Newey: Nowy bolid Red Bulla będzie ewolucją tegorocznej konstrukcji

Brytyjczyk ma nadzieję, że rywale znów będą podważali legalność jego maszyny
29.12.1010:28
Grzegorz Filiks
4262wyświetlenia

Przyszłoroczny bolid Red Bull Racing będzie ewolucją dwóch poprzednich modeli tego zespołu, które zdecydowanie należały do najszybszych w stawce Formuły 1.

W tym sezonie mistrzowski RB6 stajni z Milton Keynes był również wzorowany na samochodzie z 2009 roku, oba z nich skonstruował Adrian Newey.

RB5 musiał rok temu uznać wyższość bolidów Brawna, ale w ostatnich wyścigach prezentował się już znacznie lepiej od auta, które wówczas zdobyło oba tytuły.

Newey w wywiadzie dla austriackiego portalu laola1.at wyznał: On (RB7) jest kolejną ewolucją obecnej serii. DNA samochodu jest takie samo. Model RB6 (z 2010 roku) był tak naprawdę wzorowany na poprzednim bolidzie; jedna konstrukcja przeobraziła się w drugą.

Brytyjczyk spytany, czy jego zdaniem konkurencja znów spędzi cały sezon na podważaniu legalności jego nowej maszyny, odparł: Mam nadzieję! To oznaczałoby, że znów wykonaliśmy dobrą robotę. Jeżeli w F1 jesteś z przodu, to każdy podejrzewa cię o oszukiwanie - żartował.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

