Williams zamierza zbliżyć się do czołówki

Zespół jest jednak świadom trudności tego zadania
01.02.1113:35
Michał Roszczyn
2157wyświetlenia

Frank Williams powiedział, że jego zespół pokłada duże nadzieje w odsłoniętym dzisiaj bolidzie FW33, że pozwoli im on zbliżyć się do czołowych ekip w sezonie 2011.

Williams ukończył ubiegłoroczne zmagania na szóstym miejscu, najlepszym od 2007 roku, lecz nadal nie był w stanie walczyć o podia i teraz zamierza wykonać kolejny krok naprzód.

Szef stajni z Grove jest świadom, że zadanie to będzie trudne do wykonania, ale zaznacza, że ambicje Williamsa nie uległy zmianie. Chcemy wrócić do czołówki. Wiemy, że nie będzie to łatwe, ale mamy nadzieję, że samochód ten pozwoli nam się zbliżyć do liderów bardziej, niż miało to miejsce w 2010 roku. Jako zespół jesteśmy teraz ambitni jak zawsze.

Dyrektor techniczny angielskiej ekipy - Sam Michael przyznał, że jest pozytywnie nastawiony co do konkurencyjności nowego bolidu, choć stwierdził, że jest zbyt wcześnie na przewidywania. Póki nie zaczniesz testować, nigdy nie masz pewności, gdzie się znajdujesz względem rywali, ale jesteśmy optymistami. Sądzimy, że to dobry samochód, aczkolwiek lepszy obraz [układu stawki] uzyskamy w ciągu kilku tygodni.

Australijczyk dodał: Projektowanie tegorocznej maszyny przebiegło dość gładko. Poprawiliśmy naszą efektywność poprzez usprawnienie komunikacji między departamentami mechaniki i aerodynamiki, co udoskonaliło procesy decyzyjne. Pozwoliło to nam na wzrost optymalizacji czasu poświęconego każdej części samochodu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
NEO86
16.02.2011 04:50
Będzie im ciężko tego dokonać zwłaszcza że w kwestii finansowej nie stoją najlepiej
jpslotus72
01.02.2011 01:38
Najwyższy czas, żeby Williams nawiązał do swojej chlubnej przeszłości - ale w F1 nie przyznaje się "punktów za pochodzenie" - każde "pokolenie", nawet w tak szacownych rodzinach jak Williams, musi samo ZAPRACOWAĆ sobie na miejsce, które dorównywałoby osiągnięciom "przodków" i spełniało ambicje następców. Nie wystarczy wierzyć, że po latach "chudych" muszą przyjść "tłuste" - owszem, trzeba mieć trochę szczęścia (kiedy np. wprowadza się nowe, ryzykowne rozwiązania), ale też sporo środków, żeby temu szczęściu maksymalnie pomóc... Chciałbym, żeby Williams pełnił w tym sezonie przynajmniej taką rolę, jak Renault w ubiegłym. A jak będzie - zobaczymy.
bazyli1918
01.02.2011 12:51
co roku tak mówią
Lolkoski
01.02.2011 12:47
Bardzo bym chciał, żeby się do czołówki zbliżyli, ale trzeba patrzeć realistycznie - stracili kilku sponsorów, mają kierowcę bez doświadczenia - będzie im ciężko.