Di Resta liczy na równą jazdę w debiutanckim sezonie F1

Sutil chce tymczasem dostać się do pierwszej dziesiątki w klasyfikacji końcowej sezonu
08.02.1118:17
Marek Roczniak
1218wyświetlenia

Paul di Resta w swoim debiutanckim sezonie w Formule 1 chce przede wszystkim prezentować równą formę. Szkot odmawia przy tym wyznaczenia sobie dokładnych celów, jeśli chodzi o zajmowane miejsca w wyścigach czy w końcowej klasyfikacji mistrzostw.

Aktualny mistrz DTM awansował w zespole Force India z posady trzeciego kierowcy na jednego z głównych i będzie startował u boku dobrze zadomowionego w stajni z Silverstone Niemca Adriana Sutila. Di Resta przyznaje, że jest zbyt wiele niewiadomych, aby wyznaczać teraz konkretne cele.

Nie chcę z wyprzedzeniem deklarować dokładnych zamierzeń, ponieważ jest zbyt wiele czynników, które mogą odegrać rolę - powiedział Paul. To, czego chcę to mieć pozytywne podejście, dojeżdżać do mety, równo jeździć i wnosić znaczący wkład w ogólne osiągi zespołu. Mamy wysokie oczekiwania odnośnie zajęcia dobrego miejsca w klasyfikacji konstruktorów i wiem, że muszę w tym odegrać swoją rolę.


Sutil także jest dobrej myśli przed nadchodzącym sezonem i jest pewny, że zaprezentowany dzisiaj nowy bolid VJM04 pomoże zespołowi wykonać kolejny krok naprzód. Jestem autentycznie podekscytowany sezonem 2011 - powiedział. Niewiele zabrakło mi do finiszowania w pierwszej dziesiątce zeszłorocznych mistrzostw kierowców - jestem dużym optymistą, że uda mi się tam dostać w tym sezonie!

Postęp wykazany przez zespół w ostatnich dwóch latach był bardzo imponujący i z tego co widziałem w fabryce oraz w tunelu aerodynamicznym w ostatnich tygodniach, trend ten powinien utrzymać się również w tym roku. Czuję się bardzo dobrze i jestem pewny siebie; zespół i ja znamy się już bardzo dobrze i wiemy, jak wydobyć z siebie nawzajem to, co najlepsze.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

2
THC-303
09.02.2011 09:15
Pewnie poziom będzie w miarę solidny, Di Resta i w F3 i w DTM pokazał, że jest co najmniej niezły. Sutila raczej objeżdżał nie będzie, na początku może od Niemca nawet odstawać. Sutil to doświadczony i dobry kierowca (mimo, że chwilami jeździ jak kamikadze). A już na pewno nie brakuje mu szybkości. Jeśli jednak Di Resta będzie prezentował solidne i stałe osiągi to po okresie 'aklimatyzacji' Vijay może mieć dwóch równorzędnych kierowców (co będzie o tyle ważne, że w tamtym roku nie wiele im zabrakło do 6 miejsca w WDC, a tym co zdecydowało o porażce z Williamsem była słaba forma Liuzziego. W tym roku mogą jeszcze liczyć na pokonanie LRGP jeśli zatrudnienie znajdzie obok Pietrowa Senna czy wspomniany Liuzzi).
jpslotus72
08.02.2011 08:20
"równą formę" - ale na jakim poziomie? Nie żebym Paula porównywał do Japończyka, ale Sakon w ubiegłym sezonie też prezentował równą formę - jeździł równo poniżej "poziomu toru"... ;)