Kolles za słabą postawę HRT obwinia brak doświadczenia kierowców

"Na treningach pokazaliśmy całkiem dobre osiągi w porównaniu do innych nowych stajni"
15.12.1014:07
Grzegorz Filiks
1840wyświetlenia

Szef HRT - Colin Kolles powiedział dzisiaj, że za słabe występy jego zespołu w sezonie 2010 odpowiedzialny jest brak doświadczenia kierowców, którzy jeździli bolidem F110.

Hiszpańska stajnia, która w tegorocznych mistrzostwach była przedostatnia, ale jej auto odbiegało tempem nawet od innych nowych zespołów, rozpoczęła miniony sezon mając za kierowców wyścigowych debiutantów w F1 - Bruno Sennę i Karuna Chandhoka. Mniej więcej w połowie roku Hindusa zastępowali Sakon Yamamoto i Christian Klien, którzy w przeszłości ścigali się już w Formule 1.

To był ciężki rok, ale byliśmy najbardziej niezawodnym zespołem wśród debiutantów - powiedział Kolles w wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie Hispanii. Moim zdaniem jedyną przyczyną nieukończenia przez nas sezonu na dziesiątej pozycji jest to, że ekipy takie jak Lotus i Virgin miały w całym sezonie bardziej doświadczonych zawodników. Według mnie na treningach pokazaliśmy całkiem dobre osiągi w porównaniu do pozostałych nowych stajni.

Ostatnio media bardzo interesuje przyszłość HRT, ponieważ ich potencjalny wielki partner - Toyota - bezpowrotnie wycofała się z jakichkolwiek negocjacji. Najnowsze doniesienia łączą tę ekipę z firmą Formtech, która powstała na bazie nieistniejącego już zespołu Super Aguri, jednak jej szef Mark Preston wyznał, że jeszcze nie nawiązał żadnego kontaktu z Hispanią. Mimo to Kollesa nie opuszcza pewność siebie: Pracujemy, by mieć lepszy pakiet od zeszłorocznego. Oczywiście to zależy od wielu czynników, lecz działamy nad osiągnięciem naszych celów.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

10
NEO86
02.01.2011 04:27
Może i nie mieli doświadczonych kierowców ale ich beznadziejne tempo bardziej wynikało ze szrota którym jeździli i niech Kolles nie wciska ludziom kitu
SirKamil
15.12.2010 06:24
Winą słabych wyników HRT nie jest brak doświadczenia. Winą słabych wyników HRT jest brak CZEGOKOLWIEK. Jedyne co mają w zapasie to dziadostwo i druciarstwo. Tutaj chodzi o coś innego. Colles próbuje przemycić nam do głów stwierdzenie, że ich samochód wcale nie był taki zły tylko kierowcy... najprawdopodobniej dlatego, że chcą się zameldować tym złomem w Brahrajnie.
Simi
15.12.2010 06:11
Coś mi się zdaje, że dla HRT sukcesem w 2011 będzie zakwalifikowanie się do wyścigu...
qTeck
15.12.2010 06:01
szkoda, że Epsilon nie dostał miejsca w stawce, ale jeszcze bardziej szkoda, że Carabante i spółka nie potrafią zorganizować jakichś poważnych funduszy. Chętnie zobaczyłbym TF110 w akcji. W obecnym stanie szczytem marzeń będzie stawienie się z dwoma autami w Bahrajnie.....taka Andrea Moda naszych czasów się robi.
Kamikadze2000
15.12.2010 05:56
Kolles nie mówi, że są słabi, a po prostu, że nie posiadają odpowiedniego doświadczenia. Zresztą nie tylko od niego to wszystko zależy. Gdyby miał wybierać, z pewnością wolałby doświadczonych typu de la Rosa! ;)
deeze
15.12.2010 03:50
Colin Kolles już mi trochę zbladł i w moich oczach zaczyna się już kompromitować. Biorą kasę od kierowców i mówią potem, że są słabi. Człowieku, sprzedaj ten swój zegarek za dwa miliony funtów i kup im najpierw porządne hamulce i karbonowe zawieszenie...
Lolkoski
15.12.2010 03:39
Trochę ten argument z doświadczonymi kierowcami w przyadku Virgin jest nie na miejscu bo byli/są wyżej od nich w klasyfikacji, no ale czytając newsy na temat HRT w 2011 to się zmieni i raczej napewno będą ostatni - o ile wogóle wystartują.
Karol26
15.12.2010 02:37
:D Oj powtórka z rozrywki :D Znowu będzie +6 s? :D Na to wygląda... Stefan Gp czy Epilson lepiej by wykorzystali szanse.
edrys
15.12.2010 02:07
Wzięli sobie łajzy, co mają pieniądze, a teraz mają pretensje...
flyz1
15.12.2010 02:01
"Pracujemy, by mieć lepszy pakiet od zeszłorocznego. Oczywiście to zależy od wielu czynników, lecz działamy nad osiągnięciem naszych celów” - czyli znowu będzie jeden pakiet na cały rok...