Paul Di Resta nie traci nadziei na powrót do Formuly 1

Szkot koncentruje się na sezonie w DTM, ale chciałby dostać jeszcze drugą szansę w F1.
17.08.1417:49
jpslotus72 i Paweł Zając
1458wyświetlenia

Paul Di Resta, który po utracie posady w Force India powrócił do wyścigów DTM, ma nadzieję, że uda mu się raz jeszcze dołączyć do stawki F1.

Formuła 1 bardzo mi się podobała, wszystko dawało mi tam poczucie zadowolenia - powiedział Szkot. To są najlepsze wyścigi na świecie, elita motosportu. Byłem rozczarowany faktem, że nie będę już tam jeździł.

Jestem przekonany, że widziano we mnie umiejętności niezbędne do odniesienia sukcesu w F1. Wszystko się jednak zmienia, regulacje i składy zespołów. Niestety, powstała sytuacja, w której zabrakło dla mnie miejsca - kontynuował były kierowca Force India.

Jestem wystarczająco młody, aby myśleć jeszcze o drugiej szansie i zrobię wszystko, co jest w moich siłach, aby się ona pojawiła. Wiele zależy od tego, czy kierowca wniesie do zespołu pieniądze, ale ciężko pracowałem nad tym, aby pojawiła się pierwsza szansa, więc i teraz nie tracę nadziei. Na razie jest za wcześnie, by mówić o moich planach na 2015 rok. Teraz jestem w pełni skoncentrowany na występach w DTM. Niemniej bardziej niż kiedykolwiek wcześniej wierzę, że będę mógł znowu otrzymać miejsce w zespole F1. Nie zależy to tylko ode mnie, ale ja prezentowałem dobrą i stabilną formę i nie mam wątpliwości, że to mi pomoże - zakończył Di Resta.

KOMENTARZE

10
Adam2iak
18.08.2014 07:08
[quote="Aeromis"]Myślę, że z kierowców którzy obecnie nie jeżdżą w F1 to właśnie on jest tym najlepszym...[/quote] Jednym z najlepszych. Znaleźliby się solidniejsi kierowcy od Szkota.
No70
18.08.2014 05:14
@ROOK Widzę że nie uczysz się na błędach. Po pierwsze nie motosport, a motorsport. Zmiana rozkładu masy i brak docisku nigdy nie były problemem w ,,nowej" DTM. To nie są stricte auta turystyczne. Te samochody (w teorii) przy ok 250 km/h mogłyby jechać po suficie. Ja czytam zupełnie inne opinie- że to jak dociążona jednomiejscowka, F1 z dachem itd. Wspominałem już że w 2012 zaszła rewolucja i wyczyny Frentzena czy Coultharda trzeba zapomnieć, a skupić się choćby na Glocku.
ROOK
18.08.2014 04:30
[quote="Duzy Pies"]Swoją drogą skąd wiesz jak prowadzi sie DTM a jak F1?[/quote] [color=white].[/color] Przeczytałeś moje tylko pierwsze zdanie, prawda? Albo i tego nie? :) [color=white].[/color] Czy ja napisałem gdzieś, że wiem? Wiem jedynie, że kierowcy F1 uważanej za elitę motosportu jakoś dziwnie regularnie nie sprawdzają się w pierwszym sezonie jazd w DTM. Problemem jest już choćby zmiana rozkładu masy i brak docisku aero – w drugą stronę podkreślają to także kierowcy, którzy po raz pierwszy mieli okazję potrenować w jednomiejscówkach: nagle im szybciej wchodzi się w zakręt tym „lepiej”! :)
Duzy Pies
18.08.2014 10:04
@ROOK To Ci co ścigają sie w serii Porsche to już w ogóle szans nie maja? Swoją drogą skąd wiesz jak prowadzi sie DTM a jak F1?
macieiii
17.08.2014 11:53
Di Resta to taki kierowca, którego ciężko określić. Niestety widać było że zatracał się, lub wyniki były na jednostajnie niskim poziomie, zwłaszcza że miał naprawdę kilka dobrych występów. Niestety F1 nie czeka na nikogo. On i Glock ostatnio się wypowiadali o F1, na zupełnie przeciwnych biegunach. Niestety dla obu droga jest praktycznie zamknięta.
Kamikadze2000
17.08.2014 08:07
Sutil to zawodnik, którego nie powinno już być w F1. I mam nadzieje, że zastąpi go młodszy i zdolniejszy. Di Resta miał swoje "5 minut" - nie pokazał "kokosów". Dlatego też nie jest mi go żal. I tak może się cieszyć, że spędził w F1 trzy lata. Z DTM awansować to ewenement. Poprzednio tylko Albers dostał taką możliwość.
Aeromis
17.08.2014 06:43
Miał czarną serię, ale i przed i po był lepszy niż Sutil i to wyraźnie, to kierowca z dobrym tempem wyścigowym, inteligentny i kumaty, taki by sobie poradził w obecnym sezonie. Myślę, że z kierowców którzy obecnie nie jeżdżą w F1 to właśnie on jest tym najlepszym, chyba że Rubens dalej trzyma formę ;)
Kamikadze2000
17.08.2014 06:35
Di Resta nie sprawdził się w F1, a ilość dzwonów w sezonie 2013 tylko ułatwiła Mallyi i spółce podjąć decyzje o zwolnieniu... Niech zostanie w DTM. ;)
Aeromis
17.08.2014 05:24
Myślę, że DiResta byłby w stanie w tym sezonie mieć lepsze wyniki niż sporo obecnych kierowców jak KOB, CHI, GUT, MAL, SUT, KVY, VER, RAI, MAG i MAS. Choć żaden z niego wielki talent a mocny przeciętniak więc po prostu nie jest przyszłościowy to jednak jeździł dobrze i mądrze i gdyby miał sponsora to byłby "łakomym kąskiem".
ROOK
17.08.2014 04:00
[quote="Paul Di Resta"]Niemniej bardziej niż kiedykolwiek wcześniej wierzę, że będę mógł znowu otrzymać miejsce w zespole F1.[/quote] [color=white].[/color] A ja właśnie w komentarzu na: http://www.f1wm.pl/php/news_id-32981.html napisałem, jak bardzo jazda w DTM psuje nawyki dla ewentualnego powrotu do F1… :)) [quote="ROOK"][color=white].[/color] A wracając jeszcze do kwestii „byłych kierowców F1” i w zasadzie reguły ich słabych wyników – podejrzewam, że F1 i DTM wymagają mocno odmiennych odruchów prowadzenia (oraz ustawień), stąd słabe wyniki „mistrzów F1” – długo muszą się przestawiać (być może już nigdy do końca), a zarazem całkowicie psują swoje nawyki na wypadek ewentualnego powrotu do F1.[/quote] [color=white].[/color] Krótko i brutalnie: dobre wyniki w DTM z zasady powinny przekreślać ścieżkę awansu do F1! ;-)