Prost: 'Spokojniejszy' Vettel będzie jeszcze lepszy
Francuz ponadto jest pełen podziwu dla Schumachera, mimo nieudanego dla Niemca sezonu 2010
27.11.1017:44
2402wyświetlenia
Alain Prost sądzi, że Sebastian Vettel może powtórzyć jego osiągnięcie i zostać czterokrotnym mistrzem świata Formuły 1, ponieważ teraz, gdy zdobył już swój pierwszy tytuł, będzie 'spokojniej' podchodził do przyszłego ścigania.
Vettel w niewiarygodny sposób wywalczył tegoroczne mistrzostwo, wskakując na fotel lidera po raz pierwszy i jedyny po finałowym wyścigu w Abu Zabi. Niemiec sięgnął po tytuł mimo doświadczenia w ostatnich miesiącach kilku awarii technicznych swojego bolidu, również on sam popełnił kilka błędów. Zdaniem Prosta, teraz jego 23-letni kolega po fachu już nie będzie tak raził pomyłkami.
Francuz spytany podczas przygotowań do imprezy Race of Champions, czy jego zdaniem Vettela stać na zdobycie kolejnych tytułów, odparł:
Tak uważam, bo był naprawdę wyjątkowy, a teraz już ma tytuł i będzie postrzegał pewne rzeczy inaczej, czasami będzie nieco cichszy. W niektórych wyścigach być może zbierze więcej punktów. Tak więc według mnie teraz będzie nawet mocniejszy.
Vettel będzie w ten weekend partnerował Michaelowi Schumacherowi w zespole Niemiec w ramach zawodów Race of Champions. Prost też w nich wystąpi i razem z legendą WRC - Sebastianem Loebem będzie reprezentował Francję. „Profesor” kontynuując rozmowę dodał, iż nie jest zaskoczony słabą formą prezentowaną przez Schumachera od jego tegorocznego powrotu do F1 w barwach stajni Mercedes GP. Jednakże zdaniem Prosta nawet jeżeli 7-krotny mistrz świata będzie dalej prezentował nie najlepszą jazdę, to i tak jego reputacja na tym nie ucierpi.
Nie oczekiwałem nic lepszego, ponieważ wiem, że powrót po 3 latach przerwy jest trudny- powiedział 55-latek, odnosząc się do obecnej dyspozycji Schumachera.
To co zrobił już jest bardzo dobre - niemal wyjątkowe. Cel zostania mistrzem świata (po jego powrocie) był naprawdę niemożliwy do osiągnięcia (w tym roku), także dlatego, że zespół i bolid nie był na takim samym poziomie, jak Red Bull, McLaren czy Ferrari. Poczekajmy i zobaczymy, ale to bardzo, bardzo trudne wyzwanie. Jednakże takie jest życie, czasami musisz podjąć wyzwanie, które wydaje się niewykonalne. Według mnie nikt inny nie jest w stanie powtórzyć tego, co on dokonał, lecz być może poprzeczka została ustawiona trochę zbyt wysoko.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE