Kubica spodziewa się trudnego zakończenia udanego sezonu

Polak uważa, że w GP Abu Zabi trudno mu będzie wejść do czołowej szóstki
11.11.1015:18
Grzegorz Filiks
3610wyświetlenia

Robert Kubica uważa, że Renault trudno będzie wskoczyć do pierwszej szóstki podczas weekendu w Abu Zabi. Polak patrząc na cały pierwszy rok spędzony ze stajnią z Enstone czuje jednak wielką satysfakcję.

Krakowianin na potwierdzenie swoich obaw przypomina słabe tempo bolidu Renault podczas zeszłorocznych zawodów na Yas Marina. Wtedy to Fernando Alonso i Romain Grosjean w kwalifikacjach zajęli odpowiednio 15 i 19 miejsce, a w niedzielę obaj minęli linię mety tylko jedną pozycję wyżej, co nie wróży najlepiej przed tegorocznym występem Kubicy w Abu Zabi.

Na pewno chcielibyśmy być bardzo konkurencyjni, chociaż myślę, że w sezonie 2009 Renault naprawdę wypadło tutaj bardzo mizernie - stwierdził 25-latek. Realistycznie mówiąc to powinny być trudne zawody, ale musimy zaczekać i się przekonać, jak będzie naprawdę. Uważam, że naprawdę ciężko będzie wprowadzić nasz bolid do czołowej szóstki.

Jednakże w perspektywie całego sezonu forma Renault była zaskoczeniem dla wielu obserwatorów, Kubica też to potwierdza: Według mnie to był dobry rok. Pierwsza połowa była niemal perfekcyjna, albo i perfekcyjna. Druga nie była tak idealna, jak mieliśmy nadzieję, czy też planowaliśmy. Myślę, że bardzo trudno byłoby zaliczyć 19 bezproblemowych wyścigów, takich jak pierwsze 9 w naszym wykonaniu. Straciliśmy wiele punktów w drugiej połowie roku z powodu różnych sytuacji i różnych problemów.

W naszej sytuacji te były bardzo, bardzo istotne. Jeżeli zdobywasz 100 oczek w ciągu roku, wówczas utrata 30-40 punktów przez różne problemy jest ogromną liczbą. W sumie ten sezon był bardzo interesujący i będziemy bardzo usatysfakcjonowani tym, co osiągnęliśmy. Naturalnie gdy już się ścigasz, to chcesz więcej i więcej, pragniesz osiągać lepsze rezultaty. Jednakże gdyby ktoś nam powiedział, że w niektórych wyścigach będziemy na podium i nawiążemy walkę z najlepszymi, od razu byśmy w to weszli.

Zdaniem Polaka trzecie miejsca w Monako i Belgii wyniosły oczekiwania wielu ponad realne możliwości Renault, które przecież startowało dopiero pierwszy rok po wielkich problemach w sezonie 2009. Po dwóch zawodach, gdy to złapaliśmy szczęśliwe podium w Australii i ogólnie dobrych wyścigach na początku ludzie ogromnie zwiększyli swoje oczekiwania i w pewnym sensie potem w niektórych sytuacjach spodziewaliśmy się więcej, niż realnie mogliśmy osiągnąć. W sumie jednak myślę, że możemy być zadowoleni.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
dj4kon
12.11.2010 08:39
@mbwrobel twoj post jest po prostu smieszny.. wiadomo ze robert nie budowal bolidu bo pewnie nie umialby nawet dokrecic srubki.. ale nie w tym jest problem.. problemem jest to ze profesor nie do konca jest w stanie dac inzynierom prawidlowe wskazowki co do budowy bolidu i dlatego nie najlepiej sobie reno radzi.. zobaczymy sezon '11 nie bedzie juz wymowek ze dopiero dolaczyl do zespoly i takie tam.. przypominam ze reno bylo w stanie wygrywac mistrzostwa :)
mbwrobel
11.11.2010 10:48
@dj4kon - marnujesz się na tym forum. Powinieneś zostać dyrektorem ds. strategii długoterminowych w jakimś większym przedsiębiorstwie, albo wykładać na uczelniach (kafelki). Bolidu nie budował Robert, tylko inżynierowie Renault, a żeby rozwijać, trzeba mieć co - odpowiednią, rozwojową bazę. Tym bardziej, że zbudowany był w dużej mierze w oparciu o niespecjalnie udany R-29. Po prostu z chwilą zamontowania kanału F skończyły się większe możliwości rozwoju tego podwozia możliwe do uzyskania bez znacznej jego przebudowy. Weź "kwadrata" (fiata 125p), do tego nawet milion złotych i spróbuj wygrać w jakimkolwiek współczesnym rajdzie bez gruntownej przebudowy szkieletu karoserii. Życzę powodzenia.
dj4kon
11.11.2010 09:52
na pewno nie profesor :) zapomniales dodac Hamiltona ;)
Lolkoski
11.11.2010 07:56
@up- czyli co w rozwoju bolidu geniuszami są Webber i Vettel, a w 2009 byli nimi Button i Rubens?
dj4kon
11.11.2010 06:47
@mariok77 Po pierwsze kubica "profesor" mial caly przedsezonowy czas na rozwiniecie bolidu gdyz alonso podpisal juz wtedy kontrakt z czerwonymi wiec on sobie rozwilaj swoj.. Profesor po prostu jest za mlody zeby byc liderem zespoly i byc odpowiedzialnym za ogolny rozwoj bolidu.. przydalby mu sie ktos taki jak.. heidfeld. moze nie jest szybszym kierowca od kubicy ale jest bardziej doswiadczony i pomoglby w rozwoju calej stajni reno. tak samo jest z fetelem ktory bez kangura sobie nie poradzi, mam nadzieje ze odejdzie od puszek bo sie tam zwyczajnie marnuje.. sa wyjatki takie jak hamilton ktory sam byl w stanie w 2009 tak rozwinac bolid ze od praktycznie najslabszego bolidu w stawce, na koniec udawalo mu sie wygrywac wyscigi i zdobywac pole.
wnerwiona
11.11.2010 06:37
merc ściemniał że się nie rozwija ,tu niechodzi tylko o tempo ,braki funduszy czy witka tylko o organizację czytaj strategię-błędne decyzje,pity- za wolne gdyby wszystko zagrało to byliby przed nimi do tego nie trzeba mieć kasy tylko mózg
mariok77
11.11.2010 05:30
@dj4kon Weź pod uwagę, że tegoroczny bolid Renault powstawał na podstawie wskazówek Alonso, więc nie wszystkie uwagi Roberta mogły zostać uwzględnione w tym sezonie. Aluzja do poloneza nie trafiona, bo to włoska konstrukcja więc uwagi należy kierować nie na ten adres.
michal132
11.11.2010 04:12
ale mercedes miał w tedy lepszy bolid niż renault i mimo że nie rozwijali bolidu to i tak renault musiało ich gonić
kokus
11.11.2010 04:10
@mardok2010 Zgadza się, Mercedes zaprzestał wprowadzania poprawek na dwa-trzy wyścigi przed ogłoszeniem tego przez Renault, a mimo to zdarzało się że niemiecki team nie raz był przed ekipą z Enstone.
dj4kon
11.11.2010 04:08
za rozwoj bolidu jest odpowiedzialny rowniez czesciowo kierowca.. wiec kubica w tym roku sie nie popisal zbytnio.. gdyz reno lezy w martwym punkcie.. zobaczymy sezon '11 ciekawe czy bedzie potrafic z zespolem zbudowac cos wiecej niz poloneza..
mardok2010
11.11.2010 03:42
rozwijają bolid w świetnym tempie ale widocznie to świetne tempo jest za słabe bo są od początku sezonu na tym samum miejscu
Falarek
11.11.2010 02:50
Ale dziś wysyp newsów...
Shadowhawk
11.11.2010 02:47
Tempo rozwoju Renault było dobre dopóki się nie skupili na następnym sezonie :)
jpslotus72
11.11.2010 02:42
Czyli Robert nie potwierdza wypowiedzi Allisona, który twierdził, że Renault rozwijał swój bolid w świetnym tempie przez cały sezon... Kubica przynajmniej jest szczery - druga połowa sezonu nie spełniła nadziei obudzonych przez początkowe wyniki.