Kobayashi przekonany o lepszej formie Saubera w sezonie 2011
Japończyk jednak nieco obawia się nowych przepisów i nieznanego ogumienia
07.12.1018:19
2137wyświetlenia
Kamui Kobayashi sądzi, że jego zespół może w przyszłym roku wykonać krok naprzód w stawce Formuły 1, mimo że według niego rywalizacja najprawdopodobniej będzie jeszcze bardziej zacięta, niż ostatnio.
Japończyk w swoim pierwszym pełnym sezonie w F1 zrobił na wszystkich spore wrażenie zaprezentowaną postawą. Ostatnio nawet został nagrodzony prestiżowym tytułem Debiutanta Roku podczas gali AUTOSPORT w Londynie. Teraz chce osiągnąć jeszcze więcej i twierdzi, że ekipa Sauber ma mocne fundamenty, na których można zbudować sukces.
Moim zdaniem jak na razie zespół posiada wspaniały potencjał, umożliwiający wykonanie w przyszłym roku kolejnego kroku naprzód. Również ja sam chcę mieć lepszy sezon od samego początku rywalizacji- powiedział Kobayashi serwisowi AUTOSPORT.
Musimy tak walczyć, jakby stawką było mistrzostwo - nie wygramy tytułu, ale mam nadzieję, że będziemy w stanie walczyć o środek stawki. Ufam, że to wystarczy i według mnie mamy bardzo dobrą szansę.
Pomimo swojej pewności odnośnie postępu stajni Petera Saubera, 24-letni jej reprezentant spodziewa się o wiele bardziej zaciętej rywalizacji ze względu na nowe przepisy i doświadczonych kierowców w F1.
Mądra jazda będzie bardziej w cenie, ponieważ w przyszłym sezonie zmniejszy się liczba debiutantów- stwierdził Japończyk.
Według mnie będzie bardzo ostra walka wśród kierowców, lecz jeżeli chodzi o bolidy, to bardziej trudny temat, bo zobaczymy tak wiele zmian przepisów, również opony zrobią olbrzymią różnicę. Tak więc w tym momencie trudno jest cokolwiek powiedzieć, ale moim zdaniem nasz samochód podąża we właściwym kierunku jeżeli chodzi o regulacje.
Kobayashi był zachwycony zdobyciem tytułu Debiutanta Roku, jednak nadal nie może się nadziwić tym, że jego wyprzedzania wzbudziły tak wiele pozytywnego zamieszania:
Dla mnie to nic specjalnego. Po prostu jadę normalne wyścigi, bez incydentów. Miałem całkiem dobry sezon, ze szczyptą pecha na początku roku. To jednak całkiem normalna sytuacja. Bądź co bądź nie miałem żadnych dziwnych wypadków, więc było naprawdę dobrze.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE