Marko nie wyklucza wyścigowego debiutu Ricciardo już w 2011 roku

"Wszystko zależy od zainteresowanych stron"
19.01.1111:47
Grzegorz Filiks
1457wyświetlenia

Helmut Marko ujawnił, że jego zamierzeniem jest zobaczenie Daniela Ricciardo na pełnym etacie kierowcy wyścigowego Formuły 1 nie później, niż w 2012 roku.

Ricciardo jest wspierany przez Red Bulla, a w tym sezonie ma jeździć podczas porannych piątkowych treningów w weekendy grand prix za kierownicą bolidu Toro Rosso. Jego wejście do ekipy z Faenzy ma podobno wywrzeć większą presję na podstawowych kierowcach siostrzanej stajni Red Bull Racing - Jaime Alguersuarim i Sebastienie Buemim.

Teraz Marko w wywiadzie dla niemieckiego serwisu motorsport-total.com nie wykluczył kategorycznie debiutu młodego Australijczyka w wyścigu już podczas najbliższego sezonu. Wszystko zależy od zainteresowanych stron - powiedział menedżer juniorskiego programu kierowców Red Bulla, wyraźnie nawiązując do Buemiego i Alguersuariego. Plan zakłada ujrzenie go w kokpicie bolidu wyścigowego najpóźniej w roku 2012 - dodał.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

4
NEO86
02.02.2011 02:48
Jeżeli Alguersuari lub Buemi nie będą się dobrze sprawować to Ricciardo zastąpi jednego z nich w Toro Rosso
leni93
19.01.2011 10:46
no jakaś tam zupa ogórkowa była w trakcie sezonu że Kubica do RBR pójdzie, a co do Ricciardo to bardzo chciałbym go zobaczyć jak startuje regularnie, bo z tymi testami to zadziwiająca wręcz sprawa, żółtodziób wsiada do mistrzowskiego bolidu i kręci lepszy czas od PP wiadomo że w lepszych warunkach bo więcej gumy na torze i takie tam, ale chodzi mi o to że Daniel nie jeździ bolidem Formuły 1 regularnie i nigdy przecież nie startował, więc jak dla mnie juz powinien być za Buemiego w STR
distinto
19.01.2011 12:23
A co ma wspólnego Kubica i RB? Oprócz używania tych samych jednostek?
rentonB
19.01.2011 11:22
Webber pakuj manaty, a i wkoncu powiazania Kubicy z RB wkoncu sie skoncza