Bernie obwinia Mosleya za poziom nowych zespołów
"Skoro jednak już tu są i nie chodzą dookoła z miską żebraka, dobrze jest ich mieć"
01.12.1014:28
3238wyświetlenia
Bernie Ecclestone zmienił swoje nastawienie do nowych zespołów w Formule 1. Zaledwie miesiąc temu, zaznaczając że Lotus może być wyjątkiem, Brytyjczyk nazwał resztę nowych zespołów w 2010 roku
zażenowaniemi byłby zadowolony ze
skreślenia ich.
Jednakże teraz szef F1 powiedział, że
dobrzejest mieć świeżą krew w stawce i obwinił byłego prezydenta FIA - Maxa Mosleya za dopuszczenie ich do F1 z małymi budżetami. Warto jednak wspomnieć, że Ecclestone chciał w tym roku zaoferować nowym zespołom F1 dodatkowe bonusy finansowe.
Jeśli chodzi o nowe zespoły, ich problemy nie były tak do końca ich winą- powiedział 80-letni Ecclestone w przedmowie do oficjalnego podsumowania sezonu 2010.
Tak naprawdę była to wina Maxa Mosleya, który im powiedział, że mogą przyjść i walczyć za 30 milionów funtów. Skoro jednak już tu są i nie chodzą dookoła z miską żebraka, dobrze jest ich mieć.
Od czasu komentarzy Ecclestone'a, rosyjska firma produkująca super samochody Marussia wykupiła część Virgin, a HRT zapowiedziało inwestycję byłego szefa firmy Telefonica - Juana Villalongi.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE