawili za sobą incydent podczas kwalifikacji do Grand Prix Brazylii.
Obydwaj kierowcy oskarżali się wzajemnie o blokowanie w pierwszej części czasówki na torze Interlagos, z której Sutil został wyeliminowany. Liuzziemu udało się zakwalifikować do wyścigu o jedną pozycję wyżej niż Niemiec - dopiero na 17 miejscu. Jednakże Sutil powiedział, że przedyskutowali ten incydent i przybyli do Abu Zabi nie mając już do siebie żadnych pretensji.
Jest lepiej- powiedział 27-latek.
Kiedy pracujesz w zespole, czasami występują różnice zdań z twoim partnerem, co jakiś czas może dochodzić do sprzeczek z innymi ludźmi. To normalne. Oczywistym jest, że podczas kwalifikacji na Interlagos mieliśmy kilka problemów, lecz nie ma się czym martwić, jest już w porządku. Rozmawialiśmy razem ze sobą i nie czujemy do siebie nienawiści - to najważniejsza rzecz.
Sutil spodziewa się również, że pozostanie w hinduskiej ekipie na przyszły sezon oraz oczekuje z niecierpliwością na inauguracyjne Grand Prix Indii.
Prawdopodobnie wciąż będę wiązał moją przyszłość z tym zespołem. Na tę chwilę wszystko zmierza w tym kierunku- powiedział Niemiec.
Wyścig w Indiach będzie absolutnie zdumiewający. Będzie nawet lepiej, gdy pozostanę w tej ekipie, ponieważ szykuje się wyjątkowy weekend dla Force India - to będzie ich pierwsze domowe grand prix.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE