Sauber odsłonił bolid C30 w Walencji
Napędzany silnikiem Ferrari, C30 ma wysoko umieszczony nos, co stało się już standardem w F1
31.01.1111:34
12166wyświetlenia
Zespół Sauber zaprezentował dzisiaj w Walencji swój bolid na sezon 2011, dzięki któremu - jak ma nadzieję - będzie mógł bardziej regularnie zdobywać punkty poprzez lepsze osiągi i poprawioną wytrzymałość.
Napędzany silnikiem Ferrari, C30 ma wysoko umieszczony nos, co stało się już standardem w F1 i bardziej smukły tył w porównaniu do zeszłorocznego modelu. Malowanie nie uległo jednak większej zmianie i jedynie przód samochodu został nieco ożywiony poprzez dodanie czerwonego koloru w związku z nowym sponsorem.
Dyrektor techniczny James Key powiedział:
Naszym celem podczas opracowywania Saubera C30-Ferrari było wykorzystanie mocnych stron C29 i wyeliminowanie jego słabych punktów. Ponadto ważne dla nas jest również to, aby przystąpić do zimowych testów z samochodem, który dobrze rozumiemy i ciężko pracowaliśmy nad upewnieniem się, że charakterystyka samochodu zmierza we właściwym - naszym zdaniem - kierunku. Będzie dużo do nauczenia się na temat nowych opon Pirelli i w tym względzie chcemy mieć pewność, że nie będzie niespodzianek w sposobie zachowywania się samochodu.
Key dodał, że głównym celem zespołu było skonstruowanie możliwie najbardziej przewidywalnego samochodu już od samego początku, ponieważ ułatwi im to poznanie opon Pirelli i lepsze wykorzystanie ich.
W celu wykonania kroku naprzód w 2011, w trakcie ubiegłego sezonu systematycznie analizowaliśmy słabości C29 - i dokonywaliśmy postępów. Wnioski, jakie wówczas wyciągaliśmy były brane od razu pod uwagę przy projektowaniu nowego C30. Jako że niektóre zmiany narzucone przez przepisy - zwłaszcza w odniesieniu do opon - mogą być tylko przeanalizowane na torze, ważne dla nas było, aby zbudować: po pierwsze fundamentalnie przewidywalny samochód, po drugie taki, który zapewnia wystarczającą elastyczność do reagowania na kolejne odkrycia podczas jazdy po torze i dalszych faz rozwoju.
Nowy C30 ma w pełni zintegrowany dmuchany dyfuzor, a zespół był w stanie bardziej agresywnie wyprofilować boczne sekcje samochodu poprzez bardziej pionowe zamontowanie chłodnic. Sauber zdecydował się ponadto na pojedyncze mocowanie tylnego skrzydła zamiast podwójnego rozwiązania, jakie zostało zastosowane w C29. Nowe auto jest też wyposażone w system KERS dostarczany przez Ferrari.
Szef zespołu Peter Sauber powiedział podczas prezentacji, że ma nadzieję, iż C30 pomoże im dokonać postępu w każdym obszarze, w którym mieli braki w ubiegłym roku. Jednocześnie podkreślił, że od strony biznesowej udało im się już zapewnić sobie dobrą podstawę finansową na sezon 2011, co w nadal trudnych ekonomicznie czasach jest powodem do dumy.
^galeria,348
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE