Menedżer Sutila: Kontrakt uzgodniony, ale jeszcze bez podpisu

Hulkenberg może tymczasem zdecydować się na rolę kierowcy rezerwowego Mercedesa
22.11.1017:40
Marek Roczniak
2475wyświetlenia

Adrian Sutil uzgodnił już warunki nowej umowy z zespołem Force India, ale podpisy nie zostały jeszcze na niej umieszczone - powiedział dzisiaj menedżer niemieckiego kierowcy.

Sutil był do niedawna łączony z możliwością przejścia do innego zespołu, jednak ostatnio zaczął coraz częściej mówić, że zostanie raczej w stajni z Silverstone na kolejny sezon. Niemiec wziął udział w ostatnich testach opon Pirelli w Abu Zabi, co także wskazuje na to, że Force India chce go zatrzymać u siebie na dłużej.

Menedżer 27-latka - Manfred Zimmerman zapewnił reportera Auto Motor und Sport, że fundamentalne ustalenia w spawie startów w sezonie 2011 zostały już uzgodnione. Jak tylko złożymy podpisy, kontrakt zostanie ogłoszony. Powinno to nastąpić w ciągu dwóch lub trzech tygodni - cytuje słowa niemiecki magazyn Zimmermana.

Jednocześnie pojawiły się plotki, że wyrzucony z Williamsa tegoroczny debiutant Nico Hulkenberg może zdecydować się w przyszłym roku na rolę kierowcy rezerwowego Mercedesa.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

5
cobra81
22.11.2010 08:07
Dokładnie, nikt na to nie przystanie. Mercedes nie powinien mieć problemu z wybraniem dobrego i nie marudzącego kierowcy rezerwowego. ;)
General
22.11.2010 06:59
Hulkeberg moglby isc na testera jakby mial zapis w umowie, ze w sezonie ma pojechac np. w 5 GP albo na bank dostanie pozycje kierowcy w sezonie 2011 lub 2012 (w przypadku nie wywiazania sie z umowy jakies odszkodowanie w wysokosci XX dolarow;) Ale watpie aby ktokolwiek zgodzil sie na taka opcje:) To juz chyba lepiej mu bedzie pojezdzic w jakims slabszym teamie, gdzie wpisze sobie klauzule, ze jak zglosi sie jakis lepszy team, nawet w trakcie sezonu, to bedzie mogl odejsc. Nie mozna wykluczyc, ze np. jak Luzzi przedluzy kontrakt z FI (lub wejdzie ktos nowy), to np. bedzie sie spisywal marnie i dokonaja zmiany (tak jak bylo z De La Rosa) albo np. Petrov bedzie marnie jezdzil, a wklad finansowy Rosjan bedzie slaby to go sciagna do Renault hehe Mozna gdybac, sezon ogorkowy trwa, kazdy pomysl jest dobry:)
Lolkoski
22.11.2010 06:54
A jednak zostaje jak tak dalej pójdzie to będzie z nimi związany przez całą karierę w jedynce, a Hulkenberg'a mimo wszystko szkoda by było na testera.
jpslotus72
22.11.2010 06:08
Heidfeld na początku zeszłego sezonu twierdził, że lepiej jest być testerem w Mercedesie niż kierowcą wyścigowym w słabym zespole. Później jednak po cichu (chociaż czasem dawał to do zrozumienia) żałował tej decyzji i szukał każdej okazji, żeby znowu wyjechać na tor. Heidfeld miał już jednak za sobą ładnych parę sezonów w F1 i faktycznie nie poprawiłby sobie renomy wlokąc się w ogonie Virginem czy HRT. Jednak Hulkenberg dopiero zaczyna swoją przygodę w F1 i dla niego każda chwila spędzona w bolidzie w czasie wyścigu jest na wagę złota. Dlatego wydaje mi się, że lepiej byłoby dla niego jeździć w jakimkolwiek zespole, niż oglądać wyścigi z garażu Mercedesa i czekać aż Schumi odejdzie ostatecznie na emeryturę (bez żadnej gwarancji, że zajmie się jego miejsce). Chyba że naprawdę nikt już Hulka nie chce wypuścić w swoim wozie na tor...
Vinc
22.11.2010 04:54
Hulkenberg, interes życia ;)