Alonso też chce schudnąć przed nowym sezonem ze względu na KERS

Wcześniej poproszony o to został Rubens Barrichello
15.12.1010:15
Grzegorz Filiks
2133wyświetlenia

Fernando Alonso podobnie jak Rubens Barrichello również jest nawoływany do schudnięcia przed sezonem 2011.

Po rocznej przerwie ciężki system KERS wraca do Formuły 1 i po raz kolejny zwiększa znaczenie wagi kierowców, pomimo zmiany przepisów zwiększającej minimalny ciężar bolidu wraz z zawodnikiem w środku. Artykuł w hiszpańskiej gazecie El Mundo Deprtivo donosi, że Alonso, obecnie ważący 68 kilogramów, chce przed marcowym wyścigiem w Bahrajnie schudnąć około 2-3 kilogramy.

Fani powinni się przygotować na to, iż będę chudszy - żartował zawodnik Ferrari podczas corocznej imprezy swojego zespołu organizowanej w Maranello z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Ze względu na powrót KERS, każdy kilogram zrzucony przez kierowcę można wykorzystać jako balast. Tak więc zamierzam trochę schudnąć. Również poprawię moje przygotowanie sportowe przed najdłuższymi mistrzostwami w historii, co jest konieczne, aby być w pełnej formie przez dziesięć miesięcy.

Reprezentujący Williamsa Barrichello ostatnio przyznał, że jego inżynierowie również poprosili go o schudnięcie przed nowym sezonem z tego samego powodu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

11
NEO86
02.01.2011 01:40
No to znowu zaczyna się sezon dżokejów :)) @mat eyo Dobrze prawisz, popieram
svt
15.12.2010 08:22
@mat_eyo Dlatego, że to również jest faworyzowanie niskich i lekkich kierowców, pomyśl. Jedynym sposobem jest wprowadzenie minimalnej wagi fotel+kierowca, ale FIA woli zajmować się jakimiś pierdołami.
Simi
15.12.2010 01:11
jpslotus72 - w którymś roku, McLaren musiał poszerzyć kokpit, bo Nigelowi się tyłek nie mieścił :) :D Współczuję kierowcom - co oni jedzą na wigilii??? :)
fitipaldi666
15.12.2010 01:02
Na miejscu tych kierowców nic bym nie zrzucał tak na prawdę te 5 kg nie robi żadnej różnicy no może 0.020 s na okrążeniu.
jpslotus72
15.12.2010 12:04
W Azji ostatnio modne są operacje wydłużania kości dla dodania wzrostu - ciekawe, czy dałby się odwrotnie (nie mam na myśli amputacji - to zbyt radykalne!). W każdym razie Lotus Renault powinien się tym zainteresować... :) Co do "puszystych" - pamiętam, że Mansell był już niezłym "misiem", kiedy w 1992 zdobywał mistrzowski tytuł - no, ale wtedy KERS był jeszcze daleką przyszłością...
mat_eyo
15.12.2010 11:47
Nie mogę zrozumieć czemu w F1 obowiązuje minimalna waga bolidu wraz z kierowcą... Powinna być tylko minimalna waga bolidu a kierowców obowiązywać minimalna wartość wskaźnika BMI i po problemie.
maciej
15.12.2010 10:25
Ferdek nie nie zapomni zgolić włosów na nogach......włos też swoje waży :)
francorchamps
15.12.2010 10:04
Zacznij od zgolenia brody.. Ubędzie ci conajmniej 2kg.. Zmień fryzurę na taką jaką ma A.Newey Kolejny kg mniej... Już słyszę Zientarskiego w Studio przed 1 wyścigiem 2011: " Maurycy! Co wprowadzenie KERS oznacza dla Roberta?! Czy zostanie MŚ? " :)))) pozdro!
SkC
15.12.2010 10:02
Ja gdybym był szefem Renault to dałbym sobie spokój z KERSEM w bolidach R31. Sezon 2009 pokazuje że można być konkurencyjnym bez tego wynalazku, a kasę włożył w rozwijanie aero i mechaniki, bo niestety ani Robert ani Vitia nie nalezą to kurduplów świata F1
Shaitan
15.12.2010 09:58
Wprowadzić przepis o minimalnej wadze fotela razem z kierowcą na powiedzmy 90-95kg i znikają niepotrzebne diety, zrzucanie wagi i głosy na temat przewagi kierowców niższych nad tymi wyższymi.
SoBcZaK
15.12.2010 09:34
W tym sporcie nie ma miejsca dla puszystych