Hunt: Renault i Proton mogą narazić na szwank wizerunek F1

"Czy sponsorzy bolidów Renault zostali ostrzeżeni, w co się pakują?"
10.12.1016:20
Marek Roczniak
4467wyświetlenia

David Hunt - poprzedni właściciel praw do nazwy „Team Lotus”, którą sprzedał Tony'emu Fernandesowi i jego malezyjskiej ekipie Formuły 1 startującej w sezonie 2010 jako Lotus Racing - powiedział, że koncerny Renault i Proton ryzykują narażeniem na szwank wizerunku tego sportu i legendarnej marki stworzonej przez Colina Chapmana.

Grupa Lotus wycofała niedawno licencję na używanie w nazwie zespołu słowa Lotus, którą wcześniej wydała Fernandesowi, jednak ten zdołał odkupić prawa do dawnej nazwy „Team Lotus” od Hunta i zamierza pod nią startować w przyszłym roku. Tymczasem Grupa Lotus wykupiła udziały w Renault F1 Team i stała się jego tytularnym sponsorem, zatem francuska stajnia będzie teraz znana jako Lotus Renault GP.

Tworzy to dość zawiłą i niejasną dla przeciętnego kibica sytuację, ponieważ tak jak sprawy stoją obecnie, w przyszłorocznej stawce będą dwa zespoły z wyrazem „Lotus” w nazwie, oba napędzane silnikami Renault i być może nawet z podobnym malowaniem bolidów, przy czym jeden jeżdżący blisko czołówki, a drugi blisko „ogona”. Hunt twierdzi, że ucierpi na tym wizerunek F1 i marki Lotus, a nawet sponsorów zespołu Renault, a winą za to obarcza wyłącznie Grupę Lotus i jej właściciela - malezyjskiego Protona.

Czy sponsorzy bolidów Renault zostali ostrzeżeni, w co się pakują i jakie szkody mogą ponieść ich marki poprzez powiązanie się z czymś, co właściwie można nazwać deklaracją wojny ze strony Protona? - powiedział brat nieżyjącego mistrza świata z 1976 roku Jamesa Hunta w wywiadzie dla Norwich Evening News. Renault ma nadal wyrok w zawieszeniu za zniesławienie F1 poprzez aferę 'crash-gate' w 2008 roku, a teraz robią to samo poprzez celowe i rozmyślne wprowadzanie zamieszania w sprawie marki Lotus? Myślę, że to głupie, niezależnie od tego, jak na to spojrzeć.

Tymczasem prezes spółki Genii Capital, która posiada większościowe udziały w zespole Renault - Gerard Lopez powiedział w wywiadzie dla gazety Telegraph, że Bernie Ecclestone był zaangażowany w zawarcie umowy z Grupą Lotus i stało się to z jego błogosławieństwem. Co więcej, chodzą słuchy, że podczas wczorajszych obrad Komisji Formuły 1 w Monako Fernandes został poinformowany, że jego ekipa musi zrezygnować z planów startów pod nazwą „Team Lotus”...

Źródło: en.espnf1.com

KOMENTARZE

16
Yurek
10.12.2010 09:43
@up - tylko że Grupa Lotus nigdy nie odstawiała takich cyrków i nie przeszkadzała Team Lotus w normalnym funkcjonowaniu. Jedyny zespół, na którym reklamowała się Grupa Lotus, to Team Lotus w 1994.
distinto
10.12.2010 09:06
Pieczar - OK, tylko czy z tego względu Hunt ma prawo zabraniać Grupie Lotusa reklamowania własnych samochodów własną nazwą? Sytuacja jest patowa, bo na dobrą sprawę wszyscy mają rację.
krzysiek163
10.12.2010 08:06
"być może nawet z podobnym malowaniem bolidów, przy czym jeden jeżdżący blisko czołówki, a drugi blisko „ogona”." a RedBull i STR to mu nie przeszkadzają mimo podobnych malowań i wyraźnej różnicy poziomów?
SirKamil
10.12.2010 07:56
Próbował przywrócić do życia, wg. niego. Inna kwestia jest taka, że jeśli Lotus Cars nigdy nie był zaangażowany w F1 to Team Lotus radził sobie sam. Dlaczego nie radził sobie pod wodzą Hunta, tylko momentalnie zdechł?
Pieczar
10.12.2010 07:41
distinto - proponuje bliżej zapoznać się z osobą Hunta i tego co próbował zrobić razem z Protonem w latach 90 a na co Proton nigdy nie wyraził woli. Grupa Lotus nigdy nie była zaangażowana w F1 a jak Hunt chciał przywrócić Team Lotus do życia razem z Grupą Lotus, to Proton się na niego wypiął.
distinto
10.12.2010 05:56
Zupełnie nie rozumiem bulwersa Hunta. Do jasnej ciasnej, przecież chcą zareklamować swoje samochody, które zwą się LOTUS. Pakują grube miliony w F1 i nie tylko, żeby sprzedawał się LOTUS. Czyli co, mają mienić nazwę swoich własnych produkcyjnych aut, bo ktoś widzi szarganie nazwy legendarnego teamu?
Czechoslowak
10.12.2010 05:32
Dae -> jeśli Proton jest fabryką samochodów sportowych, to Dacia jest producentem luksusowych limuzyn...
mbg
10.12.2010 04:56
@jpslotus72 Świetna analogia. Mądrego człowieka to dobrze posłuchać ;)
jpslotus72
10.12.2010 04:26
Wszystko jedno, kto ma większe "prawa do praw" - legenda Lotusa już została zniesławiona tymi bzdurnymi przepychankami... Książę Radziwiłł w "Potopie" mówi do Kmicica: "Rzeczpospolita jest jak kawał czerwonego sukna i każdy tylko patrzy, żeby większy kawał z niego dla siebie urwać" (cytuję z pamięci). Tak jest teraz z legendą Lotusa. NIESTETY!
Dae
10.12.2010 04:07
Z tego całego bełkotu ciężko jest coś sensownego wywnioskować. Fernandez wykupił nazwę jako "mizerny spadkobierca" byłego zespołu wyścigowego. Proton to fabryka samochodów sportowych. Jak dla mnie to dwie różne instytucje niezależne od siebie. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Nie mniej cały zespół Fernandeza to jedna wielka kpina. Obym się mylił. Jeżeli postarają się w 2011 przeproszę. Na dziś dzień to amatroszczyzna.
SirKamil
10.12.2010 03:57
Facet kilkanaście lat temu zwietrzył interes, kupił upadający zespół dla licencji, nie zrobił nic żeby go uratować- teraz chrzani o moralności i o ochronie dziedzictwa Chapmana. Doczekał się, spieniężył inwestycje, niech spada na drzewo. A może mu się to nie udał? A może wszystko póki co opiera się na liście intencyjnym a kasa na konto Hunta trafi dopiero wtedy gdy użycie nazwy Team Lotus przez 1Malaysia będzie pewne w 100% bez najmniejszych nieporozumień? Jeśli tak to nic dziwnego, że bredzi, wije się jak piskorz aby tylko wszystko się udało. Grupa Lotus dga o swoje interesy, a że przy okazji podkopuje Hunta to inna sprawa. Nawet bym się nie zdziwił gdyby zakulisowo z całych sił torpedował plany Malezyjczyków. Problem w tym, że to jak strzelanie z wiatrówki do pancernika.
SkC
10.12.2010 03:54
Co więcej, chodzą słuchy, że podczas wczorajszych obrad Komisji Formuły 1 w Monako Fernandes został poinformowany, że jego ekipa musi zrezygnować z planów startów pod nazwą „Team Lotus”... Oby się tak stało, nie potrzeba nam lotusa który będzie tracił po 3s na okrążeniu
Voltaire
10.12.2010 03:52
Grupa Lotus wprowadziła tylko niepotrzebne zamieszanie. W dodatku wykupienie zespołu wydaje mi się być dość żałosnym krokiem.
Carlo's
10.12.2010 03:50
Ja odnosze wrażenie że Hunt musiał ostatnio dostać niezły towar, z normalnym umysłem nie dało by sie powiedzieć takich rzeczy.
SkC
10.12.2010 03:47
Tak zespół Renault naraża wizerunek ale zespól Fernandeza nie , zal Oby zobaczył jak Lotus Renault walczy o czołowe lokaty za rok
Jędruś
10.12.2010 03:43
Większy miażdży mniejszego - prawo dżungli. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. P...... historie! Niech żyją pieniądze!