Wszystkiego najszybszego w Nowy Rok!

No i co? Przeminął roczek a taki był ładny,
i w cyferkach był podzielny i taki powabny,
dziesiątego października wręcz burzę wywołał,
żenił ludzi na potęgę, ile tylko zdołał.

Licznik znowu o raz pyknął, na plecach przybyło,
żeby zechciał w drugą stronę - to by było miło,
żeby teraz tak se pukał w kierunku dwudziestki,
ale nie, tak dobrze nie ma - wali w stronę setki.

Tym, co chcą mieć osiemnaście ciągnie się i dłuży,
lecz klientom, co już po niej ten licznik nie służy,
teraz bardziej chciałoby się by malała pula
już o Paniach nie wspomnimy, bo to jest reguła.

Ale trudno, nie ma rady, tak to urządzone,
to nie tor, że można jeździć w tę lub drugą stronę,
trzeba z faktem się pogodzić, przed życiem nie chować,
marzyć, spełniać te marzenia, by nic nie zmarnować.

Jaki też był ten rok dla Was? Tu kropki stawiamy...
teraz to jest Wasza chwila, wypełnijcie sami,
znajdźcie moment na refleksję, na podsumowanie,
co udało się osiągnąć? Co zostaje w planie?

Jeśli Wam rachunek wyjdzie jak najbliżej zera,
to możecie w duchu szepnąć -dobry rok był teraz,
a jak nie, to też jest nieźle, bo już wiesz Kolego,
co Ci w roku tym nie wyszło i głównie -Dlaczego?


Ja od siebie dodać mogę, po tej analizie,
że ten rok był dla mnie świetny i się go nie wstydzę,
osobiście i „sportowo” był bardzo udany,
na dodatek już następny mam zaplanowany.

Patrząc okiem pasjonata, sezon całkiem fajny,
choć z początku się zdawało, że będzie dość marny,
ale jak to mądrzy mówią „Nie chwal przed zachodem”
ten odwrotnie coraz lepszy i miał swą urodę.

Pewnie, będą zawiedzeni ich idol nie błysnął,
ale kto mógł to przewidzieć jak Red Bulle świsnął,
bo kto wiedział, że ich napój da takiego kopa,
Panoramix niech się schowa i ta jego wiocha.

No, ale sekundnik tyka, pcha wskazówki grube,

po północy znów wystawią nas na nową próbę,
i następny nas przywita tłuściutki w pieluchach,
zajmie teraz na rok miejsce za starego druha.

Co przyniesie? To od wieków to samo pytanie,
lecz odpowiedź nie jest znana Panowie i Panie,
i nie dajcie się gdzieś wkręcić w kule czy tarota,
to zależy głownie od Was, tamto to głupota.

A co pewne, to KERS wraca są nowe opony,
znów rozpoczną swoją walkę o te dwie korony,
i od piątku do niedzieli czas nam zablokują,
bo będziemy znowu śledzić jak chłopcy punktują.

To jest pewne, jak kto kocha to jeżdżenie w koło,
w każdy weekend wyścigowy czas spędzi wesoło,
znów zaczniemy swe dyskusje - bywa, że przytyki,
i poddamy analizie z Formuły wyniki,

Na to, przecież każdej zimy czekamy, co roku,
aż się skończy okres ciszy, zawyje w padoku,
aż zaśmierdzi / tym, co jeżdżą / spaliny i guma,
aż na pudle znowu stanie jakaś moja duma.

Aż się zaczną dwa wyścigi w boksach i na torze,
aż się zacznie kalkulacja, Kto Komu pomoże,
aż sprawdzimy jak zadziała TO - już nie fikcja,
czy Lewisa znowu za coś zatrzyma policja.


Tego AŻ, co każdy wyścig Wam Wszystkim życzymy,
bo my również na ten sezon swe zęby ostrzymy,
miejcie zawsze po szczyt głowy z wyścigów emocji,
kto obgryza, /choć nieładnie/ niech nie ma paznokci.

No a w sprawach osobistych, co się komu marzy,
jeszcze lepiej i obficiej niech ten rok Wam darzy,
niech się spełni, co tam tylko pod sufitem macie,
najlepszego formułowa Siostro oraz Bracie.

Szampan strzeli już niedługo będzie czas zabawy,
lecz prosimy nie przeholuj, bo będziesz niemrawy,
co najlepsze od nas płynie dzisiaj w Waszą stronę,

Cały zespół F1WM - niech będzie spełnione.