Filippi: Auto GP jest w moich planach na rok 2011

"Samochód tej serii jest piekielnie szybki, a przy tym jazda nim dostarcza wiele przyjemności"
18.12.1020:27
Mariusz Karolak
2256wyświetlenia

Luca Filippi był jednym z kluczowych zawodników w pierwszym sezonie Auto GP. W końcowej klasyfikacji mistrzostw zajął piąte miejsce, choć nie startował w rundzie na Magny-Cours, ponieważ termin kolidował z jego występem w GP2 Series. Włoch wygrał w całym sezonie dwa wyścigi, a poza tym zazwyczaj był wśród najszybszych kierowców na torze.

Teraz Filippi, tak jak i inni kierowcy wyścigowi, snuje plany na rok 2011: Bardzo poważnie pracuję nad znalezieniem miejsca w F1, nieważne, czy będzie to tylko posada kierowcy testowego. Już pełniłem taką rolę w zespole Hondy w 2008 roku i sądzę, że to wszystko, co dotychczas pokazałem pozwala mnie łączyć już z Formułą 1. W zeszłym roku, jak zostałem wicemistrzem GP2 Asia kontrakt z zespołem F1 wydawał się być naprawdę bliski, zatem nie uważam, że mogę już sobie to darować.

W każdym razie muszę być teraz też realistą i szczerze mówiąc nie zanosi się na to, aby wkrótce coś się ruszyło w tej sprawie Mogę tylko powiedzieć, że na obecną chwilę jeśli nie będę w F1, to na pewno będę w Auto GP. Jestem już na zaawansowanym poziomie rozmów z jednym z zespołów i jesteśmy bliscy zawarcia kontraktu. W roku 2010 to były bardzo dobre mistrzostwa, a teraz organizatorzy zabezpieczyli sobie przekaz telewizyjny, jakiego nie ma żadna inna seria wspierająca, no i jest partnerstwo z WTCC. Naprawdę czekam z nadzieją na to wszystko.

Nie mogę powiedzieć, że przegrałem zeszłoroczne mistrzostwa z powodu ominięcia rundy na Magny-Cours, bo Grosjean zdobył tytuł, a opuścił dwie rundy! Romain wykonał niewiarygodną pracę, ale w Spa pokazałem dosadnie, że jestem jedynym kierowcą, który jest w stanie utrzymać jego tempo jazdy. Zatem przy normalnym sezonie sądzę, że byłbym trochę bliżej niego aż do samego końca. Jednakże dostałem wezwanie z ekipy SuperNova do GP2 i to oznaczało, że opuszczę jedną rundę Auto GP. Później z kolei musiałem przejść do innego zespołu w Auto GP na resztę sezonu. Ciągle się z tego cieszę, ponieważ będąc częścią tak wspaniałej ekipy wyścigowej jest wspaniale, ale pracując z nowymi ludźmi zawsze trzeba się liczyć z tym, że trzeba trochę czasu na aklimatyzację i znalezienie odpowiedniego sposobu pracy, a tak właśnie było.

Zwycięstwa były bez wątpienia najlepszymi momentami w tym sezonie. Obydwa mają dla mnie takie samo znaczenie. Brno było ważne, gdyż to była debiutancka runda Auto GP, a ja wygrałem ustanawiając przy tym rekord toru. Monza z kolei była bardzo ważna, gdyż to było jakby zwieńczenie pracy, jaką wykonaliśmy z ekipą SuperNova. Bardzo ciężko pracowaliśmy, możecie mi wierzyć. Samochód na torze Monza był niewiarygodnie szybki. Najgorszym zaś momentem w tym roku była Navarra, kiedy zostałem stuknięty przez Simsa. To kosztowało mnie 5 punktów, a w ostatecznym rachunku straciłem trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Ścigam się oczywiście po to, by wygrywać i wiem, że mogę być bardzo szybki w Auto GP w samochodzie Lola. Jednakże głównym powodem, dla którego chcę startować w Auto GP jest to, że uwielbiałem tę serię w tym sezonie. Ten samochód jest piekielnie szybki, a przy tym jazda nim dostarcza wiele przyjemności (...). Dodajmy do tego nagrody pieniężne, więc czego można chcieć więcej?

Źródło: autogp.org

KOMENTARZE

3
NEO86
06.01.2011 05:30
Podoba mi się ta serię i chcę aby się rozwijała i pozostała na długo
Adakar
19.12.2010 12:45
Zapomniałeś o Superleague Formula ? Tam to można jednym weekendem znaleźć sobie budżet na starty w kolejnym sezonie w miarę ciekawej serii w topowej maszynie ;-) Auto GP tak jak już ZAPOMNIANE A1GP też padnie za 2-3 sezony. Podczepienie pod większą serie nie jest gwarantem trwałości projektu.
mbg
18.12.2010 07:55
No nareszcie chyba się szykuje sezon GP2 bez Filippiego. No chyba że znów ktoś z SN złapie kontuzję. W AutoGP może o coś powalczyć. Szczerze z wyścigu na wyścig ta seria coraz bardziej mi się podoba no i jeszcze ten amerykański model nagród finansowych za zwycięstwo. Chcę by ta seria się rozwijała i za parę lat stworzyła alternatywa dla F1 w Europie. w Auto GP zawsze można podreperować budżet. :)