20
NEO86
17.01.2011 09:48
Skoro coś się sprawdziło w poprzednich sezonach to nie trzeba tego zmieniać tylko dalej rozwijać
SirKamil
29.12.2010 11:36
Casanova sra...nowa. To jeden z bardzo wielu pracowników w Enstone. Z nim czy bez niego ekipę stać na zrobienie piekielnie dobrej roboty. Nie fetyszyzujmy takich bzdur.
Jędruś
29.12.2010 10:18
To logiczne że bazują się na czymś co przewyższało w tym roku konkurencję.RB6 był wzorowany na RB5 , który gdyby dysponował w pełni sprawnym podwójnym dyfuzorem od początku roku z pewnością nie byłby gorszym tworem niż Brawn. Newey z roku na rok wprowadza tam rozwiązania dzięki którym reszta projektantów ma bóle głowy przez wiele miesięcy. Tak było z ruchomą podłogą i kierowaniem strumieniem spalin. Red Bull sobie poradzi.Oczywiście malo kto oczekuje, że będą tak szybcy jak w 2010, ale według mnie znów będę dysponować swietnym i innowacyjnym bolidem godnym walki o mistrzostwo.Czym więcej zmian regulaminowych tym Newey ma większe pole do popisu.Mogą wydać więcej pieniędzy i poświęcić więcej czasy na rozwój innowacyjnych części i technologii niż zespoły budujące samochód praktycznie od zera.I taka jest tego zaleta.
phildoon
29.12.2010 07:02
@ RentonB Jakoś nie przekonuje mnie ten cały Casanova. Poza tym, nigdzie nie doszukałem się powodu jego odejścia z Red Bulla a to praktycznie zawsze "rzutuje" na sprawę. Jeśli chodzi zaś o znaczenie przy konstrukcjach RB5,RB6 etc. można by powiedzieć, że każde dziecko wie. "Rozbudowane" aero i gigantyczny docisk + modyfikacje w układzie paliwowym i domniemana elastyczna podłoga. Mimo wszystko, trzymam kciuki za tego romantyka. No i niech pomaga w umiejętnym korzystaniu z kasy nowej od Pietrowa :D @ BartoszT O wielkich ambicjach i idących za nimi finansach Lotus-Renault GP można by z czystym sercem powiedzieć gdyby "zaprosili" do siebie Adriana Newaya i zatrudnili kierowcę dorównującego Robertowi, jak na razie tego wszystkiego starcza na 5 a w ostateczności przy dobrych wiatrach czwarte miejsce w WCC. A to, że ich możliwości "winduje" Kubicki to temat na niejedno wypracowanie :)
BartoszT.
29.12.2010 06:36
@ rentonB Uważam ze Casanova wie bardzo dużo lecz by wygrywać trzeba wykonać krok w przód a nie kopiować :( nawet idealnie skopiowany pomysł redbulla da (tylko) 2 miejsce:P mimo wszystko zatrudnienie przez renault Casanove gwarantuje nam że mają wysokie ambicje i wystarczającą ilość kasy :D Swoją drogą jest teraz czas bardzo nudny w F1 i możemy troszkę pobujać w obłokach:)
rentonB
29.12.2010 05:44
@phildoon Nie chodzi mi o to ze Casanova zbuduje bolid bo on od tego nie jest, natomiast napewno wie co mialo znaczenie przy sukcesywnych konstrukcjach Red Bulla i napewno LRGP o tym wie.
phildoon
29.12.2010 04:06
@ BartoszT Podzielam i ja Twoje nadzieje :) Niech tak się stanie! Testami bym się raczej nie sugerował a na pewno nie tymi pierwszymi. Dużo zespołów "odkryje" wszystkie karty w Bahrajnie, tak jak z resztą napisałeś. A odnośnie finansów LRGP wole się nie wypowiadać bo nie mam pojęcia kto i ile daje, można by przypuszczać i kalkulować ale po co skoro i tak się tego nie dowiemy? Lepiej cierpliwie czekać i mieć nadzieje na mocny debiut R31 i regularną walkę z czołówką :)
BartoszT.
29.12.2010 03:27
Ja jednak mam nadzieje że stworzą(r31) coś dobrego :P pierwsze testy nam okażą ogólny niejasny zarys sytuacji:P ale cała prawdę dowiemy się dopiero po pierwszym wyścigu, podobno renault pokarze dopiero wtedy swoją maszynę nad którą już długo pracują :) a kasy powinni mieć sporo ponieważ: - doszedł Lotus - Pietrow się tak puszy w wypowiedziach że chyba jego sponsorzy mają bardzzo grube portfele:P bo inaczej by sobie na to nie pozwolił po tak słabym sezonie:) - trochę Berni dolców też powinno wpaść za 5 miejsce w klasyfikacji. - GENI skoro ma dużo udziałów i ma ambicje to powinni wpompować trochę kasy w zespół:)
Lolkoski
29.12.2010 02:29
Będą bardzo mocni przynajmniej do czasu większych zmian w przepisach
phildoon
29.12.2010 01:37
@ BartoszT i RentonB Czy Wy naprawdę wierzycie że Casanova odegra ważną rolę w LRGP ? Nie wiem jak Was ale mnie zastanawia to jak Red Bull mógłby "od tak" wypuścić do innego teamu jedną z najważniejszych osób wśród "technicznych" i posiadających wiedzę której nie da się przeliczyć na finanse? Albo ludzie z Red Bulla strzelili sobie w kolano i popełnili gafę stulecia albo "wydalili" ze swoich szeregów przeciętniaka którym nie był im dłużej potrzebny a który z racji poprzedniego pracodawcy znalazł inną posadkę. Chociaż bardzo chciałbym optować za opcją nr.1 to bardziej realna jest ta druga. Z resztą, nie od dziś wiadomo o nieograniczonych funduszach Red Bulla i ich metodach opłacania pracowników. Gdyby serio chciałby odejść to odpowiedni ludzie daliby mu taką odprawę by nie musiał już nigdzie pracować pod warunkiem "zachowania dla siebie" tego co tam widział, słyszał i tworzył. Obym się mylił !
rentonB
29.12.2010 01:20
BartoszT - tez to czytalem. Ja mam duze oczekiwania od przyjscia Casanovy, byl dosc wazna osoba w RB i napewno wiedzial co wplynelo na sukces RB6, dobrym przykladem byl Pedro De la Rosa ktory wiedzial o F-Duct a to pozwolilo skopiowac go Sauberowi najszybciej.
SirKamil
29.12.2010 12:20
Red Bull dorobił się doskonałej bazy i teraz ją ciągnie- to normalne. Postępowało tak Ferrari w latach 2001-2006 oraz 2007-2008, Renault od 2004 do 2007 roku i McLaren w latach 2004-2008. To coś w rodzaju triumfalnych pochodów, które zakończyły się mistrzostwami i wręcz nikczemną liczą zwycięstw.
phildoon
29.12.2010 11:50
Kubeł zimnej wody na "głowę" Red Bulla i przerwanie ich dominacji w sezonie 2011? Jak najbardziej jestem za!
topor999
29.12.2010 11:31
„On (RB7) jest kolejną ewolucją obecnej serii. DNA samochodu jest takie samo"---> bez zmiany genów nie ma ewolucji, nie ma to jak ktoś używa słów których nie zna znaczenia...
BartoszT.
29.12.2010 11:29
michal132- daj jakiś link do tego wywiadu:)
michal132
29.12.2010 11:11
czytałem wywiad szefa technicznego Lotus Renault i mówił że pracują nad innowacyjną rzeczą. Mam nadzieje że ta ewolucja RBR będzie nieudana
Simi
29.12.2010 11:09
Ja też :)
FAster92
29.12.2010 10:37
rentonB - nie miałabym nic przeciwko;)
rentonB
29.12.2010 10:15
Ewolucja ewolucji moze przyniesc zle efekty
jpslotus72
29.12.2010 10:14
Do tej pory ewolucja RBR szła w dobrym kierunku, a jeśli coś się sprawdza, to nie ma powodu do rewolucji... A co do oszukiwania, to także informacje płynące teraz od konstruktorów są po części "papką" dla mediów, a po części "zasłoną dymną" - nikt nie jest takim św. Mikołajem, żeby podawać konkurencji na tacy prawdziwe tajemnice...